AC MILAN – AS ROMA 1:0!
Zespół Allegriego powrócił na zwycięską ścieżkę, pokonując ekipę Giallorossi 1:0 na San Siro. Milan zrównał się teraz w tabeli z Interem oraz Romą (wszyscy po 21 punktów).
| p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
| 1. | SSC Napoli | 10 | 7 | 1 | 2 | 16-8 | 22 | |
| 2. | Inter Mediolan | 10 | 7 | 0 | 3 | 24-12 | 21 | |
| 3. | AC Milan | 10 | 6 | 3 | 1 | 15-7 | 21 | |
| 4. | AS Roma | 10 | 7 | 0 | 3 | 10-5 | 21 | |
| 5. | Bologna FC | 10 | 5 | 3 | 2 | 16-8 | 18 | |
| 6. | Juventus FC | 10 | 5 | 3 | 2 | 14-10 | 18 | |
| 7. | Como Calcio | 10 | 4 | 5 | 1 | 12-6 | 17 | |
| p. | Strzelec | Bramki |
| 1. | Riccardo Orsolini | 5 |
| 2. | Hakan Çalhanoğlu | 5 |
| 3. | Christian Pulisic | 4 |
| 4. | Nico Paz | 4 |
| 5. | Kevin De Bruyne | 4 |
| 6. | Frank Anguissa | 4 |
| 7. | Santiago Castro | 4 |
| 8. | Federico Bonazzoli | 4 |
| 9. | Giovanni Simeone | 4 |
"Od kilku miesięcy gram z kontuzją kostki, która nie pozwala mi być w 100% sprawnym i czuć się komfortowo na boisku. Z wielką chęcią dalszego pomagania drużynie kontynuowałem grę, ale ból się nasilał i nadszedł moment, by się zatrzymać. Teraz muszę się zregenerować i przygotować, by wrócić tak szybko, jak to możliwe" – taką informację w nocy z wtorku na środę opublikował Santiago Gimenez na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Komunikat ten to wyjaśnienie trudności z ostatnich miesięcy. Prawdopodobnie dotknięty krytyką, Gimenez wyjaśnił, że od dłuższego czasu zmaga się z problemami i grał mimo bólu. W zeszły wtorek uraz kostki zmusił go do opuszczenia meczu z Atalantą, a w niedzielę uniemożliwił mu udział w bezpośrednim starciu z Romą. Problem jest jednak najwyraźniej znacznie starszy. Gimenez w swoim komunikacie jasno stwierdził również, że nie wróci na boisko w sobotę w Parmie. Nie zagra też w reprezentacji Meksyku, która ma zaplanowane mecze towarzyskie z Urugwajem i Paragwajem.
Według doniesień serwisu Africafoot.com, Ismael Saibari z PSV Eindhoven znalazł się w kręgu zainteresowania interu oraz Milanu. W bieżącym sezonie zdobył 10 bramek w 14 meczach na wszystkich frontach.
Po Saibariego coś czuje, że ustawi się spora kolejka.
Ja tam dalej w ciebie wierze Santi, mam nadzieję, że wrócisz mocniejszy i się nastrzelasz jeszcze dla Milanu!
Lepiej było odpuścić niż grać masę meczy nie będąc w dyspozycji narażając się na krytykę.
No nic, zobaczymy kiedy wróci i jak będzie grał po powrocie, to się zweryfikuje, czy wymówka, czy faktycznie tak było.
Nie chcę oceniać, bo nie znam sytuacji Gimeneza, ale może miał coś podobnego, że niby wszystko było w porządku, ale odczuwał od czasu do czasu jakiś dyskomfort (a nie oszukujmy się większość piłkarzy gra z jakimś bólem). Do tego doszły kontuzje w zespole i czuł wewnętrzne ciśnienie na to, żeby grać i pomóc "bo jak nie zagram to nie będzie napastnika" i leciał na przeciwbólowych. W meczu z Pisą oberwał w staw skokowy i może zaczął odczuwać większy ból, a skoro wrócił Leao, Nkunku i Loftus, to trochę tego ciśnienia zeszło i postanowił to w końcu wyleczyć.
Na lekach opioidowych (tramadol) występowało bardzo wielu piłkarzy, do czasu aż w końcu go zakazali w 2024. Swoją drogą na tym leku to naprawdę można zapomnieć o największym bólu :D
Od tramadolu dosyć łatwo popaść w uzależnienie.
W tym przypadku (sport) powinno się leczyć przyczynę bólu, a nie sam ból.
I dobrze, że to zakazali jeśli chodzi o leczenie podczas sportu wyczynowego/zawodowego.
Najwidoczniej sztab medyczny uznał, że nie ma ryzyka uszkodzenia -jednak niestety "w końcu" się to stało w meczu z Atalantą. Miałem ten sam problem i też trwało to kilka miesięcy, przez parę dni było dobrze, a w trakcie meczu lub przed problem się odzywał, niby byłem w stanie grać, ale była jednak blokada psychiczna, która tworzyła barierę w swobodnym poruszaniu się i w stabilności.
Nie wiem czy Santiago zmyśla czy nie, ale skoro pracuje on z profesjonalnym sztabem medycznym, to powinni już oni wcześniej prewencyjnie zareagować.