Grazie Mister!
Dziennikarz Sky Sport, Fabrizio Romano, informuje, że Mateo Musacchio jest już praktycznie piłkarzem AC Milan. 26-letni środkowy obrońca z Argentyny, który posiada również obywatelstwo włoskie, podczas "cichego" spotkania z nowymi władzami rossonerich w lutym, ustalił wszystkie warunki swych przenosin na San Siro. Kontrakt zawodnika urodzonego 26 sierpnia 1990 roku z jego obecnym klubem, Villarreal CF, wygasa jednak dopiero za rok, zatem mediolańczycy będą musieli zapłacić Hiszpanom sumę odstępnego. Tutaj również osiągnięto już porozumienie - rossoneri wyłożą za defensora 15 mln euro plus bonusy, a gracz od 1 lipca będzie reprezentował barwy Il Diavolo.
W obecnym sezonie Musacchio rozegrał 27 spotkań w klubie oraz 3 w reprezentacji Argentyny.
Przez ostatnie 2 lata miał 2 kontuzje mięśniowe które łącznie pozbawiły go około 2 miesięcy.
Parę meczów stracił przez "minor wound" więc strzelam że jest to zwykłe potłuczenie bo mocniejszym starciu .
Oraz ostatnia kontuzja - złamanie nadgarstka.
Myślę że do Pato mu daleko.
15 mln za 26 solidnego gracza to mimo wszystko rozsądna opcja.
Nie wiem, może to po prostu pech, ale jaką mamy gwarancję, że w Milanie przestaną męczyć go urazy? Mamy już w kadrze jednego takiego piłkarza kupionego za 20 mln, który leczy się przez pół sezonu i nie nastraja to optymistycznie :) Nie chce mi się również wierzyć, że od razu po wejściu nowych właścicieli wszystkie struktury klubu - Milan Lab, sieć skautingu, szkolenie młodzieży itd. - zostaną od razu postawione na nogi, to musi trochę potrwać.
Przez mięśniowe też pauzował, ale nie były to długie pauzy.
Ale jak to się mówi nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu...