SCUDETTO


Gattuso: "Czy to przełom? Chciałbym potwierdzić, ale zbyt wiele już w życiu widziałem..."

28 grudnia 2017, 00:30, Ginevra Aktualności
Gattuso:

GENNARO GATTUSO: "Mecz? Mieliśmy za sobą negatywy okres, to był dla nas kluczowy pojedynek. Muszę podziękować chłopakom, to im należą się wyrazy uznania. Trudności? Wiedziałem od początku, co mnie czeka, kiedy zgodziłem się przyjąć posadę trenera Milanu. To wielki klub, który przez wiele lat wygrywał, a teraz dokonał wymiany dużej części kadry. Mamy trudności, ale czujemy przynależność do tego klubu oraz chcemy zwyciężać. Tego pragnie mój zespół. Ja nigdy nie owijam w bawełnę, jeśli muszę kogoś zmasakrować, to to robię. Drużyna ma jakość, ale często brakuje jej waleczności. Dziś dobrze się prezentowaliśmy na boisku, umieliśmy zawalczyć, a na końcu przeważyła jakość. Waga zwycięstwa? Jeśli myślimy, że to zwycięstwo rozwiąże nasze problemy, to jesteśmy hipokrytami. To sukces, który dodaje nam wiary w siebie i pozwala spokojniej popracować. Być może jestem najsłabszym trenerem w Serie A, ale nawet jak gram w piłkarzyki, to pragnę zwycięstwa, taki mam charakter. Mam tylko nadzieję, że ci chłopcy pokażą to, co potrafią i prezentują na treningach w ciągu tygodnia. Będziemy walczyć mecz po meczu. Przełom? Chciałbym odpowiedzieć twierdząco, ale zbyt wiele już w życiu przeżyłem. To był kluczowy mecz, ale teraz trzeba patrzeć do przodu. Miejmy nadzieję, że w lidze też zaczniemy zdobywać punkty. Klub wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań, w Milanello niczego nam nie brakuje, to do mnie należy, żeby wyciągnąć z tych piłkarzy maksimum ich możliwości. Nie widzę aż wielkiej różnicy między dzisiejszym meczem, a tym z Atalantą. Zrobiliśmy nieco więcej, ale występ z Atalantą nie był taki zły. Prezes? Był zadowolony, odwiedził nas w Milanello i zjadł z nami obiad. Kiedy jest na stadionie, Milan jeszcze nie przegrał. Zaproponowałem, żeby go tutaj zatrzymać. Po wydaniu tylu pieniędzy na Milan, jaki jest sens wracać do Chin? Zablokujcie lotnisko i rozwiążemy wszystkie problemy [śmiech]". 



14 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adrian20102
adrian20102
28 grudnia 2017, 14:12
Brawo oby tak dalej:-)
0
Lancaloht
Lancaloht
28 grudnia 2017, 11:49
Wreszcie Gattuso przestał pierniczyć , podoba mi sie jego wypowiedź ... nie robi ściemy , wie że nie jest dobrze, ale jest nadzieja że mentalnie nasi piłkarze się odblokują...
1
Cesash
Cesash
28 grudnia 2017, 11:28
O przełomie możemy zacząć mówić po trzech dobrych meczach, a nie jednym wyślizganym. W każdym razie życzę zrobię i innym użytkownikom tej strony aby teraz przyszła lepsza cześć tego sezonu.
3
Zirytowany
28 grudnia 2017, 11:00
Żaden przełom, obie ekipy wczoraj grały słabo, Inter wpadł w dołek, wykorzystaliśmy to, morale na pewno się poprawiły, oby to zaprocentowało z Fiorentiną. Praca, praca i jeszcze raz ciężka praca, wtedy będą widoczne efekty, no i więcej powinien grać Hakan, widać było poprawę w pomocy gdy się pojawił.
1
matten
matten
28 grudnia 2017, 14:24
Dokładnie. Zupełnie nie rozumiem tego rozegzaltowania. Wiem, że zwycięstwo w derbach zawsze cieszy, ale szczerze powiedziawszy mecz był ciężki do oglądania i w moim mniemaniu nie ma się czym podniecać. Zobaczymy jak wypadniemy w lidze.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
28 grudnia 2017, 10:20
Jeżeli to wszystko ma iść w dobrym kierunku to musimy pewnie wygrać z Fiorentiną.
2
MK92
MK92
28 grudnia 2017, 09:21
Bardzo się cieszę, że Milan pokonał Inter w debiucie trenerskim Rino w derbach Mediolanu.
4
ANDREW1985
ANDREW1985
28 grudnia 2017, 09:07
Lubie Gattuso
3
adamos
adamos
28 grudnia 2017, 08:31
po tej wypowiedzi to mam wrażenie, że spoko wygraliśmy w Pucharze Włoch i to w Derbach, teraz wracamy do ligowych łomotów. Czy Rino ma zadanie ala Brocha? Poświęcamy ligę kosztem wygrania Pucharu Włoch? Nie graliśmy jak z Atalantą, graliśmy ciutkę lepiej, ale i tak w wielu aspektach był dramat.
0
Hayemaker
Hayemaker
28 grudnia 2017, 02:39
Zwycięstwo w derbach zawsze smakuje podwójnie dobrze. Mam nadzieję, że całej drużynie doda to pewności siebie i podniesie ich morale. Do końca sezonu wiele spotkań o stawkę. Jesteśmy w 1/16 Ligi Europy, 1/2 Pucharu Włoch i mamy przed sobą jeszcze 20 kolejek ligowych. Fajnie, gdyby Gattuso wyciągał wnioski i odnotował, że Borini nadaje się co najwyżej na prawe wahadło. Na skrzydle gdzie trzeba minąć rywala albo czymś zaskoczyć jest bezużyteczny. W meczu z Interem mieliśmy w końcu okazję zobaczyć na boisku Suso, Jacka i Hakana razem na boisku przez dłuższą chwilę. Do tego Biglia grał bardzo poprawnie i szybko reagował a Kessie zaliczył sporo fajnych podań i przebiegł chyba z 20 km. Kalinić po raz kolejny udowodnił, że w taktyce z jednym napastnikiem nie przynosi żadnych korzyści. Życzę mu zdrowia, przy czym widzę go tylko w grze dwoma napastnikami żeby robił miejsce jednemu z młodych. Powinniśmy ustabilizować ustawienie z czwórką w obronie w wariantach: 4-3-3 Donnarumma Abate/Calabria - Bonucci - Romagnoli - Rodriguez Kessie - Biglia/Montolivo - Calhanoglu Suso - Cutrone/Silva - Bonaventura lub przechodzące czasem w 4-2-3-1 z obroną jak wyżej Kessie - Biglia Suso - Calhanoglu - Bonaventura Cutrone/Silva Ewentualnie 4-4-2 z dwójką napastników na rywala który broni się bardzo głęboko. Dziś zarówno Hakan jak i Jack pokazali fajną wymienność pozycji na lewej stronie w pomocy i na skrzydle lub zejścia do środka. Za sobą mieli bardzo dobrego Rodrigueza. Na prawej flance Suso robił swoje, Abate pokazał doświadczenie w takich meczach, a i Calabria po wejściu na boisko zagrał przyzwoicie. Antonio Donnarumma oczywiście na plus, też się chłopu trafiło - 2 kontuzje bramkarzy i 120 min w derbach Mediolanu, zachowane czyste konto i myślę, że zdobył trochę sympatii u kibiców, którzy nie tak dawno po nim jechali, u mnie również. Romagnoli mi imponuje, momentami operuje piłką chyba nawet lepiej od Bonucciego, który dziś z 2 razy rzucił piłkę do nikogo, jednak w całym meczu dobrze się ustawiał i czytał grę. Ogólnie było widać u naszych zaangażowanie, gra była dynamiczna i tu muszę podkreślić rolę Biglii, który mimo przewagi słabych spotkań do tej pory, zagrał dziś na poziomie, którego od niego oczekuję. Spokój, szybkie reakcje, praktycznie bez większych błędów i dobre wyprowadzenie piłki. Uważam, że jeśli będzie w formie powinien grać kosztem Montolivo, który nie tak dawno zaliczył kilka niezłych meczów. Materiał ludzki w zespole na pewno jest i choćby Rino osiągnął dobre wyniki na wiosnę, uważam, że aby wejść na wyższy poziom - od nowego sezonu potrzebujemy klasowego trenera. Marzenie: Ancelotti/Conte. Pozdrawiam wszystkich Milanistów, niepiszący często psychofan Rossonerich.
2
tober12
tober12
28 grudnia 2017, 02:29
Ten mecz był czymś więcej niż puchar Włoch. Zrobili wszystko co w mocy aby tak co.mec.
0
camlab73
camlab73
28 grudnia 2017, 00:46
Być może jestem najsłabszym trenerem w Serie A, ale nawet jak gram w piłkarzyki, to pragnę zwycięstwa, taki mam charakter.
3
grzesiekpl88
grzesiekpl88
28 grudnia 2017, 01:10
Tym zdaniem powinien zamknąć usta krytykom.
3
DarthImpaler
DarthImpaler
28 grudnia 2017, 01:12
Ja nigdy nie owijam w bawełnę, jeśli muszę kogoś zmasakrować, to to robię. - może takiego wstrząsu ta ekipa potrzebowała??
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się