Wygrana na koniec sezonu.
AC MILAN – AC MONZA 2:0
Theo Hernández chce zostać w Milanie. Francuz jest mocno związany z klubem i miastem Mediolan, w którym dorastał i został ojcem dwójki dzieci. Dlatego lewy obrońca Rossonerich jest skłonny zostać w Milanie, nawet przy redukcji jego pensji. Milan jest gotowy zaproponować mu dłuższy kontrakt (obecna umowa wygasa w 2026 roku), ale jak wspomniano, z niższymi zarobkami niż obecne. Pensja 27-latka wynosi obecnie 4,5 mln euro na sezon (z bonusami). Takie rozwiązanie mogłoby pogodzić wszystkich i pozwolić Theo kontynuować karierę w Milanie, którego jest częścią od 2019 roku – podkreśla La Gazzetta dello Sport.
Jednak jak informuje Corriere dello Sport, Real Madryt zaczął interesować się swoim byłym piłkarzem. Florentino Perez ma zamiar w nowym sezonie pozyskać zawodnika wysokiej klasy i doświadczeniu, który mógłby występować na zmianę z Benjaminem Mendym (już pod wodzą nowego trenera). Wcześniej to Alphonso Davies był typowany na główny transfer Królewskich na tę pozycję, ale gracz Bayernu Monachium zerwał więzadła krzyżowe. Gracz pokroju Theo Hernándeza zdaje sobie sprawę, że w jego wieku trudno byłoby odrzucić propozycję Realu, biorąc pod uwagę, że w Hiszpanii nie tylko zarobiłby znacznie więcej, ale miałby możliwość występowania w Lidze Mistrzów, podczas gdy Rossoneri będą mogli grać co najwyżej w Lidze Europy (jeśli wygrają Puchar Włoch). 27-letni Francuz w Realu nie miałby jednak zagwarantowanych regularnych występów (grałby w rotacji z innym zawodnikiem).
W ogóle nie możemy oddać Theo, bo ten sezon nie jest niczego wymiernikiem, większość zawodników zagrało poniżej swoich możliwości.
Obowiązkowo trzeba przedłużyć kontrakt, nawet jeżeli oznaczałoby to podwyżkę dla naszego asa...
I już po tym można przestać czytać, bo widać, że mecze oglądasz jedynie na Flashscore.
no chyba, że zaraz mi napiszesz, że Calabria i Memerson przy Theo to profesorowie futbolu. i przypomnij sobie, jakie przez ostatnie lata byki robił choćby Mike. a o zmarnowanych sytuacjach Leniało to już w ogóle szkoda pisać
Wiec jeżeli Theo chce mieć pewność gry to zostanie u nas.
Skoro on gra w pierwszym składzie reprezentacji Francji to i grałby w podstawie Realu bo to TOP.
Serce mówi zostanie, ale rozum idź. Bo z tym Milanem nawet Pucharu Europy nie wygra.
ps. KAŻDA oferta poniżej poziomu Origiego to będzie publiczny plaskacz dla Theo !
dlatego Real w obronie często gra w 9 minimum
Już nie wspominając ile zarabiają Chukwueze czy Cheek. Ten kto oferuje zawodnikom kontrakty, powinien do Tijjaniego dostać z liścia, a nie podpis. Holender to święty człowiek, że zgodził się zarabiać jedynie 3,8 mln euro brutto za sezon.
Z mojego punktu widzenia gra w Milanie nawet za darmo jest lepszym rozwiązaniem niż jakiekolwiek pieniądze w Realu Madryt.