SCUDETTO


MILAN WYGRYWA ZE SPAL 2-0

20 września 2017, 19:45, Presidente Aktualności
MILAN WYGRYWA ZE SPAL 2-0

Po pierwszej połowie Milan prowadził ze SPAL 1-0 po trafieniu Ricardo Rodrigueza z rzutu karnego. Trzeba jednak przyznać , że nie byliśmy świadkami porywającego widowiska. Zgodnie z przewidywaniami Milan przeważał nad goścmi, którzy nie potrafili zagrozić bramce Gianluigi Donnarummy, ale z wspomnianej przewagi niewiele wynikało. Rossoneri byli częściej przy piłce, jednak brakowało im pomysły na sfinalizowanie akcji. Wobec powyższego kolejni piłkarze próbuowali strzałów z dystansu. Najgroźniejszy był zdecydowanie ten Ignazio Abate, po którym Gomis musiał się wspiąć się na wyżyny umiejętności i sparować piłkę na rzut rożny. Upragniony gol przyszedł w 25 minucie spotkania. Nikola Kalinić był faulowany w jedenastce, a Rosario Abisso niezawahał się wskazał na wapno. Do piłki podszedł Ricardo Rodriguez i pewnym strzałem pokonał golkipera. Gol jednak niewiele zmienił w poczynaniach obu drużyn. SPAL nadal próbowało ugryźć Milan, lecz wszystkie akcje w zarodku kasowali obrońcy i nie dopuszczali do zagrożenia. Z kolei piłkarze Milanu oddawali kolejne strzały zza pola karnego, lecz z tym samym skutkiem, co wcześniej. Albo obok bramki albo radził sobie z nimi Gomis. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i sędzia zaprosił piłkarzy na przerwę.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Milanu. Po jednym z nich o mały włos, a padłaby bramka samobójcza. Ricardo Rodriguez dośrodkował w pole karne, podanie przeciął Bartosz Salamon, a piłka trafiła w boczną siatkę. W 52 minucie doskonałą okazję stworzyli sobie goście, lecz futbolówkę, która raczej i tak nie zmierzała w stronę bramki, wybił Leonardo Bonucci. Był to krótki okres, kiedy SPAL próbowało stłamsić Milan, lecz nie udało się tego dokonać i to Rossoneri ponownie doszli do głosu, ale ponownie nie potrafiąc stworzyć sobie dogodnej okazji do strzelenia bramki. W 59 minucie ponownie doszło do podyktowania rzutu karnego na rzecz Milanu. Jeden z graczy SPAL faulował Francka Kessiego i sędzia podyktował "jedenastkę", którą na bramkę zamienił sam poszkodowany. Dalsza część meczu to pojedyczne przebłyski Milanu. Podopiecznym Vincenzo Montelli wciąż jednak brakowało dokładności i szczęścia pod bramką rywali. Kiedy zbliżali się do szesnastki gości tracili pomysł na rozegranie akcji. W takim tonie też upływały kolejne minuty. Z przodu bardzo aktywny był Andres Silva, ale brakowało mu wsparcia kolegów, co powodowało, że próbował on indywidualnych akcji, z którymi radzili jednak sobie defensorzy beniaminka. Montella z czasem w miejsce słabo dyspanowanego dzisiaj Hakana Calhanoglu desygnował do gry Bonaventurę, a wcześniej Suso w miejsce Kalinicia, lecz panowie również nie potrafili odmienić gry zespołu. Sędzia doliczył do podstawowego czasu gry cztery minuty, podczas których jednak nie wydarzyło się nic szczególnego i na tym zakończono spotkania. Milan wygrał ze SPAL 2-0 i dopisał do swojego konta kolejne trzy oczeka.

 

MILAN: Donnarumma; Zapata, Bonucci, Romagnoli; Abate, Kessie, Biglia (82' Locatelli), Calhanoglu (74' Bonaventura), Rodriguez; Kalinic (62' Suso), Andrè Silva

Trener: Vincenzo Montella

SPAL: Gomis; Salamon, Vignati, Felipe (70' Schiavon); Lazzari, Mora, Viviani, Grassi (58' Schiattarella), Mattiello; Antenucci, Paloschi (62' Borriello)

Trener: Leonardo Semplici

Bramki: Ricardo Rodriguez 25' (k.), Franck Kessie 59' (k.)

Żółte kartki: 66' Schiattarella, 88' Schiaovon, 89' Romagnoli

Miejsce: San Siro (Mediolan)

Arbiter główny: Rosario Abisso


*** SKRÓT MECZU ***



344 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
magneto
magneto
20 września 2017, 19:55
A to Chorwat nie musi odpoczywać? Czy to tylko działa w jedną stronę i Silva musi nie grać po 2 mecze z rzędu?
4
grzyweek7
grzyweek7
20 września 2017, 19:57
Hehe też o tym pisałem, coś nasz trener nie kontroluje wypowiedzi
0
Presidente
Moderator Presidente
20 września 2017, 20:02
Ale Panowie obaj wiedzą, że przygotowania do sezonu Kalinić i Silva rozpoczęli inaczej? Portugalczyk miał odpoczynek po Pucharze Sołtysa, a Chorwat jedynie 2/3 dni przerwy w sierpniu ze względu na nerwicę, czy co tam wymyślił.
0
Poney
20 września 2017, 20:03
A ten znowu to samo
0
BadMad
BadMad
20 września 2017, 20:04
Chorwat nie jest jeszcze w stu procentach gotowy fizycznie natomiast Portugalczyk jest niegotowy na 100% energetycznie az dziw ze trzeba to tłumaczyć .
1
magneto
magneto
20 września 2017, 20:07
BadMad
Że co proszę? Już dawno takiego czegoś nie czytałem.
0
adrian20102
adrian20102
20 września 2017, 20:11
Magneto chętnie bym zobaczył jak ty sobie radzisz za tego trenera taki wizjoner futbolu się marnuje
1
magneto
magneto
20 września 2017, 20:15
adrian20102
Nidy w życiu nie posadziłbym Bonaventury i Suso na ławce tylko po to, żeby grać 3-5-2 i żeby było miejsce dla Romagnolego.
0
adrian20102
adrian20102
20 września 2017, 20:19
Jeśli milan będzie wygrywać bez nich to jestem za się okaże po meczu czy miałeś racje
0
Zielony2009
Zielony2009
20 września 2017, 19:54
Fajnie, że jest Abate, będziemy mieli porównanie, który lepiej sobie radzi na wahadle.
2
AdamoX_
AdamoX_
20 września 2017, 20:30
No ciekawe ,Calabria dobry w ofensywie w takim meczu mógłby być lepszy . Abate jest doświadczony z lepszymi rywalami taki dobry defensor się bardziej przyda.
0
patoo_07
patoo_07
20 września 2017, 19:53
O taką częstotliwość meczów Milanu nic nie robiłem!
1
Szulaj22
Szulaj22
20 września 2017, 19:53
Zapata w skladzie wiec nie bedzie do 0 :)
3
AdamoX_
AdamoX_
20 września 2017, 20:31
hehe profesorek w składzie jest.
0
bawolejaja
bawolejaja
20 września 2017, 19:52
Chopaki, mam Was na kuponie z handicapem -1, także wiecie co robić
2
pazioni
Moderator pazioni
20 września 2017, 19:52
Dzisiaj muszą być 3 pkt.
0
jarek2572
jarek2572
20 września 2017, 19:51
Oj biedny Salamon... Dziś będzie ze spuszczoną głową schodził z boiska nasz polski "ex milanista" ;).
Edytowano dnia: 20 września 2017, 19:51
0
ACstach
20 września 2017, 19:49
A jednak Musacchio wyleciał kosztem Zapaty. Pomoc i atak taki jaki chciałem. Pokażmy wyższość nad beniaminkiem.
1
<  1  2  3  4  5  

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się