SCUDETTO


Raiola: "To, co się stało, jest bliskie mobbingowi. Gigio czuł brak wsparcia Milanu"

19 czerwca 2017, 00:37, Ginevra Aktualności
Raiola:

Oto wypowiedź Mino Raioli dla niektórych włoskich mediów - Premium i Rai. Agent Gianluigiego Donnarummy odniósł się w ten sposób do decyzji o nieodnowieniu kontraktu z Milanem przez włoskiego bramkarza.

"Wokół Gigio wytworzyła się bardzo nieprzyjazna sytuacja. Zbyt nieprzyjazna i gwałtowna. Grożono jemu, grożono jego rodzinie. Pojawiły się transparent, których klub nie nakazał usunąć. Klub zachował się pasywnie w stosunku do Gigio. To nie był wybór podyktowany pieniędzmi, nie doszliśmy do tego tematu. Mieliśmy za mało czasu na decyzję. Ja poprosiłem o czas, aby ocenić kierunek, w którym zmierza klub. Był ktoś zbyt gwałtowny, kto wypowiadał się w nieodpowiednim tonie. Ja zapewniłem zarząd, że nigdy nie odejdziemy za darmo, że klub nie straci. Może to ja się pomyliłem, ale stworzył się niedobry klimat. Wielkie kluby interesują się zawodnikiem od kiedy skończył 14 lat. Nie mam propozycji z żadnego klubu, nikt nie wywiera na nas presji. To nie chodziło o pieniądze, ale o formę. Nie mogliśmy się zgodzić na pasywność klubu w stosunku do zawodnika. Mirabelli? To jedna z części tej historii. Czy jeśli zmieni ton, to decyzja może ulec zmianie? Dziś nie chcę wracać do tego tematu. Nie mam nic przeciwko Milanowi, relacje z Fassone są doskonałe. Ale oni dokonali swoich wyborów, a my 13 czerwca podjęliśmy swoją decyzję. Poszukiwania innego bramkarza? Mogą szukać nawet siedmiu. To ważny rok i jeśli chodzi o jakość, to na pewno nie będzie to rok stracony. Jeśli będą decydowały inne czynniki, to może ten rok stracić. Myślę, że jeśli trafi na rok na trybuny, to można będzie to potraktować jako mobbing".

"Gianluigi był w gotowości do odnowienia umowy z Milanem. Dlatego powiedziałem, że nie zabiorę nikogo na zasadzie wolnego transferu, ponieważ w jego głowie nie było żadnych wątpliwości. Zostaliśmy zmuszeni, by nie przedłużyć umowy. Gigio powiedział mi później: 'Szczerze mówiąc, Mino, nie chcę akceptować propozycji w takim klimacie, patrząc na to co się dzieje ze mną i z moją rodziną'. Podaję przykład. Po rozwinięciu transparentu pod Casa Milan, poważny klub jak dla mnie broniłby swojego piłkarza zwijając coś takiego. On czuł także brak wsparcia Milanu. Nie sądzę, że powinno się grozić piłkarzowi złamaniem kariery lub brakiem gry. Ja biorę 100% odpowiedzialność za nieodnowienie kontraktu Gigio. Pomiędzy mną a Mirabellim nie było dobrej atmosfery, myśleliśmy w dwóch zupełnie innych kierunkach. Jego podejście jako dyrektora było nie do zaakceptowania. Nie zgadzam się i nie pozwalam na to. Nie mieliśmy porozumienia z żadnym innym zespołem i z pewnością nie osiągniemy go w krótkim czasie. Myślę, że to co się stało, jest już bardzo bliskie mobbingowi”.



45 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Galant2002
Galant2002
23 czerwca 2017, 09:45
Trzesie portkami gruba swinia.
0
jasiom22
jasiom22
20 czerwca 2017, 01:39
Mobbing być może - tyle że z jego strony, i wie to każde dziecko. Kibice Milanu powinni mu wyrobić proces zbiorowy o zniesławienie Donnarummy jezeli już, chamstwo to mało powiedziane. Jak tu w ogóle można brać na poważnie stwierdzenie że nie było wspracia klubu dla Donnarummy? przecież to jest chore.
Edytowano dnia: 20 czerwca 2017, 01:51
1
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
19 czerwca 2017, 11:53
Murem za Mirabellim
1
Rossonero1899
Rossonero1899
19 czerwca 2017, 12:13
Jarek, możesz odesłać Gigio z powrotem do Mediolanu? :)
2
plone
plone
19 czerwca 2017, 10:30
zapomnial wol ja cieleciem byl, jak on wywiera presje na innych to wszystko w porzadku, poza tym jezeli uznaje sie za profesjopnaliste i obraza sie bo nie podoba mu sie czyjs ton czy stosnek do niego to cos tu nie gra. farmazony ktorych kazdy sie spodziewal, my bylismy super, to wszystko ich wina. krzyz na droge
1
kameleon0028
kameleon0028
19 czerwca 2017, 10:23
Ależ ta Świnka dobra dla Milanu... Dollaruma nie odszedłby za darmo do innego klubu... No tak ma rację nie za darmo tylko jak on to chciał za całe 10 Mln euro...
0
przemek.kili
przemek.kili
19 czerwca 2017, 09:21
Może mi ktoś wytłumaczyć co on piepszy?
1
Przemo25ACM!
Przemo25ACM!
22 czerwca 2017, 21:39
Ja też nie rozumiem tego bełkotu. :/
0
Fushnikov
Fushnikov
19 czerwca 2017, 07:47
Najlepsze jest to że Grubas nie zarobi wiele jeżeli on przejdzie na zasadzie wolnego transferu. Parę groszy zgarnie za kontrakt o tyle. Jego tam najwięcej obchodzi ogranie Gigio. Posądza go na ławkę jako drugi/3 bramkarz i mogą sobie mobbingować.
0
Orzelek79
Orzelek79
19 czerwca 2017, 07:10
Namieszał tak że szkoda gadać,
oby dało się to całą szopkę odkręcić,
Już nie będzie tak samo ale chce żeby Gigio został.

1
Fushnikov
Fushnikov
19 czerwca 2017, 06:11
Aha. A to gruba szuja :)
0
19 czerwca 2017, 02:55
Ale farmazony! Raiola to mały człowiek i krętacz.
0
szfarceneger
szfarceneger
19 czerwca 2017, 01:32
Gówniarz spodziewał się wsparcia po czymś takim? Po wypięciu się na klub, któremu wszystko zawdzięcza? Może jeszcze F&M mają go zanieść na rękach do Madrytu?
Dla mnie słowa Raioli są nic nie warte. Od początku dążył do obecnej sytuacji. Może i jest gruby, ale na pewno nie głupi.
Czekam na tłumaczenie odpowiedzi Fassone.
Edytowano dnia: 19 czerwca 2017, 01:34
0
Rossonero1899
Rossonero1899
19 czerwca 2017, 01:42
Nie zauważyłeś czegoś? Gigio nie podpisał kontraktu po tym jak nie otrzymał wsparcia od klubu, którego oczekiwał po tym jak...nie podpisał kontraktu. Incepcja?
6
PanX
PanX
19 czerwca 2017, 01:19
No cóż. Odpowiedź Fassone była raczej, hmm, dyplomatyczna. Może to dobrze, trzeba pokazać klasę.
0
Maxum
Maxum
19 czerwca 2017, 02:12
Dyplomatyczna, aczkolwiek bardzo wymowna. Raiola mota sie we własnym szambie, plując na lewo i prawo, gdzie klub kilkoma
stanowczymi zdaniami potrafil sie elegancko wybronić. W każdym razie, wypowiedź Raioli nic nie zmienia.
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
19 czerwca 2017, 01:18
Czyli wynika, że kibice poniekąd sprowokowali całą sytuację transparentami i grozbami. Jesli to prawda, to właśnie straciliśmy wspaniałego pilkarza, przez głupotę kibiców i pasywnosc szefów Milanu. Gratuluję!!
Jesli to prawda, co mówi ten facet. Bo to tez nie musi być wcale prawdą.
Cala ta sytuacja jest powalona od poczatku.
Nie wiadomo kto winny. Piłkarz agent dyrekcja czy kibice. Groch z kapustą.
Edytowano dnia: 19 czerwca 2017, 01:21
0
PanX
PanX
19 czerwca 2017, 01:20
Człowieku, groźby padały po tym jak okazało się, że nie przedłuży kontraktu, więc w jaki sposób miałoby to wpłynąć na podjętą decyzję?
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
19 czerwca 2017, 01:21
Tylko to się kupy nie trzyma, transparent był po informacjach o zagrywkach Raioli a oni twierdzą, że był jedną z przyczyn odmowy. Raiola pewnie chciał niską klauzulę, żeby prowizja wpadła spora a na to nie zgodził się Fassone co jest normalne bo młody jest wart 100mln i Milanowi jako klubowi, który go wychował i wypromował ta kasa się należy jak psu buda.
0
Susanoo
Moderator Susanoo
19 czerwca 2017, 01:25
Donnarumma chciał podpisać kontrakt ale FM zastraszyli go, że będzie zarabiał 5 mln euro rocznie. Jak dobrze, że są tacy ludzie jak Raiola i w porę zakazał 99 podpisywać kontrakt.
3
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
19 czerwca 2017, 01:26
A skad wiesz kiedy pisaly te o których on mówi? To my na tym forum ostro dyskutujemy juz od kilku tyg na ten temat, a decyzcja padła kilka dni temu. Agresja mysle byla juz wczesniej.
Może tak bylo i jacys szalency faktycznie cos tam ztobili. Nie mam powodów by mu nie wierzyć. Transparenty byly podobno jeszcze przed decyzja.
Dla jakiegoś goscia 30 letniego takie coś splyneloby bez powikłań. Ale dla 18 letniego chłopaka i jego rodziny na pewno sie odbilo.
Ale prawdy nie znamy, więc możemy jedynie gdybać.
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
19 czerwca 2017, 01:30
Z tym 5 mln to przesada. Max 2 mln na poczatek. Za mlody jeszcze na takie zarobki. Mogłyby mi w głowie przewrócić .
Mi sie wydaje ze to jego rodzina decydowala. Noe Gigio, nie Raiola, tylko rodzina.
0
PanX
PanX
19 czerwca 2017, 01:32
@SKYcalcioTV

Transparent był po tym jak któryś raz z kolei Raiola przesunął datę podania decyzji i o ile dobrze pamiętam, to uderzał bardziej w niego niż w Donne.

Może i dostawał jakieś nieprzyjemne komentarze, ale to byłby wyjątki w morzu pochlebnych wypowiedzi.
1
Kuziu
Kuziu
19 czerwca 2017, 01:12
http://imgur.com/8leTxvl
Edytowano dnia: 19 czerwca 2017, 01:13
0
nokoments
nokoments
19 czerwca 2017, 01:05
Zaczynają się polityczno-dyplomatyczne szachy, każdy będzie teraz w zaparte powtarzał swoją wersję wydarzeń, żeby przekonać opinię publiczną, że racja jest po jego stronie.

>Ja poprosiłem o czas, aby ocenić kierunek, w którym zmierza klub.
Z jego słów wynika, że spotkanie w Casa Milan wyglądało tak:
MR: Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, wrócimy do rozmów później.
MF: Decyzja ma być teraz.
MR: Ok, nie przedłużamy.

Mam wrażenie, że jedni i drudzy przelicytowali w tej sytuacji, pytanie kto straci na tym bardziej - pewnie dowiemy się wkrótce.

Also, z jego wypowiedzi można wyczytać między wierszami, że nie zamykają się w 100% na możliwość odnowienia kontraktu, interesujące.
Czekam teraz na wypowiedź młodego.
0
Nesta_13
Nesta_13
19 czerwca 2017, 00:57
Fassone, weź jutro do tej Polski Mendesa ze sobą...
2
kubek
kubek
19 czerwca 2017, 00:56
Gość ma problem z chronologią. Zaczyna od tego, że Gigio grożono, co było już po odmowie podpisania kontraktu i podaje to jako główną przyczynę niepodpisania go? Chyba coś pomyliłem, bo to już by była głupota i to skrajna. Może chodzi o jakieś groźby przed odmową, o których ja nic nie słyszłem, no ale ja wiem, tylko tyle co w mediach podadzą. W każdym razie cała ta historia grubymi nićmi szyta.
1
Ulisses
Ulisses
19 czerwca 2017, 00:56
Żenująca historia. Po kimś takim jak Raiola naprawdę spodziewałem się lepszej bajeczki. Niestety jego wersja wydarzeń po prostu nie trzyma się kupy.

Chcieli poczekać na negocjacje po zamknięciu okna transferowego, żeby naprawdę móc zmusić Milan do podpisania skrajnie nieopłacalnej umowy. Niestety dla nich Milanem nie rządzi już fatalny Galliani i taka sztuczka się nie udała - postanowili więc wywrócić stół, a następnie zwalić wszystko na klub. Powtórzę się, ale to określenie najlepiej pasuje do zaistniałem sytuacji - żenada.
Edytowano dnia: 19 czerwca 2017, 01:03
4
PanX
PanX
19 czerwca 2017, 00:58
W pewnym sensie, czuje się zawiedziony :D.
0
Ulisses
Ulisses
19 czerwca 2017, 01:03
Chciałem jeszcze dodać jedną rzecz - wielka brawa dla redakcji za szybkie przetłumaczenie i opublikowanie wynurzeń Raioli (doceniam, iż ktoś stracił cenne godziny nocne w tym celu)! Sam byłem kiedyś częścią składu redakcji, ale tak dobrej, dokładnej i przede wszystkim systematycznej redakcji nie było na tej stronie naprawdę od dawna. Wielkie brawa jeszcze raz. :-)
6
Geri
Geri
19 czerwca 2017, 00:56
Historia przedstawiona przez Raiolę przypomina mi pewną autentyczną historię:
Nauczyciel w szkole, pracował z trudną młodzieżą, angażował się w to bez reszty. Pracował długo i miał świetne wyniki. Był lubiany i przez nauczycieli i przez uczniów. Nagle trafił na gorszy okres dyrektora szkoły. Dyrektor ni z tego ni z owego zaczął nauczyciela prześladować, więc nauczyciel po kilku miesiącach takiego zachowania złożył wypowiedzenie umowy.

Podobieństwo zaczyna się później: Nauczyciel pozostaje fair. Nie skarży się nikomu i dalej pracuje rzetelnie. Natomiast plotki rozchodzą się szybko. Do dyrekcji trafia petycja od rodziców, ze nauczyciel jest super. Za nauczycielem staje murem młodzież i nauczyciele. Dyrektor przychodzi na prywatną rozmowę do nauczyciela, wpierw prosi o pozostanie, a jak nauczyciel stwierdza, ze decyzji raz podjętej nie zmieni, to mówi "Weź Ty im wszystkim powiedz, ze to nie przeze mnie odchodzisz, przecież to przez Twoje sprawy prywatne..."

Nauczyciel nigdy nie mówił źle o dyrekcji, ale młodzież i całe środowisko to nie banda debili, swoje wiedzą bo mają oczy. Nauczyciel nie atakował dyrekcji - bo wciąż miał ważną umowę i byłoby to nie profesjonalne, ani jej nie bronił - nie chciał okłamywać wszystkich wkoło.

Mino ma pretensje, ze Milan nie bronił bramkarza...? A co miał Fassone zrobić? "Zostawcie chłopaka w spokoju, przecież On podpisze", a później jakby nie podpisał wyjść na debila i kłamcę? Sorry, ale jeśli bramkarz podpadł kibicom swoim wahaniem to na pewno nie było tak, że to wina Milanu, który nie postawił się kibicom, a jedynie bramkarza i Jego agenta za to jak się z tematem obchodzili. Oczekiwanie, że ktoś będzie za nich świecił oczami jest po prostu szczytem ignorancji.

A oskarżenie o mobbing jest o tyle zabawne, że powinien Mino podać wzór "nierozegranie X liczby minut w sezonie oznacza mobbing". Wtedy dopiero trenerzy głowiliby się jak robić rotację w składzie...
6
Rossonero1899
Rossonero1899
19 czerwca 2017, 01:26
Mógłbyś wyjaśnić kto jest kim? Sorki, jest późno i mózg mi się powoli wyłącza
0
Geri
Geri
19 czerwca 2017, 01:33
@ Rossonero1899

Cóż, cały przekaz jest taki, że jeśli ktoś uważa, że Milan jest winny bo nie powstrzymał kibiców to musi być wielkim ignorantem i egocentrykiem. Milan dostał odpowiedź od Raioli "może podpiszemy, może nie" i zdecydował się nie ogłaszać publicznie, ze "podpiszą na pewno", żeby nie wyjść na kłamców.
1
Muniek739
Muniek739
19 czerwca 2017, 00:53
Jest spora szansa na przekonanie Gigio(Vader), raiola(imperator) się odsłonił swoją ulomną konfą. Mirabelli będzie w Polsce naszym Lukiem. Fassone Leią xd
0
Susanoo
Moderator Susanoo
19 czerwca 2017, 00:53
Czemu mnie nikt nigdy nie chciał zastraszać, że będę zarabiał 5mln rocznie?
9
PanX
PanX
19 czerwca 2017, 00:51
I ja na tak żałosną wypowiedź czekałem do północy, zamiast iść spać...
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
19 czerwca 2017, 01:04
To poczytaj odpowiedź Fassone na calciomercato ;)
1
cinassek
cinassek
19 czerwca 2017, 01:05
Dajcie parę minut Ginevrze! :P
1
PanX
PanX
19 czerwca 2017, 01:06
Właśnie czytam :D
0
FossaDeiLeoni
Moderator FossaDeiLeoni
19 czerwca 2017, 00:46
https://www.youtube.com/watch?v=ojPe6e_vyLA


Ja to tylko tu zostawię.
Edytowano dnia: 19 czerwca 2017, 00:46
6
Rossonero1899
Rossonero1899
19 czerwca 2017, 00:46
Dobra na twitterze było śmiesznie, ale teraz na poważnie. Pfffffff. Nadal jest śmiesznie. Dobrze, że nikt ich do lasu nie wywiózł. Czas na plan wydarzen jak na Polskim w gimnazjum:
1. Chcemy podpisać
2. Nalegają, żebyśmy podpisali
3. Zmuszają, żebyśmy podpisali
4. Więc nie podpisujemy
Coś weszło zbyt mocno :D
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
19 czerwca 2017, 00:50
Tak było
0
PanX
PanX
19 czerwca 2017, 00:45
Grożono mu po tym jak ogłosiłeś, że definitywnie Donnarumma nie przedłuży kontraktu, więc nie gadaj głupot.

Milan wyznaczył jasny cel, stworzyć drużynę przed okresem przygotowawczym, by Montella miał pełny lub prawie pełny obraz zespołu, którym będzie kierował. Dlatego zarządowi zależało na szybkiej decyzji.

Ale bredzi.
Edytowano dnia: 19 czerwca 2017, 00:46
4
Anonim
Moderator Anonim
19 czerwca 2017, 00:43
Oj Kłamczuszku Łakomczuszku ;)
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
19 czerwca 2017, 00:41
Podziwiam tempo tłumaczenia ;)
Raiola wystawił się nam jak na patelni, Fassone jak tylko zechce to jutro go zje na śniadanie. Chociaż jedzenie to najwyraźniej domena tego pierwszego ;)
Edytowano dnia: 19 czerwca 2017, 00:47
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się