Bardzo mnie denerwuje i sądze że nie tylko mnie, jak ma do dyspozycji na boki jeszcze Vangioniego który jest w rytmie meczowym i Calabrie to stawia na Zapate na boku. Gabriel Paletta od paru spotkań jest cieniem tego czołgu z początku sezonu.

Generalnie to bardzo mi się nie podobały decyzje Montelli wczoraj. Liczyłem że chociaż te 10 minut pogra Suso albo Lapadula żeby utrzymać piłkę w przodzie, a on dał Vangioniego jeszcze przed De Sciglio. Kolejnym słabym pomysłem było ustawienie po lewej stronie Ocamposa a po prawej Deulofeu. Po zmianie stron chociaż Deulofeu troche odżył, bo miał za sobą o wiele mniej na głowie w defensywie bo za nim zagrał De Sciglio a Ocampos grał słabo do końca meczu.

W meczu z Genoa chce zobaczyć ponownie w pierwszym składzie:
Suso, Kucke, Vangioniego, Zapate z Gomezem. Nie rozumiem w ogole dlaczego Montella boi się od początku postawić na szybszych graczy i zagrać z Juventusem odważniej i o pełną pule.

Brakowało mi wczoraj tej odwagi, tego czegoś czym można było strzelić tego gola na 2-1. Juventus nie grał jakoś wybitnie dobrze, byli bardzo nieskuteczni, fatalnie pudłował Higuain, niestety my wczoraj zagraliśmy jeszcze gorzej.

Zapata niestety często zapominał, że gra na prawej stronie a nie na środku i zostawiał dużo miejsca.

Zapata ostatnio nie zawodzi. To naprawdę solidny obrońca, choć miał takie dwa sezony, podczas których był bardzo "elektryczny"...

Widziałem,że często Romagnoli tracił krycie,biegał bardziej w około Palety niż krył zawodników Juve. Zapata dla mnie jest ciekawym stoperem,bo każdy obrońca ma prawo do błędów,uważam,że za dużo ludzi się go czepia. Romagnoli wczoraj zawalił przy bramce i często MDS ratował mu i Milanowi tyłek,chociażby wślizgiem przy podaniu Dybali do Higuaina,gdzie Roman w ogóle nie patrzył za plecy..