SCUDETTO


Kompromitacja w niebywałych okolicznościach: Benevento - Milan 2:2

3 grudnia 2017, 11:36, Leonardo 22 Główne newsy
Kompromitacja w niebywałych okolicznościach: Benevento - Milan 2:2

AC Milan zremisował 2-2 w wyjazdowym meczu 15. kolejki włoskiej Serie A z Benevento. Debiut w roli szkoleniowca gości przypadł na spotkanie z beniaminkiem, który miał na koncie niechlubną serię 14 porażek z rzędu. Spotkanie w pierwszej połowie przypominało to z czym kibice Rossonerich mieli do czynienia w ostatnich tygodniach. ale jak wiadomo w kilka dni nikt nie odmieni oblicza drużyny. Druga połowa to emocje przy bramkach dla obu drużyn, a także przy czerwonej kartce, którą obejrzał Romagnoli. W ostatniej minucie doliczonego czasu wyrównał bramkarz gospodarzy - Alberto Brignoli, to było coś niesamowitego...

W 11 minucie Bovanentura mocno strzelał z dystansu, ale jego uderzenie tylko postraszyło gołębie przy dachu stadionu. Chwilę później defensywa gospodarzy sprezentowała dobrą okazję Kalinicowi, ale Chorwat nie skorzystał z tej uprzejmości, dobijać próbował jeszcze Suso, ale również nieskutecznie. Po tych kilku akcjach stworzonych przez Milan do roboty wzięli się podopieczni De Zerbiego. W 21 minucie Memushaj uderzał w długi róg bramki Donnarummy, ale piłka ewidentnie zeszła mu ze stopy i korzyści z tego być nie mogło. W 32 minucie aktywny Letizia z prawej strony dośrodkował do Pariginiego, a ten zmarnował stuprocentową okazję nie trafiając głową z 5 metrów na wprost bramki! Skrzydłowy "Czarownic" fatalnie spudłował. Zawodnicy trenera Gattuso wyszli na prowadzenie w 38 minucie, najpierw przy linii końcowej piłkę wyłuskał Kessie, dośrodkował do Kalinica, który główkował tak że Brignoli ten strzał obronił, ale później odbił piłkę tak, że Bonaventura spokojnie mógł ją szczupakiem wpakować do siatki! Tym sposobem Jack zdobył swojego pierwszego gola w lidze w tym sezonie. Do przerwy wynik się nie zmienił, Milan był na minimalnym prowadzeniu.

 

Druga połowa świetnie zaczęła się dla Benevento! Gospodarze wykonywali rzut rożny z lewej strony, piłkę wybył jeden z defensorów Milanu, ale był tam Letizia który huknął z całą mocą w kierunku Donnarummy, zaskoczony bramkarz sparował futbolówkę przed siebie i tam ze skuteczną dobitką nie miał problemów Puscas! W tym momencie zrobiła się już spora nerwówka. Na szczęście remis nie trwał długo, w 57 minucie Jack z prawej strony kapitalnie wyłuskał piłkę i dośrodkował wprost na głowę Kalinica, a ten zamknął akcję skutecznym strzałem w kozioł. W 70 minucie po błędzie Suso doskonałą sytuację miał D'Alessandro, skrzydłowy Benevento strzelał mocno w światło bramki z narożnika pola karnego i Gigio musiał wykazać się wspaniałym refleksem by sobie z tym poradzić! Godpodarze coraz bardziej zaczęli dochodzić do głosu. W 75 minucie za atak wślizgiem w nogi rywala drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Alessio Romagnoli. De Zerbi chwilę później wprowadził jeszcze dwójkę ofensywnych graczy i przez to zapowiadała się bardzo ciężka i nerwowa końcówka dla Il Diavolo. W 84 minucie Coda uderzał mocno w kierunku bramki i piłka minimalnie przeszła nad poprzeczką! W ostatniej minucie doliczonego czasu byliśmy świadkami rzeczy niewiarygodnej. Po faulu Abate piłkę z wolnego w pole karne dośrodkowywał jeden z zawodników Benevento, a w polu karnym najwyżej wyskoczył ... bramkarz gospodarzy i to on strzałem głową dał pierwszy punkt tej drużynie w historii występów we włoskiej Serie A. Szkoda słów, Benevento - Milan 2:2.

 

BENEVENTO (4-3-3): Brignoli - Letizia, Djmisti, Costa, Di Chiara(80' Gyamfi) - Memushaj(80' Coda), Cataldi, Chibsah - Puscas, Parigini(67' Brignola), D' Alessandro.

MILAN (3-4-3): G. Donnarumma - Musacchio, Bonucci, Romagnoli - Borini(60' Abate), Kessie, Montolivo(73' Biglia), Rodriguez - Suso(87' Zapata), Kalinic, Bonaventura.

 

Bramki: 38' Bonaventura, 50' Puskas, 57' Kalinic, 90+5' Brignoli

Żółte kartki: 24' Romagnoli, 29' Cataldi, 54' Di Chiara, 71' Rodriguez, 90' Kessie, 90+4' Abate

Czerwona kartka: 75' Romagnoli (dwie żółte)

Arbiter główny: Maurizio Mariani

Miejsce: Stadio Ciro Vigorito (Benewent)


*** SKRÓT MECZU ***




732 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Muniek739
Muniek739
3 grudnia 2017, 13:23
Znikają komentarze na tej stronie
0
Semper Fideli
Semper Fideli
3 grudnia 2017, 13:22
Zdecydowanie środek pomocy wg mnie najsłabszy choć Kessie plus za udział przy bramce.. Ze stylu gry podoba mi sie w koncu gra wahadłowych którzy częściej sa w ofensywie i gramy na więcej dośrodkowań
2
ACstach
ACstach
3 grudnia 2017, 13:22
Nie da się ukryć że bramka na konto obrońców Benevento. Zachowali się jak żółtodzioby które ledwo wyszły na ligowe boiska. Gra dalej wygląda koszmarnie. Raczej ciężko było o wielkie zmiany z dnia na dzień po Montelli.
1
tober12
tober12
3 grudnia 2017, 13:21
Nie sądziłem, że nasza gra zmieni się od razu. Lecz po pierwsze gramy z Benevento, po drugie dalej nie ma ruchu a dobrze i szybko podajemy tylko do tyłu. Silva i Biglia na 2 połowę.
Edytowano dnia: 3 grudnia 2017, 13:28
1
jasiom22
jasiom22
3 grudnia 2017, 13:21
Gattuso mina trochę nie tęga, pewnie ich w zbeszta w szatni.. ;-p zobaczymy co to da. ;-p
0
KaRoL_
KaRoL_
3 grudnia 2017, 13:21
Polacy na trybunach :D
0
Orzelek79
Orzelek79
3 grudnia 2017, 13:21
Pierwsza połowa bardzo słaba, Kalinić do zmiany.
2
WojtasMilan
WojtasMilan
3 grudnia 2017, 13:20
Mina Gattuso jak schodził do szatni wyglądała jakby się zastanawiał komu najpierw przyłożyć xd
5
Orzelek79
Orzelek79
3 grudnia 2017, 13:32
Pierwszy dostanie Kalinić.
0
Lipido
Lipido
3 grudnia 2017, 13:19
Ja tam wolę ponarzekać na Boriniego. Chyba się umówił z chłopaki z Benevento, że poćwiczą wybicie z pola karnego. Ale to już standard. Lepiej narzekać na Rodrigueza bo jest droższy. Taka nasza finansowa mentalność po chudych latach.
0
Zimer9009
Zimer9009
3 grudnia 2017, 13:19
Sytuacja idealnie opisująca brak kreatywności naszych zawodników: Suso zagrywa niekonwencjonalną piłkę, a Boroniemu nawet przez myśl nie przeszło ze ktoś może tak do niego zagrać.
2
jasiom22
jasiom22
3 grudnia 2017, 13:24
Niby tak, ale Suso gra na innym poziomie niż cała reszta, niestety włącznie z Bonaventurą... Borini to biegacz tez potrzebny, a w tym zespole to jedyni z którymi Suso mógłby pograć to Andre Siva i Calhanoglu jak wróci do pełni formy, i może Kessie, niesamowita ta prawie asysta, z linni ... przed bramką...
0
Maximilanista
Maximilanista
3 grudnia 2017, 13:19
Poki co koszmarny mecz, "okraszony" kuriozalnym golem rodem wprost ze szkolnych boisk.
1
Trzesuaf
Trzesuaf
3 grudnia 2017, 13:18
Jeśli to się nie skończy 6-7:0 to nie będzie żadnego pozytywnego wstrząsu, Rino powinien ustawić zespół maksymalnie ofensywnie na drugą połowę.
0
karp_fso
karp_fso
3 grudnia 2017, 13:20
Przecież to byłaby głupota. Prowadząc jedną bramką trzeba dążyć do zwiększenia prowadzenia, ale nie można też ignorować tego, że to prowadzenie jest kruche. Szczególnie z takimi zespołami jak Benevento, dla których mecze z ekipami o renomie Milanu to jak finał ligi mistrzów.
2
Trzesuaf
Trzesuaf
3 grudnia 2017, 13:22
Tutaj potrzebna jest rewolucja! Sama zmiana trenera nie zmieni niczego. Tutaj właśnie potrzeba drastycznych zmian, ryzyka, wielkich zwycięstw itd. Inaczej utkniemy w takim samym marazmie jak za Montelli. No chyba, że napisałeś ironicznie :)
0
AC1899
AC1899
3 grudnia 2017, 13:17
Za bramkę małe brawa dla Kalinicia, duże brawa dla Jacka i wieeelkie brawa dla Francka.
1
ACstach
ACstach
3 grudnia 2017, 13:16
Matkoo kto tak się z piłką Miną z prawej strony naszej w obronie? aa ok Musacchio.
0
krisss811
krisss811
3 grudnia 2017, 13:16
W końcu Tank pokazał swój atut, moc. Brawo Jack. Brawo Milan. Nie ważne jak, ważne są 3 punkty.
0
karp_fso
karp_fso
3 grudnia 2017, 13:17
Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.
1
Marcin1995
3 grudnia 2017, 13:16
Gramy beznadziejnie
0
Orzelek79
Orzelek79
3 grudnia 2017, 13:14
Teraz będzie łatwiej.
1
Zako
Zako
3 grudnia 2017, 13:14
Obstawiałem raczej gola po którymś ze schematów 1.Stały fragment gry 2. Gol Suso w swoim stylu No ale jest, trzeba uciekac zeby wstydu nie bylo
0
karp_fso
karp_fso
3 grudnia 2017, 13:16
Nawet 1-0 nie będzie wstydem, tyle wygrała Atalanta, a Juve ledwo 2-1, więc XD Ale lepiej strzelić i spokojnie dograć mecz niż się denerwować.
3
Adi.Milan
3 grudnia 2017, 13:14
gdzie hejterzy Jacka z acmilan.com.pl? a i tak bedziecie pisac ze jest slaby
0
karp_fso
karp_fso
3 grudnia 2017, 13:15
Akurat tą bramkę mógłby strzelić ktokolwiek :v Mnie ta bramka cieszy, bo może być psychologicznym bodźcem dla Jacka, który musi wrócić do formy.
3
Zielony2009
Zielony2009
3 grudnia 2017, 13:16
Bo jest i gol z 3 metrów jeszcze tego nie zmienia
2
Adi.Milan
3 grudnia 2017, 13:22
zielony wez se przybij gwozdz w oczy zebys nie mogl ogladac. Jack suso bonucci donnaruma najlepsi zawodnicy milanu i nic tego nie zmieni bo BOonaventura gral na wahadle to nic nie strzelal i janusze juz ze to cien zawodnika. po co tu sa tacy kibice XD
0
ACstach
ACstach
3 grudnia 2017, 13:14
Dobrze, że wpadło, może wyjmą nasi kije z tyłków.
0
karp_fso
karp_fso
3 grudnia 2017, 13:14
Ale chaos XD Przeczuwałem, że Jack strzeli, oby ta bramka była dla niego punktem zwrotnym w tym sezonie, czas na powrót do formy.
0
kamilpe
kamilpe
3 grudnia 2017, 13:13
A ten gol, choć się cieszę, to jest podsumowaniem naszej gry...
0
Lipido
Lipido
3 grudnia 2017, 13:13
Ktoś narzekał ka Kessi?:)
0
tomhardy22
tomhardy22
3 grudnia 2017, 13:13
W koncu jakis farfocel wpadl xD
0
Anonim
Moderator Anonim
3 grudnia 2017, 13:13
No w końcu. Oby była mniejsza presja.
0
KaRoL_
KaRoL_
3 grudnia 2017, 13:13
Wreszcie chciało by się powiedzieć .
0
LUK1994
LUK1994
3 grudnia 2017, 13:13
Brawo Jack ! :)
0
lajc1k
lajc1k
3 grudnia 2017, 13:13
co tu sie wydarzylo ahah JACK!!!
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
3 grudnia 2017, 13:13
Na raty, ale ważny gol, widać, że Jack był tego głodny
0
matten
matten
3 grudnia 2017, 13:12
To się nazywa wymęczona bramka :)
0
ANDREW1985
ANDREW1985
3 grudnia 2017, 13:12
Jest bona kurka
0
WojtasMilan
WojtasMilan
3 grudnia 2017, 13:12
Fartowny gol, ale to zawsze gol! Kessie ładnie powalczył ale nic poza tym
0
ACstach
ACstach
3 grudnia 2017, 13:12
Jezuuu wpadło to jakoś:D:D hhaha
0
FossaDeiLeoni
Moderator FossaDeiLeoni
3 grudnia 2017, 13:12
Puffff
0
Pasia99r
Pasia99r
3 grudnia 2017, 13:12
W drugiej połowie powinien zmienić ustawienie na 4-4-2 lub 4-3-3 i wtedy byśmy widzieli różnice w grze
Edytowano dnia: 3 grudnia 2017, 13:16
0
mrkojiro
mrkojiro
3 grudnia 2017, 13:14
No 4-4-3 w przewadze jednego zawodnika, tego nam potrzeba :)
0
tmqTV
tmqTV
3 grudnia 2017, 13:14
jestem za 4-4-3. Gigio na szpice :)
0
pos9
pos9
3 grudnia 2017, 13:12
No w końcu!!
0
kamilpe
kamilpe
3 grudnia 2017, 13:11
1. To widowisko jest aoglądalne (jest takie słowo?) 2. Bardzo, bardzo moim zdaniem widoczne jest u piłkarzy Milanu zmęczenie grą ze sobą. Jak ktoś gra w piłkę to wie jakie to jest dramatyczne uczucie jak nie idzie. Ale w takich momentach potrzeba, mówiąc delikatnie, złości, nakrecenia się. Nie ma kto tego nakręcić. 3. Brakuje pewności siebie. Pewność siebie po piłkarzami widać po tym jak biorą odpowiedzialność na siebie w momencie kiedy spokojnie mogliby piłkę oddać do najbliższego. U naszej grze pisali w gazetach tydzień temu. Moim zdaniem, brakuje tu trenera takiego jak Conte. Nie mamy słabego teamu. Po prostu brakuje takiego powiedzmy świra, który troche to rozrusza, a do tego poukłada to taktycznie. Nawet kosztem tego, że w końcu się ktoś pokloci. Ale po gattuso (z całym szacunkiem ale nie wierzę że to wypali) kto następny? Maldini? Dida? Szewa? Przecież to śmieszne
1
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
3 grudnia 2017, 13:14
Sheva. Grał z 7, a my idziemy w dół od Seedofra.
1
jasiom22
jasiom22
3 grudnia 2017, 13:17
A ja widzę spokój i własnie tą piłkarską złość (nawe jezeli trochę na siebie), jest chaos, ale to pierwsze 45 min. nowego projektu z nowym trenerem, po cięzszych treningach niż dotychczas, nie dramatyzujcie aż do tego stopnia... jest 1:0. A nikt tych pierwszych spotkan Gattuso nie będe pamiętał, jak druzyna zaskoczy...
0
Mateusz1899
Mateusz1899
3 grudnia 2017, 13:11
Ale padaka.... chyba przełączę na Polską 1 ligę - tam przynajmniej są składniejsze akcje...
0
Maximilanista
Maximilanista
3 grudnia 2017, 13:11
Duch Montelli unosi sie zlowrogo nad stadionem. A ze potezny to demon, miejmy wiare, ze Gattuso to sprawny egzorcysta. Bo czasu ma dramatycznie malo. W najblizszych meczach zespol musi punktowac regularnie, a do tego potrzeba znaczacego skoku jakosciowego pod wzgledem i taktycznym, i mentalnym...

PS. Jesli Rino chce grac z trojka z przodu, nie wyobrazam sobie, by obeszlo sie bez minimum jednego transferu jakiegos wartosciowego skrzydlowego w styczniu.
Edytowano dnia: 3 grudnia 2017, 13:12
0
Lipido
Lipido
3 grudnia 2017, 13:09
Cudowne widoki za stadionem Benevento
0
ACstach
ACstach
3 grudnia 2017, 13:10
xD
0
Trzesuaf
Trzesuaf
3 grudnia 2017, 13:08
Tutaj powinna być rewolucja w składzie. Po cichu liczyłem, że szpicę dostanie Cutrone, ewentualnie Silva, ale ten pierwszy byłby moim glównym wyborem. Kalinić powinien zostać zesłany na ławę na miesiąc albo i dłużej po tym co wyprawiał. Dalej Bonaventura jest w tym sezonie za cieńki i nie powinien grać w 1 składzie. Miałem nadzieję, że jednak zagra Biglia z Montolivo i zobaczymy coś innego. Kessie gra słabiutko a gra w każdym meczu. Ja w tym sezonie oceniam Monto znacznie wyżej, co więcej Loca to moim zdaniem poziom Kessiego, jedynie Biglia odstaje znacznie. W obronie nie ma co mieszać bo lepszej nie mamy(4 zawodników do rotacji). Na bokach Borini to postać kluczowa bez względu na to jakby niektórzy znawcy na ten fakt ujadali. Rodriquez też nie ma konkurencji. Najbardziej mnie śmieszy to, że finalnie gramy 3 w ataku i Suso ma swoją wymarzoną pozycję, a gra piach i to z Benevento. Cytując Presidente: Milan powinien grać 2 napastnikami. 3:4:1:2 jest optymalne. Suso za napadziorami. Taktyka nie była błędna, błędna była mentalność i ciągłe korzystanie z grajków, którzy prezentują czasem poziom serie B.
1
karp_fso
karp_fso
3 grudnia 2017, 13:10
Problem w tym, że w naszym wspaniałym zarządzie nikt nie pomyślał, żeby sprowadzić rezerwowych skrzydłowych. Jak nie Bona to kto?
0
Trzesuaf
Trzesuaf
3 grudnia 2017, 13:12
Dlatego nie ma co grać tą 3 w ataku, bo po prostu brakuje ludzi. Jest 1 Suso na prawą, ale kto na lewą? Cienki Bona, słabiutki w ataku Calhanoglu? Albo Borini, któremu moim zdaniem znacznie lepiej idzie na prawej. Jeszcze jest Cutrone.
0
misiek007e
3 grudnia 2017, 13:08
Boże dno dno dno, Benevento nas ciśnie
1
jasiom22
jasiom22
3 grudnia 2017, 13:12
...bez przesady, mieli trzy akcje z kontry... Milan ma piłke, i sie jeszcze nie obudzili, brzydko do wygląda ale bez przesady, w 12 minucie powinno być conajmniej 1:0 dla Milanu (po trzech spartaczeniach Kalinica.)
0
jasiom22
jasiom22
3 grudnia 2017, 13:08
Mega groźny strzał z kontry.. "Borini nie zdąrzył" a Musacchio nie było... 3 obrońców? czy to tylko ja?
0
Adi.Milan
3 grudnia 2017, 13:08
Granie 3 w obronie takie jest ani przewagi w ataku ani w obronie chyba ze caly zespol jest na tyle zgrany jak juventus ze chodzi calym zespolem po polowie przeciwnika
0
matten
matten
3 grudnia 2017, 13:08
Zamieniliśmy się strojami przed meczem czy co? Dlaczego to Benevento jest bliżej objęcia prowadzenia w tym spotkaniu?
0
Pasia99r
Pasia99r
3 grudnia 2017, 13:08
Miałem nadzieję że w następnym sezonie zagramy w lidze Europy ale już wiem że to jest praktycznie niemożliwe będzie dobrze jak na koniec sezonu będziemy w pierwszej dziesiątce
0
Marcin1995
3 grudnia 2017, 13:07
Benevento dominuje..... Masakra
0
gorylmagila
gorylmagila
3 grudnia 2017, 13:07
Ładna akcja .. szkoda ze nie Milanu
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
3 grudnia 2017, 13:07
Najlepsza okazja Benevento chyba. świetne szybkie rozegranie, gorzej z wykończeniem
1
Zimer9009
Zimer9009
3 grudnia 2017, 13:07
Takiej sety to by się nawet Kalinic nie powstydził.
1
|<  <<  <  6  7  8  9  10    >

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się