SCUDETTO


Honda kapitanem w swoim pożegnalnym meczu

28 maja 2017, 13:18, Presidente Aktualności
Honda kapitanem w swoim pożegnalnym meczu

Jak ujawnił dziennikarz telewizji Sky, Peppe Di Stefano, trener Vincenzo Montella postanowił w dzisiejszym meczu powierzyć opaskę kapitańską Keisuke Hondzie, dla którego będzie to pożegnalny występ w barwach Milanu. Popularny Samuraj trafił na San Siro w styczniu 2014 roku i od tego czasu rozegrał w czerwono-czarnej koszulce 91 spotkań, w których 11-krotnie wpisywał się na listę strzelców, a 14-krotnie był autorem ostatniego podania.



21 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
expert
expert
28 maja 2017, 18:26
Cyrkiem jest obecny Milan a nie klubem... Teraz każdy kto będzie odchodził będzie dostawal opaskę kapitana...
0
wojtek11056
wojtek11056
28 maja 2017, 16:41
Tylko nie on, odejdz juz!
0
karp_fso
karp_fso
28 maja 2017, 14:39
Przesada. Ale z drugiej strony - kto inny? Donnarumma, Locatelli, Calabria? Za wcześnie. Zapata, Vangioni? Pls. Gomez, Bertolacci, Fernandez, Suso? No raczej nie. Lapadula? Gdyby miał większy staż to czemu nie...
1
Kaka#22
Kaka#22
28 maja 2017, 14:44
Lapadula na ławie
0
ACstach
ACstach
28 maja 2017, 14:57
Zapata już w tym sezonie chyba był Capitano:O
0
karp_fso
karp_fso
28 maja 2017, 15:56
Niestety był.
0
Majkel69
Majkel69
28 maja 2017, 14:30
Moim zdaniem Honda miał potencjał, ale tak jak wielu innych graczy ostatnich lat - potencjał zabity został przez nijakość całej drużyny. Gdyby trafił do Milanu z Ibrą Silvą itp. może byłby ważną częścią pięknej układanki. Wszystkich którzy trafili do klubu w ostatnich 5 latach mi szkoda. Bo większość skończy z łatką frajerów i symbolów upadku drużyny a nie każdy na to zasłużył. Honda się nie sprawdził, ale drużyna ssała. Wierzę, że gdyby Milan był taką drużyną jaką powinien to i On wniósłby tyle ile oczekiwano. Mi nie przeszkadza, że za te kilka lat tkwienia w stagnacji naszego klubu podziękowano mu takim zaszczytem. To chyba pokazuje, że klub zgadza się z tym co ja napisałem, czyli:

A) Honda rozczarował i dlatego odchodzi
B) nie jest to do końca jego wina, bo drużyna była do dupy i się wykazać nie miał jak... i dla tego dziękują mu takim symbolicznym pięknym gestem:)
3
Yabaye
Yabaye
28 maja 2017, 14:14
Za przeproszeniem CO?

Czy ja gdzieś przespałem ten moment, gdy opaska w Milanie znaczyła charakter, znaczenie dla drużyny, poziom i prestiż? Byłem przekonany, że opaska dla Muntariego to jakiś nieśmieszny żart, taki chochlik.

Okazuje się, że opaska kapitańska w naszym klubie to taki swoisty "rozchodniaczek"...

Mam nadzieję ( nie mam, ironizuję) że na ostatnie minuty opaskę przejmie Ocampos, a założą mu ją do spółki Pasalić i Sosa...
1
Kaka#22
Kaka#22
28 maja 2017, 14:12
To teraz niech się Honda pożegna drugi raz z nami pięknym golem, bo na pewno go na to stać.
1
Davide
Davide
28 maja 2017, 14:11
Śmieszne, praktycznie przez cały sezon był pomijany przez trenera, w ostatnim meczu pokazując, że zasługiwał jednak na więcej szans, więc na otarcie łez wybiegnie z opaską kapitańską. Ma gest ten Montella.
0
ACstach
ACstach
28 maja 2017, 13:54
Jak nawet Muntari miał opaske to i on może w roli kapitana wystąpić.
0
LUK1994
LUK1994
28 maja 2017, 13:46
Fajny gest, powodzenia Keisuke :)
3
grayman88
grayman88
28 maja 2017, 13:33
Przesada....
0
radson1406
radson1406
28 maja 2017, 13:33
Piekny gest ze strony klubu.To kolejna fajna rzecz ze pomimo iz w tym sezonie byl zepchniety na margines to jednak oddajemy mu szacunek za to co zrobil w swojej przygodzie z Milanem.
1
Yabaye
Yabaye
28 maja 2017, 14:16
Mógłbyś mi podpowiedzieć co zrobił? Bo mi jakoś zniknął kompletnie z radaru. Był wzięty do Milanu tylko przez wzgląd na wpływy z azjatyckiego rynku, często grzał ławę.

Faktycznie sporadycznie narzekał, że mało gra. Ale z drugiej strony taki Constant także nie narzekał.
0
grocho
grocho
28 maja 2017, 13:29
Zasługuje na godne pożegnanie
2
kowi
kowi
28 maja 2017, 13:23
Szkoda że w tym sezonie Montella nie stawiał na Honde. Sądzę że gdyby wchodził z ławki częściej to z nim w składzie mielibyśmy o parę oczek więcej w tabeli.
3
PanX
PanX
28 maja 2017, 13:20
Od pewnego czasu, opaska kapitana w Milanie nic nie znaczy. Więc co za różnica.
Edytowano dnia: 28 maja 2017, 13:32
5
lajc1k
lajc1k
28 maja 2017, 13:22
Liczę, że w nie dalekiej przyszłości przejmie ją Romagnoli :)
6
Arva
Moderator Arva
28 maja 2017, 13:46
Dokładnie, opaska dla Romka jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż dla Gigio. Rozumiem że nie jest on wychowankiem, ale bramkarz nie nadaje się na kapitana, nie może wdać się w polemikę z sędzią w głębi boiska.
6
PanX
PanX
28 maja 2017, 13:55
To zależy. Bramkarz może być kapitanem, jeśli w polu są zawodnicy, którzy cieszą się ogólnym szacunkiem. Przykładem jest Juve, czy choćby kilka lat temu Real z Casillasem w składzie.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się