SCUDETTO


OKAZAŁA WYGRANA W PIERWSZYM SPARINGU. LUGANO - MILAN 0:4

11 lipca 2017, 18:18, cinassek Aktualności
OKAZAŁA WYGRANA W PIERWSZYM SPARINGU. LUGANO - MILAN 0:4

To było pewne i zasłużone zwycięstwo Milanu. W pierwszym sparingu przed sezonem 2017/2018, ekipa z Mediolanu rozbiła na wyjeździe Lugano 4:0, do przerwy prowadząc jedną bramką. Gole na stadionie w Szwajcarii zdobyli Patrick Cutrone, Giovanni Crociata, Jose Sosa oraz Gustavo Gomez.

Rossoneri ułożyli sobie spotkanie wyśmienicie już na samym początku. W 2. minucie z piłką popędził Franck Kessie, podał do Andrei Bertolacciego, a ten zgraniem z pierwszej piłki wypuścił wbiegającego w pole karne Patricka Cutrone. Młody napastnik najpierw przyjął piłkę, a potem momentalnie strzałem z lewej nogi zapewnił swojej drużynie prowadzenie.

W kolejnych fragmentach spotkania mediolańczycy starali się podwyższyć wynik. Ponownie próbował Cutrone, ale jego strzał z dystansu został obroniony przez golkipera gospodarzy, podobnie jak uderzenie Ricardo Rodrigueza, który w polu karnym sprytnie nawinął jednego z obrońców. Szwajcarzy stworzyli przed przerwą tylko jedną okazję, już w doliczonym czasie gry. Z boku pola karnego do pojedynku oko w oko z Marco Storarim stanął ich zawodnik, ale doświadczony bramkarz Milanu obronił strzał rywala.

Po tym, jak w pierwszej połowie zaprezentowały się nowe nabytki, po przerwie trener Montella dał szansę raczej tym piłkarzom, których przyszłość w klubie stoi pod znakiem zapytania. Zawodnicy ci podołali jednak wyzwaniu i nie pozwolili przeciwnikom na pomyślenie o korzystnym wyniku.

W 63. minucie Jose Mauri wykorzystał sporą lukę w środku defensywy Lugano i obsłużył podaniem Giovanniego Crociatę. Gracz urodzony w 1997 roku strzałem z pierwszej piłki nie miał problemów z wykorzystaniem pojedynku sam na sam z bramkarzem rywali. W kolejnych minutach mediolańczycy mogli zdobyć kolejne gole, ale szwajcarski golkiper zachował czujność przy strzale Carlosa Bakki, a M'Baye Niang w dość dogodnej okazji nie trafił w światło bramki mając nieco ostry kąt.

Lugano pogroziłowi Milanowi palcem dwukrotnie - na około kwadrans przed końcem Gabriel poradził sobie jednak ze strzałem z dystansu, a potem uderzenie już z obrębu "szesnastki" trafiło w boczną siatkę. A w końcówce rossoneri byli bezlitośni. W 83. minucie Mauri zaliczył swoją drugą asystę w sparingu, dzięki przyjęciu przez Jose Sosę piłki na klatkę piersiową po centrze z prawej flanki i spokojnemu wykończeniu ładnym wolejem. Tuż przed ostatnim gwizdkiem dośrodkowanie doświadczonego Argentyńczyka z rzutu rożnego strzałem głową wykorzystał Gustavo Gomez i ustalił wynik spotkania na 0:4.

Rossoneri rozpoczęli zatem letnie pojedynki w udany sposób. Kolejny sparing w przyszły wtorek, 18 lipca. Wówczas, o godzinie 13:20 polskiego czasu, ekipa trenera Montelli zamierzy się w Chinach z Borussią Dortmund.

FC Lugano - AC Milan 0:4 (0:1)

Bramki: Cutrone 2', Crociata 63', Sosa 83', Gomez 89'

FC LUGANO (wyjściowy): Da Costa, Rouiller, Sulmoni, Golemić, Mihajlović, Guidotti, Sabbatini, Mariani, Schappi, Culina, Marzouk

AC MILAN: Storari (46' Gabriel) - Abate (46' De Sciglio), Paletta (46' Gomez), Musacchio (46' Zapata), Rodriguez (46' Antonelli) - Kessie (46' Mauri), Montolivo (46' Sosa), Bertolacci (46' Zanellato [86' Gabbia]) - Borini (46' Crociata [86' Simić]), Cutrone (46' Bacca), Calhanoglu (46' Niang)



150 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ACstach
ACstach
11 lipca 2017, 18:24
Fajnie będzie nowych zobaczyć.
0
<  1  2  3  

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się