Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
W niedzielny wieczór na San Siro zespół Milanu podejmie Fiorentinę. Mecz ten zapowiada się interesująco już pod samym względem sportowym. Rossoneri plasują się na 7. miejscu, natomiast Viola to 8. drużyna Serie A. Jak podopieczni trenera Vincenzo Montelli uporają się z florentyczkami w najbliższej kolejce, na dłuższy czas mogą pogrzebać ich nadzieje o awansie do Ligi Europy, a tym samym wyeliminować jednego z bezpośrednich rywali o ten cel. Jeśli natomiast to mediolańczycy zanotują wpadkę, sami bardzo mocno skomplikują sobie i tak już trudną drogę do pucharów.
Ciekawe są jednak także dwa czynniki pozasportowe. Niedzielny mecz będzie z pewnego punktu widzenia wyjątkowy dla Gianluigiego Donnarummy. To bowiem ostatnia potyczka włoskiego bramkarza w barwach Milanu przed osiągnięciem pełnoletności. Golkiper będzie świętował 18. urodziny w sobotę, 25 lutego, a kolejne spotkanie z Sassuolo rozegrane zostanie dzień później. Wkrótce utalentowany golkiper będzie już więc mógł podpisać długi, 5-letni kontrakt z Milanem, oczywiście jeśli zdecyduje się zostać na San Siro. Jego obecna umowa wygasa za niecałe półtora roku. Z Violą będzie to 59. oficjalny mecz Gigio w barwach Il Diavolo.
Wreszcie, wszystko na to wskazuje, będzie to także oficjalne pożegnanie z mediolańskim stadionem ery Silvio Berlusconiego. Kolejny domowy pojedynek po starciu z Violą rossoneri rozegrają 4 marca z Chievo Werona, a więc jeden dzień po ostatecznym terminie, jaki obowiązuje chińskich inwestorów w kwestii przejęcia klubu.