LUKA MODRIĆ 2026!
AC Milan w kompromitujący sposób zremisował zaledwie z przedostatnim w tabeli Cremonese. Bramkę dla ekipy Rossonerich zdobył Junior Messias. Dla gości trafienie zaliczył David Okereke.
Początek spotkania rozpoczął się od ataków Milanu. W 11 minucie po ładnej akcji piłkę w siatce umieścił Alexis Saelemaekers. Analiza VAR wskazała jednak, że Belg w momencie podania znajdował się minimalnie na spalonym i bramka słusznie słusznie nie została uznana. W 21 minucie fatalny błąd Meite, na gola powinien zamienić Charles De Ketelaere, ale w bardzo marny sposób przegrał pojedynek sam na sam z Carnesecchim. Do końca pierwszej połowy Milan nie potrafił przebić się przez szczelną obronę beniaminka.
Druga połowa rozpoczęła się ponownie od ataków Milanu. Mimo wprowadzenia podstawowych zawodników Rossoneri dalej nie byli w stanie pokonać bramkarza Cremonese. Zanim jednak na boisku pojawili się Leao czy Giroud, swoją okazję w 60 minucie miał Brahim Diaz. Ale z najbliższej odległości nie skierował głową piłki do prawie pustej bramki. W 77 minucie kontrę przeprowadziło Cremonese. Okereke w dziecinny sposób ograł Kalulu i Thiawa i bez żadnych problemów pokonał Maignana. San Siro ucichło. Milan było stać jedynie na trafienie wyrównujące. W 93 minucie bramkę z rzutu wolnego, po sprytnym ale i szczęśliwym strzale zdobył Junior Messias. W 96 minucie z boiska, po analizie VAR z boiska wyleciał Pickel za uderzenie w twarz Sandro Tonalego. W przedostatniej akcji meczu groźny strzał oddał jeszcze Rade Krunić, ale dobrze obronił Carnesecchi. Milan zaliczył kolejną kompromitację i w bardzo mocny sposób oddalił się nie tylko o Ligi Mistrzów, ale i być może nawet od europejskich pucharów w przyszłym sezonie.
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan; Calabria, Kalulu, Thiaw, Ballo-Touré; Vranckx (Tonali 75'), Bennacer (Krunić 46'); Saelemaekers (Messias 75'), De Ketelaere (Giroud 63'), Díaz; Origi (Leao 63')
Ławka: Mirante, Tătăruşanu; Florenzi, Gabbia, Hernández, Kjær; Adli, Bakayoko, Krunić, Tonali; Giroud, Leão, Messias, Rebić
CREMONESE (3-4-1-2): Carnesecchi; Chiricheș (Ghiglione 73'), Vásquez, Lochoshvili; Sernicola, Pickel, Meïté, Benassi (Okereke 56'); Galdames (Castagnetti 84); Buonaiuto (Valeri 56'), Afena-Gyan (Ferari 73').
Ławka.: Saro, Sarr; Aiwu, Bianchetti, Ferrari, Ghiglione, Valeri; Acella, Castagnetti; Ciofani, Dessers, Okereke
Bramki: Okereke 77'; Messias 90+3'
Żółte kartki: Galdames 84', Vasquez 90+2, Ghiglione 90+8
Czerwona kartka: 90+6 Pickel
Sędzia: Luca Pairetto (Turyn)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Nie byliśmy dzisiaj sobą. Zabrakło dokładności. Chcieliśmy szybko zamknąć mecz, ale się nie udało. Koncentrujemy się już na kolejnym spotkaniu
Diaz:
Miał problem z oczami przed dzisiejszym meczem. Wszyscy wiem, że lubi zarwać nockę przed ważnym meczem. Takie rzeczy się zdarzają. Brahim jest kluczowym zawodnikiem i ma nasze pełne zaufanie.
Słaba forma CDK?:
Ciagle się wprowadza. Zna już proste wyrażenie po włosku: „Czy pakować walizki”, „masz 15 minut gry”, „wycofaj, nie strzelaj”. Dopiero się uczy, jest bardzo młody. Pamietajmy o tym, że dopiero pare miesięcy temu dostał podręcznik od włoskiego. Nie wiem na którym rozdziale jest… chyba teraz robi coś o zakupach. Ważne ze umie biegać. Liczymy na niego i on o tym wie
Nigdy nie mieliśmy kadry na scudetto, ale top4 z taką kadrą ogarnął by każdy przeciętny nawet trener.
Raczej ma uzgodnione z zarządem olanie ligi i grę rezerwami i postawienie all Inn na ligę misiów.
O nie czekaj
ile się ich tam ma na ławie. Pioli znowu zrobił na odwrót i znowu nie wygrał. Ileż można? Oczywiście, były wyśmienite okazję, by ten mecz spokojnie wygrać, jednak sama gra stała na żenującym poziomie. Moim zdaniem, Pioli zupełnie nie radzi sobie z szatnią przed takim, wydawałoby się łatwymi meczami. To, w jak ślamazarnym tempie Milan w ogóle rozpoczyna tego typu spotkania, za każdym razem, woła o pomstę. Zamiast od pierwszego gwizdka sprowadzić przeciwnika do parteru my robimy zupełnie na odwrót. Podania wszerz, do tyłu, tempo ślimacze, jakaś bezsensowna wrzutka i tak z każda upływającą minutą przeciwnik nabiera pewności siebie, a Milan ją traci, denerwuje się, co przekłada się na jeszcze większą kaszanę na murawie. Niepojęte dla mnie. Cholera, to są dorośli, myślący ludzie. Widzą sytuację na boisku, sami w tym uczestniczą i zero reakcji. Zwracam honor tym chłopakom, którzy to przewidywali, a z których ja stroiłem sobie żarty. Mieliście rację, Panowie.
Wierzę że ogramy Lazio, Inter przegra z Romą a Atalanta remisuje z Juve...
No i wracamy na 4 lokatę...
Ot co... ;)
Ale wchodzę na TT, a tam widzę, że "CDK zagrał solidnie"
https://twitter.com/Alessio_re6/status/1653858315082792964?t=B3sR9A4giNEPDhSkKTxM9A&s=19
To przyznam, że zajebiście nisko jest zawieszona ta poprzeczka na "solidnie" XD
Spokojnej nocy, forza Milan!
Zwycięstwo mamy w kieszeni!
Kolejny mecz, w którym tracimy pkt przez decyzje personalne Pioliego i przez braku chłodnej głowy piłkarzy.
Na ten moment brak awansu do LM powinno być powodem do zwolnienia trenera, ewentualnie braku alternatyw do zastąpienia go (ale 2 nazwiska imo są w zasięgu Marcelino/Tudor. Chyba, że zapłacimy za De Zerbiego ;])
Trudno uwierzyć, że Roma bez obrony wygra z rozpędzonym Interem, a jeżeli nawet my pokonamy Lazio, a Juve przegra z Atalantą to i tak pozostajemy na 6 pozycji na 4 kolejki przed końcem sezonu.
Jak dla mnie wspaniała i romantyczna przygoda Stefcia powinna się zakończyć jak nie wygrają reszty meczów do końca (pokazując grę jak z tamtego sezonu) . Ibra jak coś to tylko na pomoc trenera
Piolego nic nie broni w tym sezonie ligowym, bo punktujemy jak środek tabeli, więc nie zasługujemy na Top4 - proste.
Zastanawiające jest to, że masa ludzi tutaj wiedziała jak będzie wyglądał mecz tylko nie wielki Stefek, który nie umie nawet zauważyć, że jego taktyka grania olewanymi 90% sezonu rezerwami gówno daje.
Inter (i reszta świata) wie jak grać takie mecze: pełen skład od początku, zabicie meczu typu 2-0 do przerwy i potem zmiany na rezerwowych żeby się pokazali.
Za to Pioli "Innowator" ma taktykę grania ławką żeby potem w panice wprowadzać podstawowych graczy i ani oni nie odpoczną, ani Milan nie ugra kompletu punktów.
PS. Jak jesteś jasnowidz i wiesz co siedzi nam w głowach (a potem dzielnie walczysz z tą swoją projekcją) to podaj numery na EuroJackpot - obiecuję przekazać 10% na Fundację Milan :D
Gość ma zespół na spokojne top4, a właśnie je przegrywa swoimi idiotycznymi roszadami i oszczędzaniem piłkarzy na kilka spotkań przed końcem sezonu. I to za to jest jechany, a nie za brak powtórzenia mistrzostwa.
Jeżeli natomiast zamierzasz bronić tych decyzji potencjalnym finałem LM to zadam Ci pytanie - jak myślisz kto wyjdzie na większym gazie - „zmęczony” fizycznie Inter który właśnie rozbił leszczy 6;0 oraz odwrócił spotkanie z Lazio wygrywając je 3:1 czy może nasi „wypoczęci” kopacze którzy właśnie udupili dwa mecze z rzędu i najprawdopodobniej przesrali występy w LM na przyszły sezon ?
Kolejny raz pokpił sobie sprawe i wymienił ponad pół składu lekceważąc zespół który w tym przypadku walczy o zycie w lidze, ktory to juz raz tracimy ważne punkty z ogorkami? Nie trzeba daleko sięgać pamięcią żeby przypomniec sobie mecz chociażby z empoli który też miał być spacerkiem, pioli zrobil tam przypominam 10zmian, zostal tylko maignan, dzisiaj bylo 6 zmian i o te 6 zmian za duzo, bo takie mecze jak dzisiaj, obowiązkiem jest wyjsc podstawowa 11, zamknac w 1 polowie i wtedy rotować skladem grając bez niepotrzebnej presji tak jak to zrobil inter.
Pioli kolejny raz nasral sam sobie do ogródka i to 4 kolejki przed końcem sezonu, chyba tylko szaleniec uwaza ze uda sie wygrac lm wiec przy takim scenariuszu w następnym roku odpoczywamy od najbardziej kasowych i prestizowych rozgrywek
I nie, projekt w którym rok temu zdobyliśmy mistrzostwo, a za tydzień gramy w półfinale LM, nie wyczerpał się.
Jak Pioli dostanie w miejsce naszych wynalazków 3-4 normalnych piłkarzy, to będzie można miarodajnie to ocenić.
Ale może mam zbyt idealistyczne podejście przez kibicowanie też Atletico. Dobrejnocy
Bo nie mam pojęcia jak wytłumaczyć personalne decyzje trenera by w co 2 meczu wystawiać rezerwy. (Właściwie to Leao i Żiru na ławce, reszta to raczej podobny poziom xD). Gdzie każdy mecz w lidze to jest walka o tlen.
Dobrej nocy wszystkim, i trzymajcie się.
Tak bym powiedział gdyby nie jakoś Milanu i styl gry z ostatnich tygodni, jak nie miesięcy.
Przecież tutaj Inter zyskał taki wiatr w żagle, że nas zmiecie z planszy w LM.
A najgorsze że jak nie będzie LM, to i pewnie Leao nie podpisze kontraktu...
Siano od UEFA za awans, za mecze, wejściówki, sponsorzy też pewnie mają jakieś klauzury, prawa z TV.
No i sportowo ubytek.
Zresztą, już po mistrzowskim sezonie, miało być siano na transfery, na pensje, a dostaliśmy 40 mln i pozycję Kessiego i Romka do załatania xD
Pięknie napisane.