SCUDETTO


Conceição: "Trening bez przerw w tygodniu jest pomocny, nastawienie drużyny jest fantastyczne"

15 marca 2025, 12:07, Ginevra Aktualności
Conceição:

Trener Milanu Sérgio Conceição wypowiedział się podczas konferencji prasowej przed meczem z Como:

"Drugi tydzień pracy bez meczów w środku tygodnia? To bardzo pomocne, możemy pracować nad różnymi schematami oraz nad przygotowaniem fizycznym, czego potrzebowaliśmy. Zespół odpowiedział na te zadania fantastycznie, jeśli chodzi o nastawienie. Podoba mi się to nastawienie, podczas gierek treningowych wszyscy są zadowoleni i weseli. Możemy pracować nad aspektami, nad którymi wcześniej nie mogliśmy wszyscy razem popracować". 

"Liga Mistrzów nadal celem? Pracujemy codziennie nad tym, żeby doszło do rewolucji w naszej grze. To poprawiłoby wyniki. Na razie myślimy tylko o najbliższym meczu z trudnym rywalem jakim jest Como. Nie możemy wybiegać myślami do przodu. Trzeba się skupić na pracy każdego dnia, widać w tym radość, nawet jeśli czasami obciążenia są duże. Zespół czuje się dobrze, wszyscy są zadowoleni. Trzeba kontynuować, a na koniec sezonu się rozliczymy". 

"Motywacja? Pracujemy nad wszystkimi aspektami gry - fizycznym, taktycznym i emocjonalnym. Jestem zadowolony z tych ostatnich tygodni. We Włoszech żaden mecz nie jest łatwy. Kiedyś może tak było, teraz wydaje mi się, że jest bardziej wyrównany poziom, jest inaczej i trudniej". 

"Przyszłość? Nie mam wpływu na to, co mówią i myślą inni. Mam wpływ tylko na to, co robimy na treningach, reszta jest jaka jest. Jestem w piłce od lat i jestem przyzwyczajony do wszystkiego. Czasami wydaje mi się, że brak jest szacunku do osób, które pracują w klubie, ale jestem przyzwyczajony, taka jest piłka".

"Rewanż na Fabregasie, który był łączony z Milanem? Gdyby to miała być moja motywacja, to znaczy, że jestem chory i trzeba mnie zabrać do szpitala. Motywacja wynika z chęci wygrania wymagającego meczu przeciwko ciekawej, dobrze prowadzonej drużynie. Trzeba przestudiować mocne i słabe punkty rywala oraz skupić się na sobie i swojej grze. Jeśli wykonamy założenia, to zwycięstwo będzie bliżej. To jest Milan przeciw Como, nie Conceição przeciwko trenerowi rywala". 

"Żal z powodu dołączenia w połowie sezonu? Nie, wiedziałem na co się piszę i że terminarz jest ciężki, a drużyna pracowała na koncepcjach wprowadzonych przez innych trenerów". 

"Leao od początku? Nie chcę się skupiać na jednostkach. Rafa to jeden z najlepszych zawodników w lidze, może też być na świecie. Rozmawialiśmy bardzo szczerze, mamy świetne relacje, Rafa jest skłonny do poświęceń i gotowy, aby pomóc drużynie, niezależnie od tego, czy wchodzi od początku czy po przerwie". 

 "Aspekty do poprawy? Pracowaliśmy nad różnymi szczegółowymi aspektami gry ataku, pomocy i obrony. Chodzi o pracę całej drużyny, kiedy traci się posiadanie piłki. Cała drużyna musi być zaangażowana, tak samo w ataku, który zaczyna się od bramkarza. Musimy pracować z wszystkimi formacjami, aby osiągnąć równowagę, aby kreować sytuacje, jednocześnie nie dopuszczając rywala łatwo pod własną bramkę". 

"Problemy z fazą obronną? Strata gola to zawsze czyjś błąd - indywidulany albo zespołowy. Przed przyjściem tutaj na konferencję razem z linią obrony analizowaliśmy różne błędy. Zespół potrafi szybko wrócić z ataku do obrony, ale trzeba jeszcze zatrzymać kontrę rywala. Możemy i musimy to zrobić, mamy szybkich zawodników. Teraz możemy też pracować nad tym na boisku, a nie tylko analizować video. Nie da się wypracować perfekcji z dnia na dzień, ale można stopniowo się poprawiać". 

"Loftus-Cheek? Nigdy nie był do mojej dyspozycji z powodu urazów, teraz jest zdrowy, ale nie ma jeszcze w nogach 90 minut. Podoba mi się bardzo ten zawodnik, to świetny pomocnik, potrafi dobrze wejść w pole karne rywala. Fizycznie to potwór, mam nadzieję, że będzie do dyspozycji w końcówce sezonu. W zeszłym sezonie zdobył 10 bramek, to zawodnik typu box-to-box, bardzo utalentowany".

"Theo? Nie mogę ograniczać jego możliwości ofensywnych, muszę pozwolić mu samemu odnaleźć właściwy balans, aby mógł dawać drużynie to, na co go stać i być decydującym na ostatnich 30 metrach, bo ma takie zdolności". 

"Dwóch napastników Gimenez-Abraham? Wszystko zależy od meczu i strategii, lubię grać na dwóch atakujących z przodu, ale nie sądzę, żebyśmy wychodzili tak od pierwszej minuty".



18 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
JAJO
JAJO
16 marca 2025, 06:47
Wszyscy są szczęśliwi i zadowoleni... Minus 14 pkt oraz styl taki, że oczy krwawią... No nic, każdy ma swoje poczucie szczęścia. Jeden jest szczęśliwy jak wygra 1mln euro, inny jak złamie rękę...
0
Jedrek1972
Jedrek1972
15 marca 2025, 23:00
Najlepsi to kto według kolegii tutaj Leao przechodził jak zwykle dzie druga połowa a może Theo nie czekaj Felixs przez którego Reindes musi grać niżej bo księżniczka musi grać Chłopie ty chyba inne mecze oglądasz co z tego że Leao zagra jedna piękna piłkę a 40 minut stojanow na tym chcesz budować zespół Felix w pierwszym meczu bo mu zeszło zdobył gola to przypadek gdzie idzie ławka tam też są debile opanuj się. Nam trzeba walczaków typu Kessie Tonali to nam trzeba serce zespołu
0
jasiom22
jasiom22
15 marca 2025, 18:48
Szkoda mi go, chciał dobrze ale wszedł do bagna, i się kompetnie pogubił pod presją, zatonoął w błocie, zamiast wrócić do podstaw, swojego 4-4-2.. poddał się krytyce i zaczął eksperymentować z obroną - inną co mecz itp…i wystawianie Bondo go pogrązy. Długo wierzyłem ze się odbiją ale lecce i teraz como.. to juz dno.

Sergio sam się zaorał. Szkoda najbardziej ze felixa nie wykupia… :( pasuje mi do milanu. Z innym trenerem, więcej czasu trochę do ogrania.. i przede wszystkim mniej tego gadania pozaboiskowego kogo zatrudnią a kogo wywala na pół roku w przod, to wszystko nie pomaga. Zarząd tworzy ten bałagan zeby nie napisac ostrzej. A curva sud tez nie pomaga. Przede wszystkim powinni grać najlepsi. A nie zaden Gabbia, Jimenez czy Bondo. Oni są za słabi na pierwszy skład Milanu. Tomori musi grac, leao i theo musza grac. Reijnders musi zacisnac zeby i drygowac z głebi. Bo fonfana i musah tego nie potrafią. Niedokladnosc musaha i innych makabryczna. Ekstraklasowa.
Edytowano dnia: 15 marca 2025, 18:54
1
hyrus13
hyrus13
15 marca 2025, 19:04
„Poddał się krytyce i zaczął eksperymentować z obroną”. Przecież jego pierwszą decyzją było posadzenie Gabbi na ławce.
0
mikj
mikj
15 marca 2025, 17:10
„Jestem zadowolony z ostatnich tygodni”.
Dziękuję, dobranoc, koniec imprezy.
1
Jaca23
Jaca23
15 marca 2025, 14:32
"wszyscy są zadowoleni i weseli" - coś jak w uśmiechniętej Polsce. Szkoda, że kibice nie są aż tak uśmiechnięci, zwłaszcza jak spojrzą na tabele.

Jestem ciekaw czy gra się poprawi, gdy Sergio dostał więcej czasu na treningi i wprowadzenie schematów. Jeśli nie to będzie projekt pokroju Fonseki, czyli totalna klapa.

Plus za zauważenie, że RLC to b2b, teraz zobaczymy czy SC nie wystawi go na 10 jak poprzednicy.
Edytowano dnia: 15 marca 2025, 14:33
4
serginho83
serginho83
15 marca 2025, 13:51
Fizyczny potwór, tylko, że non stop jest kontuzjowany...
1
Diavo
Diavo
15 marca 2025, 16:57
Mamy go ale nie działa
1
hyrus13
hyrus13
15 marca 2025, 13:42
Takie mecze, z wymagającymi przeciwnikami jak Lecce, które udało się odwrócić, budują drużynę. Nasz geniusz, syn wielkiej portugalskiej myśli szkoleniowej, wiedział, że aby iść do przodu trzeba zrobić krok w tył i dlatego odpuściliśmy Holendrom w LM. Co nam z 1/8 jak grozi nam brak LM w przyszłym sezonie?
1
Zuber
Zuber
15 marca 2025, 13:19
Atmosfera jest fantastyczna a potem w czapkę od Como. xD
3
AlexisRossonero
AlexisRossonero
15 marca 2025, 13:11
Podoba mi się to nastawienie, podczas gierek treningowych wszyscy są zadowoleni i weseli. = No jest wszystko w porządku, jest dobrze, dobrze robią. Dobrze wszystko jest w porządku. Jest git. Pozdrawiam cały Mediolan, dobrych chłopaków, niech się to trzyma. Dobry przekaz leci.

Hajs wpada, wszyscy zadowoleni, wszystko jest w porządku :) zero ambicji, serca do tych barw czy jakiegokolwiek zaangażowania. Dzisiaj pewnie nas czeka kolejny horror i drżenie o wynik do ostatnich minut..
0
Rafał0209
Rafał0209
15 marca 2025, 12:42
Dembele też był zawsze wyzywany od leni że nie myśli na boisku i że nic już z niego nie będzie. ba nawet na tej stronie były głosy że nawet za darmo byśmy nie chcieli z tym charakterem, a dziś to ścisły top zawodników na świecie. ciekawe czy Leao kiedyś zmieni nastawienie i faktycznie wejdzie na ten światowy top. to nie przypadek że każdy trener co z nim pracuje jednym głosem mówią że gdyby chciał mógłby być jednym z najlepszych.
0
ósmy
ósmy
15 marca 2025, 13:55
Tak samo było z Raphinią.
Też w pewnym momencie był na siłę wypychany z klubu, ale znakomity trener potrafił do niego dotrzeć. Dembele czy Raphinia to top na świecie.
Natomiast taki Vinicius z każdym sezonie nie dojeżdża z głową. I Carlo nie potrafi tego wyciągać z zawodników.
Oby Leao trafił u nas na rzetelnego trenera, bo możliwości są.
2
Sebolinho10
Sebolinho10
15 marca 2025, 16:55
Przykład z Vinim jest trochę dziwny i na wyrost gdyż mimo iż z głową nie dojeżdża to kręci bardzo dobre liczby i jest zdecydowanie wartością dodatnią.
1
The Legend
The Legend
15 marca 2025, 12:33
Nastawienie drużyny jest fantastyczne - chłopaczki mają więcej czasu na chodzenie po galeriach handlowych oraz na wizyty u fryzjerów, makijażystek, wizażystek i innych kosmetyczek.
2
gattusoBDG
gattusoBDG
15 marca 2025, 12:27
Cheek to co najwyżej szpitalny potwór, straszy po korytarzach.
1
tommyb1
tommyb1
15 marca 2025, 12:26
Zobaczymy na boisku...
6
savicevic88
savicevic88
15 marca 2025, 12:36
... otóż to, ono zweryfikuje nasze fantastyczne nastawienie.
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się