SCUDETTO


Pioli: "Latem nikt nie sądził, że będziemy walczyć o scudetto. To przywilej, że jesteśmy w tym miejscu"

9 kwietnia 2022, 21:52, Ginevra Aktualności
Pioli:

Trener Stefano Pioli wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej w ośrodku Milanello przed meczem ligowym z Torino:

Mecz z Torino: "Bardzo cenię trenera Juricia. Szkoleniowcy nie skupiają się na wyniku, ale na całokształcie występu. Z Bologną zagraliśmy dobre zawody, ale nie wygraliśmy. Musimy poprawić kilka aspektów". 

Nastroje w zespole: "Zespół miał od dawna w planach wolny dzień, a poza tym wszyscy trenowali przez cały tydzień bardzo dobrze i pokazywali jakość, która będzie nam potrzebna w niedzielę wieczorem". 

Brak goli: "Statystyki coś nam mówią, na pewno musimy poprawić skuteczność na ostatnich 20 metrach. Pracujemy nad wieloma sytuacjami, staramy się poświęcić temu jeszcze większą uwagę". 

Saelemaekers: "Alex jest podstawowym zawodnikiem Milanu, wszyscy w zespole są ważni, ale muszę dokonywać wyborów. Forma zawodnika nie może być przez cały sezon stuprocentowa. Dokonywałem wyborów, które w danym momencie wydawały mi się najlepsze. Będzie jeszcze wiele okazji do gry. Czy mecz w Turynie może być momentem Belga? Może tak być". 

Zespoły rywalizujące o mistrzostwo: "Nie ma idealnych drużyn. Manchester City miał 12-13 punktów przewagi, a teraz zagrają bezpośredni mecz z Liverpoolem mając tylko punkt więcej. Wszystkie drużyny mają swoje lepsze i gorsze momenty, które trzeba przepracować. My pokazaliśmy już, że grając zespołowo jesteśmy w stanie pokonać trudności. Na tym musimy bazować".   

Sezon Pobegi: "Pobega na pewno dobrze sobie radzi, ale to nie czas na to, aby rozmawiać o kolejnym sezonie. W tej chwili muszę się skupić na swoich graczach, a potem pomyślimy o przyszłości". 

Gwizdy pod adresem Kessiego: "Kessie jest skoncentrowany i zmotywowany. Nie rozmawiałem z nim na ten temat, ale jesteśmy wszyscy skupieni na kolejnym meczu". 

Bologna: "Mogliśmy dokonywać lepszych wyborów, tak to już bywa w tego typu meczach. Średnio w lidze piłka jest zagrywana w polu karnym rywala 42 razy, my zgraliśmy takich piłek 93..."

Zmiana ustawienia w fazie ofensywnej: "My bardzo dużo zmieniamy z meczu na mecz i nadal będziemy to robić w zależności od rywala. To będzie kwestia jakości i precyzji na ostatnich metrach. Postaramy się poprawić w meczu z Torino". 

Presja w drużynie: "Nie widzę, aby drużyna był zmartwiona czy zdenerwowana. To normalne, że pod koniec meczu czasami puszczają nerwy, ale drużyna jest spokojna. To przywilej, że jesteśmy w tym miejscu. Zeszłego lata nikt nie sądził, że będziemy walczyć o scudetto".  

Rozgrywanie meczów po Interze: "Z Cagliari czy Bologną graliśmy po meczach rywali i zagraliśmy dobrze. Wiemy tylko tyle, że musimy grać na miarę Milanu przez cały mecz. Inter w rundzie rewanżowej grał 9/13 meczów przed Milanem? Myślę, że byłoby sprawiedliwie grać o tej same porze, ale gra przed, czy po nie robi różnicy. Jeśli chcesz wygrać scudetto, musisz mieć mentalność zwycięzcy". 

Messias, Leao i Ibra: "Wszyscy mogą liczyć na moje zaufanie i szanuję ich za konsekwentną pracę. Stawiam zawsze na optymalny według mnie skład. Każdy gracz Milanu musi myśleć o tym, że może zrobić różnicę nawet, jeśli zagra tylko kilka minut".

Rebici i Leao razem na boisku: "To może być rozwiązanie na rywali grających trójką w obronie. My mamy swoje cechy charakterystyczne. Kessie w roli trequartisty to większą równowaga na boisku, Brahim jest bardziej ofensywny, wszystko zależy od sytuacji". 

Bremer vs Giroud: "Bremer to jeden z najlepszych obrońców ligi włoskiej, ale Giroud może sprawić mu problemy, bo jest jednym z najlepszych napastników grających we Włoszech". 

Rebić trequartista: "Nie jestem przywiązany do żadnego systemu gry. Może grać jak cofnięty napastnik w 4-4-2, ale Rebić nie jest trequartistą w takim sensie, jak ja to widzę". 

2.4 - średnia punktów na wyjazdach: "Trzeba wygrywać wiele meczów i zdobywać wiele punktów, jeśli marzy się o scudetto. Myślę, że stać nas na to. Najbliższy mecz jest zawsze tym najważniejszym".

Braki w fazie ofensywnej: "Jeśli za dużo myślimy o poprzednim meczu, to nie jesteśmy odpowiednio nastawieni do następnego. Każdy mecz jest unikalny. Być może w niedzielę oddamy 3 strzały i zdobędziemy 3 bramki. Najważniejsza jest jakość, jeśli chcemy zagrozić Torino". 

Kibice: "Czy mogę obiecać, że nie będą cierpieć w niedzielę? Nie mogę niczego obiecać, jeśli chodzi o cierpienie. Na pewno spróbujemy podarować im trochę radości".



19 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
szyka
szyka
10 kwietnia 2022, 18:13
Lepiej nie szukac alibi tylko wykorzystać nadarzającą się okazję, która może sie długo nie powtórzyć i wygrac to scudetto
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
10 kwietnia 2022, 18:50
Jakiego alibi? Milan nie jest w sytuacji w której potrzebował by alibi. Co zaś do szans na mistrzostwo w kolejnych sezonach to się bardzo nie zgodzę, widzę dużą szansę na to że Milan w najbliższych latach zdominuje ligę.
1
szyka
szyka
10 kwietnia 2022, 19:24
Równie dobrze juve może zostać po raz kolejny hegemonem na 10 lat jak allegriemu dadzą kolejne gwiazdy do układanki, a widać, że dla niego nie szczędzą kasy jak za pirlo a finansowo między nami przepasc...
Inter jak zrealizuje te swoje cele transferowe czyli lukaku dybala frattesi czy scamacca to bedzie bardzo mocny...

Czy botman sanches i berardi nawet załóżmy gdyby przyszli to czy ro jakiś gwarant wygrania ligi?
Moim zdaniem nie, w tym roku jest niepowtarzalna okazja i jak teraz tego pioli nie wygra to na własne życzenie przy zjeździe interu i juve oraz zarządu, który mu nie pomógł w żaden sposób

0
szyka
szyka
10 kwietnia 2022, 19:30
zima.
Fajnie, że wracamy do top 4 ligi oby na dłużej, bo mocna serie a to mocny Milan Juve, Inter Roma, Napoli, ale scudetto ponad stan w tym roku byłoby bodźcem do konkretnych wzmocnień i powrotu do elity w europie a tego ponoc chce zarząd. Granie tylko o Top 4 skonczy sie w dłuższej perspektywie zawsze jak atalanta w tym roku
0
pazioni
Moderator pazioni
10 kwietnia 2022, 14:18
Trenerze!!!! Proszę Ciebie dzisiaj o wygraną.
0
dejnio
dejnio
10 kwietnia 2022, 10:08
Wiem Padre, ale proszę Cię, nie rób sobie gruntu pod ewentualną porażkę na tej ostatniej prostej. Masz niepowtarzalną szansę na ogromny sukces i zrób to!
1
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
10 kwietnia 2022, 11:31
Jak nie zrobi to #pioliout
0
dejnio
dejnio
10 kwietnia 2022, 17:11
Nie wiem czy od razu out. Jakoś nie wierzę żeby z aktualną kadrą dało się zrobić cokolwiek więcej. A jeżeli mamy się wzmacniać to już lepiej zostawić Piolego, który nomen omen na 90% zrobi nam LM drugi raz z rzędu.
0
Vol'jin
10 kwietnia 2022, 05:03
Vittiello pisze, żę jak Sass chce 25-30 mln euro za Berardiego, to sie musi otworzyć na formułę transferu dla Milanu jak za Locatelliego do Juve ;]
1
roby45
roby45
10 kwietnia 2022, 04:54
Teraz to bełkot jest itd....oczywiście przed sezonem większość klubow miała n papierze lepszego trenera a i nawet mocniejsze kadry,boisko zweryfikowało i nie ma co bronić się ze Nie byliśmy faworytami. POPROSTU JAK NIE WYGRAMY MISTRZA TO NA WLASNE ZYCZENIE I NIE MA ALIBI.Dalej jesteśmy panami losu i albo wyjdziemy i rozjedziemy wszystkich albo nie zasługujemy i tyle,co by nie mówić jak będzie too 4 to super plus chociaż pucharek dla chlopakow
1
Rossoneri777
9 kwietnia 2022, 23:20
Nie No rzeczywiście kto mógł wpaść na to ze vice mistrz może walczyć o 1 miejsce
3
PanPrzemus313
9 kwietnia 2022, 23:55
"Eksperci" widzieli nas poza top4 bo Mou w Romie, Sarri w Lazio, Spal w Napoli itp
Z resztą chyba ogólnie większość kibiców zakładała walkę o to top4 o wiele bardziej niż scudetto i to normalne bo jesteśmy jednym z kilku mocnych zespołów we Włoszech a nasza strata rok temu do Interu była znacząca
10
DarthImpaler
DarthImpaler
10 kwietnia 2022, 04:05
na starcie sezonu byliśmy bodaj 7 drużyną wg znawców ligi a do 4 miejsca. Wszyscy byli przed nami od sasuolo po fiore a tu nagle zonk i znafcy nie wiedza co mowia
Edytowano dnia: 10 kwietnia 2022, 04:06
1
Marcos Salinas
Marcos Salinas
10 kwietnia 2022, 09:59
Bez przesady. Napoli w takim składzie personalnym, Romę pod wodzą Mourinho i Lazio (Które ze względu na historię Sarriego z ilością piłkarzy w Neapolu mogło sprawić niespodziankę, ale pod żadnym pozorem nie było zobligowane do finiszu w top 4.) mało kto tutaj stawiał nad Milanem. Problem w tym , że na papierze nie bierze się pod uwagę czynników losowych. Tak jak rok temu nikt nie zakładał u Conte nagłej zmiany schematu gry Interu przez co w pewnym momencie odjechali stawce, tak przed aktualnym sezonem nikt nie brał pod uwagę konfliktu Gaspa z piłkarzami w Bergamo, długości okresu sprzątania po Pirlo w Turynie czy też odnalezienia Anguissy, Rrahmaniego i Lobotki przez Spallettiego. Milan też bez normalnej 10 miał w teorii wyglądać znacznie gorzej niż po lockdownie.
Edytowano dnia: 10 kwietnia 2022, 10:02
0
Szymson
Szymson
9 kwietnia 2022, 22:35
"Szkoleniowcy nie skupiają się na wyniku, ale na całokształcie występu" czyli nie ważny jest wynik dla nich? Byleby grali dobrze, nawet jakby przegrali 10 meczów z rzędu, ale grali dobrze to jest ok? Czy źle zrozumiałem wypowiedź trenera? Poprawcie w razie czego :)
0
inzaghi67
inzaghi67
9 kwietnia 2022, 22:45
Chodziło o to że nawet po porażce można wyciągnąć jakieś plusy typu aspekty do poprawy i ten rozwój długofalowy jest ważniejszy, żeby to zaprocentowało w przyszłości. Padre trochę niezgrabnie to powiedział.
5
Kosmateus123
Kosmateus123
9 kwietnia 2022, 22:46
Wynik nie powie Ci co poprawić na boisku, analiza całokształtu gry tak. Chyba o to chodziło ;)
2
Gianni Rivera
Gianni Rivera
9 kwietnia 2022, 23:16
Kibice to mogą co najwyżej opacznie zrozumieć, bo ogólnie wypowiedź jest sformułowana okej. To polski kibic-defetysta (nie uderzam tu personalnie w Ciebie, ujmuję w tym określeniu ogół) od razu widzi to w czarnych barwach.

Piolemu chodziło po prostu o to, że tak samo, jak remis lub porażka nie muszą wcale znaczyć, że drużyna zagrała źle, tak samo zwycięstwo, nawet wysokie, wcale nie oznacza, że drużyna zagrała dobrze. Rolą szkoleniowca jest obejrzeć występ i wyciągnąć wnioski. Żaden normalnie podchodzący do swej profesji trener po zwycięstwie 5:0 nie stwierdzi "wszystko było bosko, jesteśmy miszczami, nie ma nad czym pracować, idźcie do domu", tak samo po remisie czy porażce nie powie "wszystko było źle, nie nadajecie się, zmieńcie zawód".

To kibice patrzą na mecze zero-jedynkowo, gdzie liczy się wynik. I to normalne, ja to rozumiem. Ale eksperci piłkarscy patrzą poza wynik, dlatego wielu takowych potrafi chwalić szkoleniowca, nawet jeśli jego drużyna zajmuje miejsce w środku czy na końcu stawki.
11
Szymson
Szymson
10 kwietnia 2022, 08:49
Gianni i reszta - dzięki! :) O to chodziło by zrozumieć :)
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się