ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Suso wypowiedział się dla Milan TV: "Następny mecz gramy z Sampdorią na Marassi - to stadion, który bardzo mi się podoba. To klasyczny obiekt, który daje gospodarzowi dodatkowe punkty, bo kibice są bardzo blisko i czuje się ich wsparcie. Kibice Milanu? Zawsze sprawiają, że czuję się ważny. Wczoraj też mnie oklaskiwali i skandowali moje imię. Jak dla mnie zasługują na najwyższą notę. Walka o Ligę Mistrzów? Jest wiele silnych drużyn, a naszym obowiązkiem jest punktować z niżej notowanymi i utrzymywać wysoką koncentrację. Z najlepszymi zawsze staramy się rywalizować, jak równy z równym, ale grunt to punktować w pozostałych meczach. Spektakularny gol Mertensa? Jeszcze go nie widziałem, ale słyszałem o nim. Piękne gole są ok, ale najważniejsze są te, które dają trzy punkty. Sampdoria? To zorganizowana drużyna, starająca się zagęszczać środek pola. Wszyscy znają swoje zadania, a gra na ich terenie będzie jeszcze trudniejsza. My jednak musimy przywieźć trzy punkty".
Btw. Bonawentura również słabo wygląda w tym ustawieniu.
Przecież Suso dokładnie powiedział "Jest wiele silnych drużyn, a naszym obowiązkiem jest punktować z niżej notowanymi i utrzymywać wysoką koncentrację. Z najlepszymi zawsze staramy się rywalizować, jak równy z równym, ale grunt to punktować w pozostałych meczach". Wg tego z najlepszymi to już nie mają obowiązku wygrać, ale postarać się go wygrać.