Nie tak to miało wyglądać...
Porażka Milanu z Napoli na San Siro
p. | Drużyna | M | W | R | P | Bramki | PKT | |
1. | SSC Napoli | 10 | 8 | 1 | 1 | 18-5 | 25 | |
2. | Inter Mediolan | 10 | 6 | 3 | 1 | 24-13 | 21 | |
3. | Atalanta BC | 10 | 6 | 1 | 3 | 26-14 | 19 | |
4. | ACF Fiorentina | 10 | 5 | 4 | 1 | 21-9 | 19 | |
5. | SS Lazio | 10 | 6 | 1 | 3 | 22-13 | 19 | |
6. | Juventus FC | 10 | 4 | 6 | 0 | 17-7 | 18 | |
7. | Udinese Calcio | 10 | 5 | 1 | 4 | 14-14 | 16 | |
8. | AC Milan | 9 | 4 | 2 | 3 | 16-11 | 14 |
p. | Strzelec | Bramki |
1. | Mateo Retegui | 10 |
2. | Marcus Thuram | 7 |
3. | Dušan Vlahović | 6 |
4. | Christian Pulisic | 5 |
5. | Chwicza Kwaracchelia | 5 |
6. | Taty Castellanos | 5 |
Poniedziałek w Milanello nie należy do łatwych. Jak informuje dziennikarz Peppe Di Stefano ze Sky Sport 24, o poranku w ośrodku treningowym rossonerich pojawili się Marco Fassone i Massimiliano Mirabelli. Dyrektorzy klubu spotkali się z trenerem Vincenzo Montellą i odbyli kolejną rozmowę na temat porażki 0:2 z Sampdorią Genua. Jak już mówił po spotkaniu dyrektor generalny Il Diavolo, spore zastrzeżenia decydentów budziło nastawianie piłkarzy do pojedynku. Po treningu dyrektorzy zamierzają porozmawiać także z całą drużyną.
Przed Milanem dwie domowe szanse na rehabilitację zanim nadejdzie październikowa przerwa na kadrę - w czwartek w Lidze Europy z Rijeką i w niedzielę w Serie A z Romą.
chociaż media nie lepsze i proponują nam Wodeckiego ;]
Cała ta dyskusja i tak generalnie jest wydumana. Aktualnie nie ma na rynku trenera, który byłby w stanie zastąpić Montellę i dać wyniki, których kibice oczekują. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest dać szansę Montelli do końca sezonu, chyba że zespół zacznie naprawdę dołować i gołym okiem widać będzie, iż trener sobie już zwyczajnie nie radzi. Na razie takiej sytuacji nie ma.
Osobiście bym spróbował uderzyć po Pellegriniego, doświadczenie ma przy tego typu projektach (Malaga, City) i były mniejsze/większe sukcesy.
Jest jeden trener wolny, ale chyba jest na emeryturze jak go Bayern wykopał na rzecz Guardioli i odszedł w glorii chwały ;]
Tak tak, jak Milan zmieni ustawienie z X-Y-Z na Z-Y-X, to nagle w magiczny sposób Kessiemu piłka przestanie odskakiwać przy każdym przyjęciu na 5 metrów xDDD
mógłbyś chociaż zadbać o swoją wiarygodność i zmienić nick na np 'głos z dupy'...
Motywować, a narzucać brak zaangażowania innym to dwie różne sprawy. Zadaniami il capitano są właśnie takie - motywować i ganić, jak ktoś nie gra, ale to są dwa zadania, łączą się, ale dwa.
W tym meczu nie było problemu z ustawieniem, lecz z podejściem piłkarzy...
Montella i zawodnicy powinni być świadomi tego dla jakich barw grają/pracują i absolutnie popieram interwencje panów Fassone&Mirabelli.
Kessie notuje mnóstwo strat, zarówno podając do przeciwnika jak i tracąc piłke w odbiorze. Podejmuje również wiele błędnych decyzji. Jeśli chodzi o jego gre w destrukcji to ciężko go przepchać, ale on sam jest znacznie daleko od topowych graczy na jego poziomie.
Martwi również brak formy Bonaventury i Suso.
Co do zwalniania Montelli. Głupota. Wiedziałem, że tak będzie. Pare meczy za nami, cały wymieniony skład, który nie ma pojęcia jak ze sobą grać i już wyrzucacie Montelle. Chcecie zrobić z Milanu drugi Inter z poprzedniego sezonu, gdzie zwalniano trenerów po kilku meczach. Musicie dzieciaki zrozumieć, że przy wymianie całej jedenastki drużyna potrzebuje minimum 3 miesiące aby coś zacząć grać.
Ja oglądałem mecz w którym tylko RR nie zawinił .
Najlepsza opcja, dać Montelli dograć sezon i po sezonie podjąć decyzje o jego przyszłości. Możliwe, że wtedy będzie wolny Carlo Ancelotti.
Jeżeli Montella chce grać z Jackiem i Suso to niech nie gra 3-5-2, bo tam zwyczajnie się nie odnajdują. Jeżeli już chce grać trójką z tyłu, to niech wybierze zawodników, którzy najlepiej odnajdują się w tym wariancie.
Póki co zawodnicy graja już ze sobą 3 miesiące, a z każdym dniem ich gra wygląda co raz gorzej.
Moim zdaniem kluczem ostatniego niepowodzenia jest brak skutecznej gry bokami, a wprowadzenie zmiany zwłaszcza Hakana nastąpiło za późno.
Żeby nam się w polskiej piłce trafiali tacy ludzie... :P
Gorycz po porażkach jest o wiele większa niż radość po zwycięstwach.