Dziś w Casa Milan gościł ponownie dyrektor sportowy Atalanty Bergamo, Giovanni Sartori. Milan jest w trakcie zamykania kwestii transferu Francka Kessiego, ale coraz więcej mówi się także o Andrei Contim, który miałby również dołączyć do drużyny rossonerich. Koszt jego karty to około 20 mln euro. Media spekulują, że w ramach wymiany do Bergamo mógłby powędrować powracający z wypożyczenia M'Baye Niang, który dobrze się odnalazł niegdyś w Genoi prowadzonej przec obecnego szkoleniowca Atalanty, Gian Piero Gasperiniego. Ponoć Conti chętnie zawitałby do Milanello. Włoski obrońca przyjaźni się między innymi z Davide Calabrią, a media z Półwyspu Apenińskiego nie omieszkały zauważyć takich szczegółów jak aktywność Andrei w mediach społecznościowych na profilach związanych z Milanem czy też wydobyć jego zdjęcie z dzieciństwa w czerwono-czarnej koszulce. Plotki podsyca także agent zawodnika, który dziś powiedział wymowne zdanie: "Tylko szaleniec mógłby odmówić Milanowi, a Andrea i ja nie jesteśmy szaleńcami..." dodając jednak, że na razie nie kontaktował się osobiście z klubem z via Aldo Rossi.