SCUDETTO


Milan musi zacząć wygrywać. Celem komplet punktów do świąt

26 listopada 2017, 10:24, Presidente Aktualności
Milan musi zacząć wygrywać. Celem komplet punktów do świąt

Nie ma miejsca na pomyłkę, pisze dzisiejsza Corriere della Sera, odnosząc się do najbliższych meczów podopiecznych Vincenzo Montelli. Drużyna zaczyna okres, w którym powinna zdobyć komplet punktów. Po wczorajszej wygranej Bolognii z Sampdorią, ekipa Donadoniego przeskoczyła w tabeli Rossonerich, a takiego układu tabeli latem nikt sobie nie wyobrażał. Milan zawiódł przede wszystkim w meczach z czołową szóstką ligi i w związku z tym musi zrehabilitować się pozostałymi ekipami, choć już pierwsze starcie z Torino nie będzie należało to najłatwiejszych.



16 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
gorylmagila
gorylmagila
26 listopada 2017, 13:26
I tak tego nie wykonają i tak. Kiedy ostatnio Milan wygrał 6 meczy pod rząd ?
0
Bufor85
Bufor85
26 listopada 2017, 14:31
Nigdy nie mów nigdy. Wierny kibic zawsze będzie mówił przy każdym spotkaniu Milanu, że wygra Milan. I ja tak dzisiaj mówię.
0
gorylmagila
gorylmagila
26 listopada 2017, 17:05
I po serii która nawet nie zaczęła się ... Posłuchałem serca i obstawiłem że wygrają ... A wygrali ... Nic ...
0
Tarbok
Tarbok
26 listopada 2017, 12:06
Dowolna strata punktów w 6 następnych meczach ligowych jest moim zdaniem wystarczającym powodem do zwolnienia Montelli. Mam nadzieję, że zarząd podziela moje zdanie.
4
matten
matten
26 listopada 2017, 11:00
Jeśli chcemy pozostać w walce o puchary, to powinniśmy wygrać wszystkie mecze do końca roku. Niestety daliśmy ciała w starciach z czołówką i teraz trzeba będzie to nadrobić. Myślę, że przy pewnej dozie szczęścia byłaby nawet szansa powalczyć o miejsce premiowane grą w LM, ale nasza drużyna musiałaby w końcu "zaskoczyć", a rywale złapać zadyszkę... łatwo nie będzie, ale liczę na to, że ten sezon nie jest jeszcze stracony. Najbliższe spotkania zapewne dadzą nam odpowiedź czy będziemy się bić w tym sezonie tylko o LE, czy o coś więcej.
1
MCP2001
MCP2001
26 listopada 2017, 11:02
Żeby mogło coś zaskoczyć to najpierw Montella musi zostać zwolniony. Innej opcji nie ma.
2
camlab73
camlab73
26 listopada 2017, 12:11
Jeśli Lazio albo Inter nie zaczną grać słabo a my świetnie, to nie ma szans na walkę o coś więcej niż LE. Napoli, Juventus i za plecami Roma powalczą o Scudetto, bo szczerze nie sądzę żeby Inter mógł coś namieszać w czołówce na wiosnę. Mają więcej szczęścia niż rozumu i mimo że Spaletti to dobry trener, to gdyby nie kuriozalna ilość szczęścia Inter byłby dziś na 4 miejscu. Trzeba uczciwie sobie powiedzieć, że nie ma szans w tym sezonie na wywalczenie LM, a nawet walka o LE może być ciężka. Za dużo dobrych zespołów w czołówce, obiektywnie 6 miejsce jest dla Milanu.
0
MK92
MK92
26 listopada 2017, 10:51
Przecież to jest niemal pewne, że w grudniu też zaliczymy jakąś wtopę... Ja nadal oceniam szansę załapania się do pierwszej czwórki ligowej na jakieś 10-15 procent. Już się pogodziłem z tym, że Milanu zabraknie w LM 2018/2019 i jestem dużo spokojniejszy ;)
0
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
26 listopada 2017, 11:45
Obstawiam wtopę 3 grudnia. W końcu Benevento musi kiedyś zdobyć pierwsze punkty, a nasi kopacze się do tego nadają idealnie.
6
skazany na bany x2
26 listopada 2017, 10:31
nic mnie w tym meczu nie zdziwi.
0
camlab73
camlab73
26 listopada 2017, 10:27
Nie wiem czy wygrana jest taka pewna. Mihajlovic ułożył bardzo ciekawie ta drużynę i mają czym postraszyć, a to w związku z kiepską dyspozycją Milanu może skutkować nawet porażką.
0
cinassek
cinassek
26 listopada 2017, 10:32
Według mnie to Toro zawodzi. Cairo dał Sinisy bardzo dużo zaufania i cierpliwości, w ogóle nie cisnął w pierwszym sezonie mimo przeciętnej gry. Latem zatrzymał mu Belottiego, kupił Nianga jako najdroższy transfer w historii klubu, bo tak chciał Miha. I myślę, że miał prawo liczyć, że Torino będzie grało chociaż tak jak Sampdoria. Oczywiście jest groźne, ale chyba z dużym niedosytem
0
camlab73
camlab73
26 listopada 2017, 10:36
Przyznam Ci rację, ale też według mnie może jest to spowodowane nie tyle tym że Torino zawodzi, co po prostu inne drużyny naprawdę utrzymują bardzo wysoki poziom. Nie pamiętam kiedy ostatnio mieliśmy sezon z tak mocną czołówką: Napoli, Juventus, Inter, Lazio i nawet Sampdoria które grają po prostu świetną piłkę, do tego właśnie Milan który gdzieś tam za czołówką się trzyma. Nie ma po prostu miejsca wyżej dla Torino, ale myślę, że gdyby ta aktualna drużyna Byków grała 2 sezony temu to mogliby walczyć o top4
1
MCP2001
MCP2001
26 listopada 2017, 10:41
Z tym co teraz prezentuje Milan szanse na wygranie z Torino oceniam 50/50. Dopóki nie zmienimy ustawienia (a Montella raczej tego nie zrobi) to będziemy się męczyć nawet ze średniakami. Znowu zacznie się szukanie miejsca dla Suso, wstawianie Jacka jako wahadłowego i inne tego typu podobne. Jeżeli Montella chce grać dwoma napastnikami to 4-1-3-2 jest najlepszą opcją z Biglią lub Montolivo przed obrońcami. Kessiego i tak nie szkoda jak usiądzie na ławce bo nic pozytywnego do gry nie wnosi.
1
AdamoX_
AdamoX_
26 listopada 2017, 11:25
Mcp2001 za dużo fify 4-1-3-2 haha tp ja wole te 3-4-2-1
0
MCP2001
MCP2001
26 listopada 2017, 11:28
AdamoX Nie gram w fifę to raz, a dwa, widziałeś wczoraj mecz Korona-Legia? Można tak wyjść i zagrać dość ładnie dla oka. Tylko trzeba mieć ludzi pod taką formację a akurat pod taką mamy.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się