Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Prezydent Milanu Paolo Scaroni wziął udział w wydarzeniu "Infrastruktura i sport: korzyści dla kraju" zorganizowanym przez PWC i Calcio e Finanza. Oto co miał do powiedzenia odnośnie projektu nowego San Siro: "Jestem weteranem stadionowym, zajmuję się tematem od 2018 roku, w mediach społecznościowych nazywają mnie nawet «Stadioni«. To nie jest czas na kłótnie, ale w całym tym procesie wydawało się, że gramy w niekończącą się grę w węże i drabiny. Odnośnie projektu San Siro wróciliśmy do pierwotnego projektu, co było znakiem, że być może nie był on aż tak nierealny".
"Renowacja San Siro? Pomyślcie o trudnościach związanych z zarządzaniem placem budowy, na którym dwie drużyny grają co trzy dni przed 70 000 publicznością. To byłoby nie do wyobrażenia. Na początku wielu broniło San SIro, ale z czasem zrozumiano, że chociaż mecze ogląda się tam dobrze, to potrzeby uległy zmianie. Na nowym obiekcie te wrażenia będą jeszcze lepsze i zaoferuje się znacznie więcej".
"We Włoszech innowacje są postrzegane jako zniewaga, nawet jeśli są logicznymi wyborami. San Siro, gdy nie ma meczów, jest pustym obszarem. Nowy stadion jednak nada temu obszarowi wartość przez cały rok. Dostrzegamy również bardziej konkretne wsparcie ze strony gminy. Burmistrz jest wielkim zwolennikiem projektu. Przeszliśmy kluczowy krok i robimy postępy".
"Jeśli zagłębimy się w temat obszarów premium, to jeśli jest we Włoszech miasto, które może przyciągać ludzi i firmy gotowe zapłacić znaczne kwoty, to jest to Mediolan. Widziałem, co dzieje się w wielu krajach, od Europy po USA: podczas dużych wydarzeń sportowych duże firmy są skłonne płacić odpowiednie kwoty. Mediolan, w mniejsze skali, odtwarza model z Nowego Jorku, Londynu czy innych metropolii o podobnej wielkości. Uważam, że spośród 71 000 widzów, których spodziewamy się na nowym obiekcie, około 9000 będzie widzami z korporacji. Dzisiaj niestety jest to niemożliwe. Wyobraźmy sobie, że nie potrafimy nawet niczego ugotować, a jedynie podgrzewać, podczas gdy na nowoczesnych stadionach znajdują się browary. Mamy do przebycia ogromną drogę w związku z budową nowego stadionu i zrobimy to".
"Kolejne kroki? Wysłaliśmy Docfap w ostatni wtorek, gmina powinna go zaakceptować, rozpocząć procedury. Mam nadzieję, że stanie się to wkrótce. Naszym zamiarem jest, aby kupić stadion i tereny przyległe do lata".
W dzisiejszych czasach tylko stadiony 80-100 tys. zarabiają dobre pieniądze, ze względu na to, że można duże imprezy organizować. Małe stadiony generują koszty 70 mln zł rocznie a im mniejjszy tym więcej. A imprezy i bilety tego nie pokryją. Im większy stadion tym koszty sa mniejsze ze względu na możliwość użycia technologi. Więc się Ty nie wypróżniaj jak się nie znasz.
Jerry.. Jerry… Jerry