Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 10 | 8 | 1 | 1 | 18-5 | 25 | |
2. | Inter Mediolan | 10 | 6 | 3 | 1 | 24-13 | 21 | |
3. | Atalanta BC | 10 | 6 | 1 | 3 | 26-14 | 19 | |
4. | ACF Fiorentina | 10 | 5 | 4 | 1 | 21-9 | 19 | |
5. | SS Lazio | 10 | 6 | 1 | 3 | 22-13 | 19 | |
6. | Juventus FC | 10 | 4 | 6 | 0 | 17-7 | 18 | |
7. | Udinese Calcio | 10 | 5 | 1 | 4 | 14-14 | 16 | |
8. | AC Milan | 9 | 4 | 2 | 3 | 16-11 | 14 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 10 |
2. | Marcus Thuram | 7 |
3. | Dušan Vlahović | 6 |
4. | Christian Pulisic | 5 |
5. | Chwicza Kwaracchelia | 5 |
6. | Taty Castellanos | 5 |
Przed meczem z Juventusem włoskie media były przekonane, że w obronie Milanu na lewej stronie wystąpi Alessio Romagnoli, zaś na prawej - Mattia De Sciglio. Trener Vincenzo Montella ostatecznym zestawieniem defensywy zaskoczył jednak wszystkich, tak dziennikarzy, jak i kibiców. W rolę prawego defensora wcielił się Cristian Zapata, podczas gdy De Sciglio występował na pozycji, na której gra w Milanie zazwyczaj - lewej obronie. W środku defensywy, oprócz wspomnianego Romagnoliego, walczył Gabriel Paletta.
Generalnie to bardzo mi się nie podobały decyzje Montelli wczoraj. Liczyłem że chociaż te 10 minut pogra Suso albo Lapadula żeby utrzymać piłkę w przodzie, a on dał Vangioniego jeszcze przed De Sciglio. Kolejnym słabym pomysłem było ustawienie po lewej stronie Ocamposa a po prawej Deulofeu. Po zmianie stron chociaż Deulofeu troche odżył, bo miał za sobą o wiele mniej na głowie w defensywie bo za nim zagrał De Sciglio a Ocampos grał słabo do końca meczu.
W meczu z Genoa chce zobaczyć ponownie w pierwszym składzie:
Suso, Kucke, Vangioniego, Zapate z Gomezem. Nie rozumiem w ogole dlaczego Montella boi się od początku postawić na szybszych graczy i zagrać z Juventusem odważniej i o pełną pule.
Brakowało mi wczoraj tej odwagi, tego czegoś czym można było strzelić tego gola na 2-1. Juventus nie grał jakoś wybitnie dobrze, byli bardzo nieskuteczni, fatalnie pudłował Higuain, niestety my wczoraj zagraliśmy jeszcze gorzej.