Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Agent Andrei Contiego swoimi wypowiedziami nie pozostawił złudzeń, co do przyszłości obrońcy, która miała się rysować wyraźnie w czerwono-czarnych barwach. Tymczasem prezes Atalanty Bergamo, Antonio Perecassi nie jest już o tym tak przekonany. Wypowiedział się dla Premium Sport tymi słowami: „Milan nie pytał o Contiego. My jesteśmy spokojni, gracz ma cztery lata kontraktu i nie jest na sprzedaż. Słowa agenta? Może sobie mówić, co chce. Chłopak jest tutaj od dziecka, jeśli udało mu się wybić, to powinien podziękować nam, bo zawsze dobrze traktowaliśmy zarówno jego, jak i tych, co go reprezentują. Papu Gomez? Wie, że jest w wielkim klubie, ma 3-letni kontrakt, chcemy go docenić, porozmawiamy z nim i postaramy się go zadowolić, oczywiście w miarę możliwości. Mamy jasno określone zasady, chcemy, aby klub miał zdrowe finanse. Nasze stanowisko jest jasne i absolutnie chcemy kontynuować naszą współpracę”.
Szkoda byloby aby teraz zarowno Biglia jak i Conti okazali sie poza naszym zasiegiem i obysmy nie obeszli sie smakiem w ich przypadku bo to sa naprawde 2 swietni pilkarze.
sodówka odbiła po zajęciu 4 miejsca w lidze : )