Grazie Mister!
Dla portalu MilanNews wypowiedział się Mario Giuffredi, agent kontuzjowanego zawodnika rossonerich, Andrei Contiego. Oto słowa przedstawiciela piłkarza: "Andrea stara się odzyskać zdrowie z wielkim spokojem, czyniąc rzeczy w odpowiednim czasie - tak, by zbytnio się nie przeciążyć. Teraz ma się dobrze. Szczerze mówiąc nie potrafię podać konkretnej daty powrotu na boisko. To pytanie do zadania lekarzom i całemu sztabowi, który obserwuje piłkarza codziennie. Zapłaciłby złotem, by znaleźć się na murawie już jutro wraz z kolegami. Oddałby za to połowę pensji (śmiech). Andrea, nawet jeśli nie gra, zawsze jest bardzo blisko zespołu. Uczestniczy w życiu szatni i jest jej ważną częścią. Widzieć drużynę, która może spisywać się lepiej i wygrywać, to dla niego radość. Mirabelli mówi, że powrót Contiego to największe zimowe wzmocnienie? Podzielam zdanie dyrektora. Andrea został pozyskany jako jeden z najważniejszych zawodników Milanu, natomiast nie pomógł klubowi. To jest więc jak pozyskanie nowego piłkarza. Obecny sezon? Pozostaję cały czas bardzo ufny. Milan zmienił latem dużo i potrzeba czasu. Doszło także do roszady na ławce, więc należy obdarzyć Gattuso zaufaniem i dać mu czas. Jestem przekonany, że wraz z upływem dni będzie poprawa i dojdzie także więcej wyników. Po rewolucji dokonanej na początku sezonu nie jest odpowiednio myśleć o natychmiastowym zdobyciu scudetto czy dostaniu się do pierwszej trójki. Kiedy są tak ważne zmiany, trzeba dać czas".