AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
Massimiliano Allegri wypowiedział się po meczu z Juventusem: "Żal straconej szansy? Z pozytywów można wynieść to, że nie straciliśmy gola i że zagraliśmy dobry mecz, właściwie czytając grę, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy nie mieliśmy za dużo przestrzeni. Po przerwie nasza gra się poprawiła po paradzie Maignana, mieliśmy kilka okazji. Punkt jest pozytywny, ale po tym meczu powinniśmy być zdenerwowani. Musimy zrozumieć, że kiedy mamy rywala na deskach, to trzeba go dobić - w sensie sportowym. Może to nawet lepiej, że nie wygraliśmy, bo za bardzo uwierzylibyśmy w to, że już jesteśmy świetni, a tymczasem jest wiele rzeczy do poprawy. Emocje związane z powrotem do Turynu? Nic wielkiego się nie wydarzyło. Emocjonujący był moment przybycia i spotkania wielu znanych osób, z którymi razem pracowałem, cieszyłem się i płakałem. Kibice dobrze mnie przyjęli i mogę się tylko cieszyć. Teraz czas na przerwę. Trzeba sobie wbić do głowy to, że jeśli mamy rywala w garści, to trzeba go zdusić. Oczekiwania wobec zmienników? Dobrze się wprowadzili do gry, błędy się zdarzają. Najważniejsze to poprawa kondycji. Zmiany to ważny element. Trzeba zachować spokój, bo jeszcze nic nie osiągnęliśmy. Leao nieskuteczny? Trudno to wyjaśnić. Mogę powiedzieć tylko tyle, że Rafa bardzo się przykłada, aby wrócić do optymalnej formy. On i Nkunku są nam potrzebni w najlepszej dyspozycji. Hierarchia w ataku? Leao i Nkunku są do tyłu z formą. Gimenez zagrał dziś dobry mecz, pracował dla drużyny, kreował sytuacje, zarobił rzut karny. Zdjąłem go, bo liczyłem, że geniusz Leao pomoże nam wygrać mecz. W przeciwnym razie Santi nie zasługiwał na to, by go ściągać z boiska. Jak dla mnie cała drużyna dobrze się spisała. Trenowanie karnych? Pulisic jest wykonawcą rzutów karnych, jeden niewykorzystany karny tego nie zmienia. Muszę jeszcze pomyśleć, kto będzie strzelał pod jego nieobecność. Gdzie może zajść ten Milan? Najważniejsze to dotrwać do marca w najlepszej formie, aby walczyć o pierwszą czwórkę".
+ 9 września
"Christopher Nkunku, który podobnie jak Leão pracował w Milanello również w dni wolne, także kontynuował indywidualny program treningowy, mający na celu powrót do optymalnej formy fizycznej."
nie brał udziału w przygotowaniach? to co kuźwa robił przez 2 miechy?? wiedząc, że musi zmienić klub tym bardziej powinien dbać o formę!!!
Mnie to specjalnie nie dziwi, bo Rafa się już nie zmieni. W kadrze Portugalii również truchta mając obok siebie legendę jaką bez wątpienia jest CR7. Do tego od początku było wiadomo, że będzie miał problem, żeby odnaleźć się w 3-5-2, on nadaje się tylko na skrzydło. Zawsze miał problemy z wykańczaniem akcji, co teraz widać jeszcze mocniej.
Chciałbym widzieć, jaki Max ma plan na Samuela, tym bardziej, że nasza kadra jest ultra wąziutka.
Jednak to jest naturalna sytuacja w klubie. I w małym i w dużym klubie. Kilku zawodników zawsze oczekuje większej gry.
... i nie zapraszam do dyskusji.
haha. dobre.
Też będę czasem stosował Twój patent. :)
To nie mój patent, tylko motyw znany z "internetu" od dawna, ale tutaj pasuje jak ulał. :P
Nikt nie odbiera Modriciowi zasług, ale też Max mając tak wąska kadrę powinien ją gospodarowac na maxa. W niedalekiej przyszlósci bedzie nam potrzebny organy, a nie zardzewiały Ricci.
Gattuso też swoje wnosi, bo powołuje Cristante czy Caviglię bo grają, ale do obrony powołuje Coppollę, który nic nie gra w Brighton.
podobno raz koślawo podał na treningu do Modrića i teraz przez miecha musi trenować laserową precyzję
Jak tam? wzbudza tylko sympatię kibiców?
Tak jak i indolencja naszych pomogła Juve - ale oba zespoły w defensywie przeciekały (choć IMO Juve trochębardziej).
https://www.youtube.com/shorts/SGm1S8I79Eo
https://www.youtube.com/shorts/e_o92A98fWQ
Obie drużyny miały - i obie beznadziejnie strzelały (albo próbowały) xD