AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
W środę (5 listopada) Milan i Inter zamierzają podpisać akt notarialny dotyczący zakupu stadionu i przyległych terenów, co samo w sobie będzie wydarzeniem, które przejdzie do historii. Najsłynniejszy stadion we Włoszech może więc w ciągu najbliższych 24 godzin zmienić właściciela po 90 latach: miasto Mediolan nabyło go w 1935 roku i od tego czasu nim zarządza, rozbudowując go, modernizując i wynajmując Milanowi oraz Interowi.
Kluby muszą przejąć własność stadionu najpóźniej do poniedziałku, ponieważ 10 listopada wejdzie w życie ochrona konserwatorska dotycząca drugiego pierścienia trybun, którego wówczas nie można byłoby zburzyć. Inter i Milan otrzymają z banków pożyczkę w wysokości około 100 milionów euro i wpłacą pierwszą ratę w wysokości 73 milionów euro na konto miasta. Cena stadionu i terenów przyległych, ustalona na podstawie wyceny dokonanej przez Agenzia delle Entrate (Urząd Skarbowy), wyniesie 197 milionów euro, z obiecaną zniżką w wysokości 22 milionów euro.
Oczywiście, sprzeciw tych, którzy nie chcą rozbiórki stadionu i budowy nowego obiektu, na tym się nie skończy. Spółdzielnia Società Cooperativa di Mutuo Soccorso Ecologico a Azionariato Popolare Intergenerazionale, za pośrednictwem swoich prawników, 29 października wystosowała pismo do Krajowej Rady Notarialnej z prośbą o pilną interwencję, "aby kancelarie notarialne odpowiedzialne za sporządzenie aktów dopilnowały prawidłowości działań urzędów miejskich zaangażowanych w sprawę, w celu uniknięcia popełnienia aktu administracyjnego niezgodnego z prawem oraz doprowadzenia do sprzedaży, która byłaby nieważna". Wszystko jednak wskazuje na to, że w najbliższych godzinach proces zostanie sfinalizowany i kluby od jutra otworzą nowy rozdział.
Co stanie się od jutra? Uwaga skupi się na projekcie nowego stadionu, nad którym już pracują biura architektoniczne Foster + Partners i Manica – te same, które otrzymały zlecenie na zaprojektowanie nowego domu futbolu w Mediolanie. Niektóre szczegóły są już znane (tutaj przytoczono te ujawnione). Nowe San Siro, według koncepcji Interu i Milanu, pomieści 71 500 widzów, będzie miało dwa pierścienie trybun i owalny kształt, bez czerwonych belek, które z lotu ptaka nadają obecnemu stadionowi prostokątną formę. Trybuny za bramkami mają mieć nachylenie 37 stopni, a plan zakłada budowę stałego zadaszenia, które będzie osłaniać trybuny, ale nie murawę, z wysokimi parametrami izolacji akustycznej. Sufit nad widownią zostanie częściowo pokryty materiałem dźwiękochłonnym, a elewacje za łukami północnym i południowym zostaną wyposażone w kratki redukujące hałas. Tak, by Curva Nord i Curva Sud mogły nadal swobodnie wykrzykiwać swoje przyśpiewki.
Stąd nagle Sala, Scaroni i inne takie mają sraczkę na sprzedaż, plus oczywiście FIFA/UEFA.
Dobrze, że stodołę babci możemy wyburzać bez tych ceregieli.
We Włoszech jakby ta stodoła miała 70 lat to też pewnie by nie można było wyburzyć xD
Bohaterami w tej sadze stadionowej nie bedą Silvio, Hon Kong Lee, Maldini, Singer ani Gazdis.
Bedą Cardinale, Furlani i Scaroni.
Dupka piecze wielką grupę forumowiczów.
Polecam oliwkę bambino i przestać smęcić jak to kiedyś było fajnie.
Nic nie wiecie, a się mądrujecie.
"Uderz w stół a ...." - teraz już wiadomo kto wykupił z Rosmana całą oliwkę :)
Furlani = game changer = zbudował nam nowiutkie San Siro
sala z san siro wy...dala ;-)
Senza di lui sei addolorato.
Offtop
Dzisiaj wyszedł nowy FM. Wśród licencjonowanych lig nie ma Serie A, nie ma Milanu tylko jest Casciavit. Rozumiem znaczenie historyczne, ale na boga, kto nie będący fanem Mialnu będzie wiedział o co chodzi? Takie gry wykreowały tysiące fanów i żenujące jest to, że nie ma tam Serie A, tej samej, która w pogoni za pieniędzmi chce zagrać mecz w Australii.
Trochę czasu, kilka modów i można genialnie gierkę odpicować. Każdy gracz FMa z podstawowym doświadczeniem o tym wie.
No tak, ale ja od paru lat pykam w wersję tabletową i sobie mogę wyobrazić jak klub naprawdę się nazywa. Poza tym, tu nie jest sedno problemu, a to, że liga nawet takiej rzeczy nie potrafi ogarnąć.
Swoją drogą wrócił Juventus, który chyba jako pierwsza włoska drużyna miał zmienioną nazwę.
Official product of A.C. Milan etc.
Później zapewne poszło o kasę, ale dla mnie to chore, że nie ma takich marek w grze.
Ile te Konami musi płacić nadto, żeby Milanowi i innym się opłacało nie być częścią tak wielkiej gry jak FM?
Wiem, że w FIFIE też były przeboje.
Rozumiem, że taka FIFA (w sensie EA Sports, czy kto tam ma serię FIFA), zarabia krocie na klubach i zawodnikach, ale to też jest ogromna reklama, z której słabo nie skorzystać.