SCUDETTO


Storari opuścił San Siro o kulach, Kalinić z obandażowaną nogą

28 grudnia 2017, 07:10, cinassek Aktualności
Storari opuścił San Siro o kulach, Kalinić z obandażowaną nogą

Środowych derbów Mediolanu personalnie z pewnością nie będą wspominali zbyt dobrze zwłaszcza dwaj zawodnicy rossonerich - Marco Storari oraz Nikola Kalinić. Jak informuje portal MilanNews, obaj piłkarze nie opuścili San Siro w pełni formy zdrowotnej. Doświadczony bramkarz uczynił to o kulach, a to z powodu urazu łydki, który uniemożliwił mu występ w potyczce z nerazzurrimi. Chorwacki napastnik z kolei wyszedł ze stadionu z obandażowaną nogą i w towarzystwie członka personelu medycznego drużyny. To pokłosie kontuzji kostki, jakiej piłkarz nabawił się podczas spotkania z Interem. Obaj zawodnicy mają przejść w czwartek badania, które określą ich sytuację zdrowotną.



20 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Mirabelli
Mirabelli
28 grudnia 2017, 10:56
A nie mówiłem że narodzi się legenda Donnarummy :)
0
adamos
adamos
28 grudnia 2017, 11:44
tak jak się szybko narodziła tak szybko zgaśnie on nic nie potrafi poza fartem. W pierwszej minucie tak podał do Romka, że ułamek sekundy i podanie by przechwycił Icardi, wbicie sobie piłki do bramki (ok nie uznana), stoperzy mu się wystawili do podania to lepiej było wykopać pod nogi rywala i to na środek, gdzie dzieci nawet uczone sa wykopujcie na boki a nigdy na środek. Piąstkowania dramat -90 % padało pod nogi rywala. O wyjściach nie wspomnę. Dobrze, że nie mamy już Gallianiego, bo by już otrzymał dożywotni kontrakt.
0
Vol'jin
Vol'jin
28 grudnia 2017, 11:48
Szkoda, że przy tej nieuznanej bramce, mało kto widział "wspaniałe" krycie wiadomo kogo ;] A i tak skupiono się głównie widzę na Donnarummie
2
Mirabelli
Mirabelli
28 grudnia 2017, 12:07
Adamos- widzę nie pamięta pan jak wspaniale wybronił strzały Mauro i Joao Mario, a zresztą, jak ty mówisz że Kalinić gra genialnie tyłem do bramki, to trudno jest dyskutować o cokolwiek
5
adamos
adamos
28 grudnia 2017, 12:15
Vol'jin krycie odpuścił Kessie, stał od początku przy Żabie.
0
Vol'jin
Vol'jin
28 grudnia 2017, 12:26
a kto krył Perisica jak ne Abate?
2
Yabaye
Yabaye
28 grudnia 2017, 10:51
Panowie, wraca casus Gourcuffa. Przychodził do nas jako duży talent francuskiej piłki, pierwszy realny "następca Zidana". Pierwszymi występami i bramką ( jeśli dobrze pamiętam) z AEK w Lidze Mistrzów skradł nasze serca. Liczyliśmy, że Francuz z '20' na plecach będzie następcą Rui Costy. Co się stało potem? Nagle słuch o nim zaginął. Posiedział na ławce, a po roku czy po dwóch latach poszedł na wypożyczenie do Bordeaux, które go wykupiło. A po kilku latach od tej przygody, na temat Gourcuffa wypowiedział się Maldini. Wspomniał wtedy, że Francuz nie chciał uczyć się języka, chodził własnymi ścieżkami, spóźniał się na treningi i nigdy nie został po zajęciach, aby nadrabiać zaległości. Nie korzystał z tego, że codziennie ćwiczy z Pirlo, Seedorfem, Kaką. Boję się, że tam zakulisowo w Milanello dzieje się coś, że ten wielki talent nie gra. Coś tam musi być na rzeczy, że Kalinić w żadnej formie i tak wychodzi od pierwszej minuty.
5
_GAHU_
_GAHU_
28 grudnia 2017, 10:48
Jak dla mnie to wejście na Kaliniciu kwalifikowało sie pod czerwoną kartkę spokojnie.
1
Wilk87
Wilk87
28 grudnia 2017, 09:01
Wydaje mi się, że taki Silva, musi dostać kilka meczy pod rząd, aby odzyskać formę. Chociaż gra ostatnio tak mało, że trudno stwierdzić, w jakiej formie jest obecnie. Na początku sezonu wyglądał dobrze, nawet jak nie strzelał bramek, teraz mam wrażenie, że mu tak nie zależy i nie walczy jak we wrześniu czy październiku. Ale to przez to, że tak mało gra. Teraz pewnie zagra Cutrone, a Silva dostanie z 15 minut.
0
Siwus
Siwus
28 grudnia 2017, 10:10
Tak szczerze jak gra Cutrone to widać chęci, stara się podaje, gra dla drużyny. Jak wchodzi Silva to priorytetem dla niego jest pokazanie się, ciągłe dryblingi, straty, spóźnione podania do lepiej ustawionych zawodników.
6
Wilk87
Wilk87
28 grudnia 2017, 10:27
W pełni się zgadzam. Cutrone jest teraz lepszy, mówię tylko, że Silva, moim zdaniem, powinien dostać parę meczy by odzyskać pewność siebie, poczuć zaufanie od trenera i właśnie chęć do gry. Teraz jak gra, to gra byle jak, bez walki i przechodzi obok meczu.
3
adamos
adamos
28 grudnia 2017, 11:48
Silva powinien otrzymać szansę na wytęp na prawym skrzydle, ma na tej pozycji doświadczenie oraz wszelakie predyspozycje nawet większe niż Suso bo jest szybszy.
0
Zirytowany
Zirytowany
28 grudnia 2017, 08:53
Bóg istnieje i sprowadził kontuzje na Kaliupadkowicza dzięki temu wszedł Cutrone i dał nam awans.
2
adamos
adamos
28 grudnia 2017, 08:39
Kalinića trochę demolowali interiści, szkoda że był osamotniony z przodu w wielu akcjach i nikt nie potrafi mu wrzucić na 11 metr. Super gra tyłem do bramki i potrafi przytrzymać piłkę. Niestety to przypomina sytuację z Naszym Lewym, kiedy Robert miał podobne zadania w reprezentacji, nic nie strzelał, kiedy został odciążony z tego obowiązku strzela zawsze.
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
28 grudnia 2017, 09:04
Super gra tyłem? Potrafi przytrzymać piłkę? To obejrzyj jeszcze raz wczorajszy mecz. 90% piłek które dostał tyłem do bramki tracił w ciągu sekundy-dwóch, zamiast po przyjęciu odgrywać od razu z szansą na kontrę.
Ranocchia i Skriniar go przestawiali jak chcieli, Cutrone im sprawił więcej problemów.
Edytowano dnia: 28 grudnia 2017, 09:06
11
Nesta_13
Nesta_13
28 grudnia 2017, 09:40
Przecież Kalinic co nie dotknął piłki to niecelne podanie albo go sprowadzali szybko na ziemię. Już Cutrone lepiej wyglądał w tych pojedynkach... (a de facto to niby zaleta Chorwata). Cofał się? No jeszcze brakowało żeby nie pomagał z tyłu to lepiej by się grało w 10. Porównanie do Lewego trochę nie na miejscu.
0
Zirytowany
Zirytowany
28 grudnia 2017, 10:11
Jedyne co dobrze wychodzi Kalinicowi to upadki niczym rażony piorunem, chodzą słuchy że dostał sporo propozycji gry w filmach akcji.
1
AC1899
AC1899
28 grudnia 2017, 08:23
Paradoksalnie, Kalinić może okazać się zbawcą Gattuso. Dzięki tej kontuzji Rino nie będzie mógł na niego stawiać, a co za tym idzie, wyniki mogą się zmienić.
1
adamos
adamos
28 grudnia 2017, 08:45
Kalinić jest najsilniejszym zawodnikiem z przodu i najwyższy potrafi przytrzymać piłkę i nie widziałem by jakikolwiek napastnik cofał się na naszą połoe na 30-40 metr. Inni napastnicy nawet nie przekraczają środka popatrz gdzie np. Lewy w Bayernie stoi w defensywie, tuż w linii z ostatnimi obrońcami Nasi bronią na swojej połowie taka jest różnica.
0
AC1899
AC1899
28 grudnia 2017, 08:51
Równie dobrze zatem mógłby stać tam Paletta. Silny, wysoki, dobrze trzyma się na nogach, dobrze gra głową. Do tego trzeba doloźyć jeszcze kilka goli. Kiedy masz 6 sytuacji, chociaż 2 musisz zamienić na gole, a to u Kalinicia kuluje totalnie.
8

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się