Nie powinniśmy wyzbywać się młodych zawodników, którzy mają jakąkolwiek perspektywę, a pozostawiać starszych w składzie. Żadnych sprzedaży takich graczy w celu uzupełnienia składu innymi, przeciętnymi zawodnikami. Lepiej już nikogo nie kupić. Zimowe mercato i tak nas nie powali z nóg, więc po co się osłabiać - tak osłabiać, bo Nianga gra jak gra, nie jest to Shevchenko, ale jakieś umiejętności jednak posiada, jak również jest częścią tej układanki i jak powróci do formy z października, to jego brak znowu będzie odczuwalny.

W zimę odpada, nie znajdziemy teraz nikogo innego na jego pozycję. Trzeba brać pod uwagę, że potrafi grać zarówno na skrzydle jak i na szpicy co przy odejściu Luiza Adriano może być bardzo przydatne. Wiadomo, że w przypadku M'Baye, słowo "potrafi" jest trochę na wyrost, no ale zmienników na skrzydło brak.

Płakał na pewno nie będę jednak taki Niang na ławkę to jest jak znalazł, na podmęczonego rywala.

Ostatnio jest faktycznie bez formy, ale grając w formacji 4-3-3 zostaniemy bez zmiennika (no może Honda, ale mówię o zmiennikach na poziomie). Jestem za jego odejściem ale tylko i wyłącznie jeśli ściągniemy innego skrzydłowego, chociażby Orsoliniego. Jeśli odejdzie Niang a przyjdzie Badelj, to nie wyjdzie nam to na dobre. Obym się mylił :)

Jeśli ściągną w zamian kogoś sensownego jak Jese bądź Keita to jak najbardziej.

Jak my bysmy chcieli ho kupic dalibysmy ze 40mln a sami jak ostatnie debile sprzedajemy za 15mln, goscia ktorego mozna opchac za 35mln. Wole oddac bakke ktory jest bezproduktywny i pokazal to z juventusem. Bakka jest masakrycznie slaby, gosc nie ma techniki i ma 31lat. Sprzedac poki dają choc 20mln

Nie płakałbym po Francuzie. Nigdy mnie do siebie w 100% nie przekonał. Jeździec bez głowy. Jak nie ma obok siebie Bonaventury, który absorbuje uwagę rywali, to trudno mu cokolwiek zdziałać, bo już z dwoma przeciwnikami na plecach ma problemy, żeby wytworzyć okazję sobie lub innym zawodnikom. Do tego dochodzą głupie faule. Osobiście wolę skrzydła Jack-Suso, więc gdybyśmy otrzymali ofertę w okolicach 20 mln, to nie miałbym nic przeciwko jeśli zarząd by ja przyjął. Oczywiście musiałoby się to wiązać ze ściągnięciem skrzydłowego, który mógłby zmieniać Jacka.

Ciezka sprawa, ja dalbym mu szanse na jego nominalnej pozycji, w sparingach wygladal niezle. Z drugiej strony kopia Mario i Boatenga srednio nam potrzebna, jesli dzieki temu mozemy wzmocnic pomoc i/lub skrzydlo to juz chyba lepiej poswiecic jego niz Carlosa. Jack wg mnie na skrzydle gra lepiej niz na boku pomocy. Potrzebujemy jednak zmiennikow na skrzydla.