SCUDETTO


Mirabelli z kolejną inwestycją w sektor młodzieżowy. Sprowadził nastoletniego Chorwata

18 stycznia 2018, 16:33, cinassek Aktualności
Mirabelli z kolejną inwestycją w sektor młodzieżowy. Sprowadził nastoletniego Chorwata

Dyrektor sportowy rossonerich, Massimiliano Mirabelli, pokusił się o kolejną inwestycję w sektor młodzieżowy klubu. Jak informuje portal MilanNews, mediolańczycy złożyli odpowiednie dokumenty związane z kontraktem Antonio Mionicia. Jest to urodzony w 2001 roku Chorwat występujący na pozycji trequartisty. Milan pozyskał tego zawodnika na zasadzie transferu definitywnego z chorwackiego NK Istra 1961.



25 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
adamos
adamos
19 stycznia 2018, 08:26
A Pjaca do Schalke ciekawe czy maja obowiązek wykupu
0
Owiec
Owiec
18 stycznia 2018, 20:30
Jak co to ja też rocznik 2001 więc jeśli Massimiliano albo Marco to czyta to chętnie się przeniosę do Mediolanu :D
1
Fushnikov
Fushnikov
18 stycznia 2018, 21:04
Oni chyba czytają ACM co tydzień więc jest szansa że to zobaczą.
7
18 stycznia 2018, 19:59
Same gwiazdy ta jak te Wegier kiedys co go kupili i mial byv gwiazda lub Adiyah,Viduez czy Fosatti.
0
AlphaOmega
AlphaOmega
18 stycznia 2018, 20:21
Tamas vel węgierski Gareth Bale? Takich przykładów można przytoczyć o wiele więcej. Produkt La Masii Carmona, mający przejąc schedę po Maldinim Albertazzi (kupiony swego czasu za ponad 2 miliony euro) czy supersnajperzy Beretta i Zigoni ;) Bardzo dawno temu przestałem wierzyć, że Milan będzie kurą znoszącą złote jajka w postaci prawdziwych mistrzów.
0
AlphaOmega
AlphaOmega
18 stycznia 2018, 22:57
Tak ten caly Tamas :)
0
gorylmagila
gorylmagila
18 stycznia 2018, 19:06
Mnie to nie cieszy. Co z tego że kupią i wytrenują skoro potem jest pustka i nie ma to przełożenie na grę w pierwszym zespole, na poziom gry. Nie ma mamy takiego przykładowego Maldiniego tylko np. Cristante
1
dejtfid1899
dejtfid1899
18 stycznia 2018, 17:45
Mam nadzieję, że dożyję kiedy Ci młodzi zaczną wchodzić do pierwszego składu i staną się klasowymi zawodnikami i pomogą zespołowi w walce o najwyższe cele.
1
AlphaOmega
AlphaOmega
18 stycznia 2018, 17:45
Liczę na to, że Elliott przejmie Milan, sprzeda klub osobie z głową na karku, która pogoni w trzy pupy Mirabellego wespół z Fassone. Czuję do nich taką odrazę, jak pod koniec wojaży dwóch łysych dżentelmenów. Naściągali szrotu, postawili za sterami pseudotrenera i hulaj dusza piekła nie ma. Nie mając żadnego pola manewru, wyrzucając w błoto pożyczone 200 milionów, ściągają nastolatków, którzy znając życie nawet nie lizną gry w pierwszej drużynie.
1
dejtfid1899
dejtfid1899
18 stycznia 2018, 17:50
Akurat dobrze, że w końcu inwestujemy więcej w młodzież, bo co jak co ale nie stać nas jak i wielu innych włoskich ekip na wydatek np 80mln za jakiegoś klasowego zawodnika, ale z tym że wydaliśmy 200mln i naściągaliśmy "szrot" to po części się zgodzę. Kalinić i Borini kompletnie nietrafione transfery, podobnie Biglia, z tym że kto mógł wywróżyć że Argentyńczyk zaliczy taki regres formy. Może po mundialu będzie opcja dzięki właścicielom sprzedać chociaż 2 z nich do Chin, bo nagle dziwne zainteresowanie i Biglią i Kalinićem w państwie środka.
0
grzyweek7
grzyweek7
18 stycznia 2018, 17:55
No fajnie że inwestujemy tylko my potem w pewnym momencie sprzedajemy młodych w wieku 20 lat za grosze a potem są dużo warci np. Verdi wystarczy jeden przykład bo po co się dobijać.
0
AlphaOmega
AlphaOmega
18 stycznia 2018, 18:00
Moglibyśmy napisać o przemyślanych ruchach odnośnie sektora młodzieżowego, kiedy Milan miałby wykrystalizowaną pierwszą drużynę. Pamiętajmy, że zawodnicy Allievi Nazionali czy Primavery nie zapewnią czerwono-czarnym startu czuba tabeli.
1
Gianni Rivera
Gianni Rivera
18 stycznia 2018, 18:11
Ech, kolejny dosyć dziwny komentarz. Mirabelli i Fassone nie sprowadzili do klubu szrotu. Biorąc pod uwagę aktualny status Milanu - ligowy średniak z aspiracjami do gry w Europie - nie da się ściągnąć gwiazd, o których większość użytkowników tego portalu pisze. Najbardziej perspektywiczna młodzież idzie do klubów, które walczą w LM i biją się o 1 miejsca w swoich ligach. Po co taki Forsberg czy Goretzka mieliby do nas przychodzić? Jasne, ja również gram w FM-a, ja także oglądam inne ligi, więc też bez problemu rzuciłbym co najmniej 15 nazwisk młodych, perspektywicznych grajków, których dałoby się wyciągnąć za te 20-30 mln od sztuki. Problem w tym, że ci piłkarze nie będą nawet chcieli podjąć negocjacji z naszym klubem, bo po co mają przechodzić z jednego średniaka do drugiego? Każdy gracz ma aspiracje i ambicje, by awansować w piłkarskiej hierarchii. Będą więc chcieli ze słabszych klubów przechodzić do lepszych. Milan, niestety, oprócz historii nie ma nic do zaoferowania. To ligowy średniak z aspiracjami do gry w Europie. I z tym się trzeba pogodzić. Dla pieniędzy piłkarz pójdzie do Chin czy innego Dubaju. Dla ambicji piłkarskiej do klubu, który gwarantuje mu grę w LM. To całkowicie zrozumiałe. Dlatego Milan ściąga takich piłkarzy, jakich ściągnąć może. Poza tym Calhanoglu, Conti, Rodriguez czy Silva nie są złymi piłkarzami. Gdyby ich poukładać, bez problemu walczyliby o LM w Serie A. Problemem był trener, który się pogubił. Montela jednakże zrobił, co miał zrobić - dał nam europejskie puchary - więc nie można go było tak dla hecy zwolnić. Kolejny sezon mu nie wyszedł, to poleciał, nikt go na siłę nie trzymał. Musimy jednakże również zrozumieć, że żaden uznany trener nie przyjdzie do klubu w trakcie sezonu, i to sezonu kiepskiego. Trenerzy chcą przychodzić w lecie, kiedy okienko trwa i mogą sobie dobrać odpowiednich piłkarzy do swoich wymagań. Gattuso więc jest przymusową zapchajdziurą. Do końca sezonu 17/18 żaden trener z wyższej półki i tak do nas nie przyjdzie. Po sezonie z kolei... Conte czy Carletto to marzenia ściętej głowy. Tacy trenerzy nie przyjdą do ligowego średniaka, bądźmy poważni. To są nazwiska, które chcą walczyć o zwycięstwo w LM, a nie kwalifikacje do LM. Największy problem z kibicami Milanu jest taki, że oni - podobnie jak Berlusconi i Galliani swego czasu - żyją historią wielkiego Milanu. Ale Milan nie jest wielki. Nie jest nawet duży. Jest przeciętnym klubem ze wspaniałą historią i aspiracjami do gry w europejskich pucharach. I takich też piłkarzy będziemy mieli - mistrzów pod koniec kariery, perspektywicznych młodzików lub wyrobników nieschodzących poniżej pewnego poziomu. Trenera z najwyższej półki także nie ma się co spodziewać, bo oni chcą trofeów, których Milan zagwarantować im nie może. Czy nad tym ubolewam? Jasne. Chciałbym powrotu Milanu na szczyt. Ale jestem także realistą, więc pod tym kątem patrzę na nasze aktualne możliwości. Nie tylko boiskowe, ale również te na rynku transferowym.
12
AlphaOmega
AlphaOmega
18 stycznia 2018, 18:47
Ligowy średniak nie wydaje na transfery ot tak 200 milionów euro. 200 milionów euro, które można było spożytkować zupełnie inaczej. Ostatnie okienko transferowe przeprowadzone było na wariackich papierach, z podstawowym rozeznaniem rynku transferowego. Błyskawicznie domykane transakcje zawodników bez rytmu meczowego (w przypadku Calhanoglu aż cztery miesiące), zupełnie nie wyróżniających się w swoich klubach (Borini) czy przysłowiowych kotów w workach (Conti, Kessie). Dlaczego nikt nie zadaje sobie pytania, dlaczego Mirabelli nie przeanalizował rynku południowoamerykańskiego? Ano dlatego, że rozeznanie rynku naszego dyrektora jest dostateczne. Bez siatki skautingowej, chociażby pokroju tej z początku XXI wieku, będziemy dalej przeprowadzać bezpłciowe transfery.
6
matten
matten
18 stycznia 2018, 19:51
"(...) Ano dlatego, że rozeznanie rynku naszego dyrektora jest dostateczne." To i tak znaczny progres w stosunku do poprzednika, który w ostatnich latach ograniczał się do Genoa CFC i zaprzyjaźnionych agentów :)
1
AlphaOmega
AlphaOmega
18 stycznia 2018, 20:34
W tym miejscu można wysnuć wniosek, iż Wujek Fester przeprowadzał lepsze transfery bezgotówkowe bądź za symboliczną kwotę, aniżeli Mirabelli do spółki z Fassone za 200 melonów. Nie widzę skoku jakościowego, tego czego brakowało, gdy za niedawne transfery odpowiadał Galliani.
2
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
18 stycznia 2018, 20:58
Tylko Milan może zarejestrować 2 graczy spoza Europy w sezonie.
1
matten
matten
18 stycznia 2018, 21:16
Pan Galliani też miał niedawno 100 melonów do wydania i z jego wzmocnień ostał się ino Romagnoli. Ja, jak to określiłeś, braku skoku jakościowego upatruję nie w chybionych transferach, a braku klasowego trenera, który potrafiłby poukładać te klocki. Liczę, że w lecie pan Yonhong Li sięgnie głęboko do kieszeni i przekona Conte lub innego uznanego szkoleniowca, wysokością kontraktu.
0
Gianni Rivera
Gianni Rivera
18 stycznia 2018, 21:59
Nie wiem, czemu ludzie tak uparcie wpatrują się w rynek południowoamerykański. To już nie jest ta Brazylia, co kiedyś. Ani Argentyna zresztą. Pierwsza i najważniejsza rzecz: Serie A ma dosyć restrykcyjną politykę transferową, która zezwala w ciągu jednego sezonu zarejestrować tylko dwóch piłkarzy spoza Unii Europejskiej. Czy dwóch graczy zbawi naszą drużynę? Nie wydaje mi się. Rzecz druga i w sumie nie mniej ważna: jak wspomniałem na początku, to już nie ta sama Brazylia i Argentyna co kiedyś. Dawniej dało się wyrywać ciekawych piłkarzy z Ameryki Południowej za przysłowiową czapkę gruszek. Dzisiaj byle grajek, który lekko błyśnie, ma wystawianą zaporową cenę 40 czy 50 mln. Choćby przykład Viniciusa - 16-latek, który tak naprawdę nic nie osiągnął i nie wiadomo, czy osiągnie (w dodatku rozgrywa przeciętny sezon w tym roku), a poszedł za 45 mln. To już nie są dawne czasy. My mieliśmy skład, który trzeba było wzmocnić na każdej pozycji. I to się udało. Nie mamy mega tuzów futbolu, bo tacy do nas nie przyjdą, ale mamy całkiem fajną paczkę, tylko brak trenera. Z kolei za 200 mln to z Ameryki Południowej kupiłoby się ze 2-3 piłkarzy z najwyższej półki w dzisiejszych czasach.
3
Ginevra
Ginevra
18 stycznia 2018, 22:19
Gianni Rivera, a zaznaczmy jeszcze, że piłkarze z Ameryki Płd często mają problem z przystosowanie się do gry w Europie, zwłaszcza teraz, gdy piłka jest bardziej siłowa. Brakuje cierpliwości, żeby zaczekać aż zaskoczą Hakan czy Andre, ale z pewnością będziemy ją mieć do Latynosów. Taaa... ;)
1
grayman88
grayman88
19 stycznia 2018, 08:11
Rodriguez transfer na duzy plus, bonu wrócił, conti zobaczymy, musachio nie mam zdania biglia pomyłka, borini uniwersalny, kessie narazie słabiutko, silva tragedia, kalinic niepotrzebny i drogi. Kasa przeznaczona na biglie silve i kalinicia powinna isc na belottiego. Pozbycie sie juraja i lapy było niepotrzebne
0
Vol'jin
Vol'jin
19 stycznia 2018, 11:53
Kucka sam odszeł przypomnę i nie podjął walki z Kessie o skład taka prawda jest. Tak jak Borriello uciekał bo nie chciał rywalizować z Ibrą ... Czepianie się małego mercato kiedy sektor młodzieżowy ma też swój budżet jest debilne po prostu
0
grzyweek7
grzyweek7
18 stycznia 2018, 17:08
Fajnie że inwestujemy w młodzież za 6 lat ich wszystkich sprzedamy za drobne a potem będą warci po 40 mln, bardzo fajnie Bolonia, itd już się cieszą.
0
matten
matten
18 stycznia 2018, 16:38
Wspaniale, za cztery lata będziemy mieć z niego dużo pożytku; może pomoże nam awansować z 11 miejsca na 10.
7
ACMgaara
ACMgaara
18 stycznia 2018, 17:22
Obraza innego użytkownika. Warn.

Arva
Edytowano dnia: 18 stycznia 2018, 17:56
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się