SCUDETTO


Nadchodzi apogeum emocji - wszystko albo nic Milanu we Włoszech

19 lutego 2018, 09:04, cinassek Aktualności
Nadchodzi apogeum emocji - wszystko albo nic Milanu we Włoszech

Włoskie media od końcowego gwizdka spotkania rossonerich z Sampdorią Genua żyją tematem możliwego pościgu podopiecznych trenera Gennaro Gattuso za pierwszą czwórką ligowej tabeli, a więc za strefą gwarantującą awans do Ligi Mistrzów. Jeszcze nieco ponad dwa miesiące temu Milan tracił do lokalnego rywala, Interu, aż 18 punktów, a teraz dystans ten wynosi 7 "oczek", zatem stopniał o ponad połowę. Jak podkreślają dziennikarze, na sytuację Il Diavolo we Włoszech walny wpływ będą miały najbliższe dni. W tydzień raptem rossoneri zagrają w Serie A z Romą i Interem, a pomiędzy tymi spotkaniami powalczą o finał Coppa Italia z Lazio. Wobec znakomitej postawy w ostatnich tygodniach, Milan dochodzi do apogeum emocji: wszystko albo nic...



37 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Zako
Zako
19 lutego 2018, 15:48
Trochę tu chyba przesadzacie z deprecjonowaniem Interu, fakt, są w bardzo słabej formie, ale derby rządzą się swoimi prawami, a daleko szukać - na wiosne to my byliśmy w słabej formie, a Inter w gazie a mało brakowało abyśmy podzielili się punktami gdyby nie głupi faul Rodrigueza i w tamtym meczu zagraliśmy dobrą drugą połowę właśnie przez zaangażowanie. Wiem, ze teraz przezywamy dobry okres, ale Lazio i Inter zaraz zaczna punktowac jak Roma , bo to niemozliwe zeby cały czas tracili, a nas tez czekają jeszcze trudne mecze nie licząc Juve i Napoli np. wyjazd do Genui czy Bergamo. Osobiscie wierzę, ze jestesmy w stanie powalczyc z Roma, jezeli wyłaczymy z gry tego Turka i mozemy wygrać w derbach, gramy jako gospodarz a wtedy wedlug schematu nie przegrywamy. Obyśmy wytrzymali to wydolnosciowo, chociaz obawiam się, ze po dobrych meczach z czołówka zaskoczy nas wpadka z Genoa, która wykorzysta formę i nasze zmęczenie tym okresem :D
0
Eravier
Eravier
19 lutego 2018, 22:38
Mamy ciężkie mecze, ale jesteśmy w gazie i jest szansa w nich powalczyć. Pozostali też mają ciężkie mecze. Jeśli zdobędziemy co najmniej 3 punkty (a najlepiej 4) w tych dwóch meczach, to mamy spore szanse. Naszych rywali czekają jeszcze między innymi bezpośrednie pojedynki (Lazio - Roma, Lazio - Inter), czy również mecze z Napoli czy Juve. Ważne, żeby nie przegrać. Teoretycznie przy dwóch remisach można jeszcze powalczyć. Porażka słabo zadziała na naszych psychologicznie, a na rywali motywująco, już nawet nie licząc samych strat punktowych.
0
lopezito84
lopezito84
19 lutego 2018, 15:10
Nie czarujmy się 5-6 miejsce to będzie bardzo dobry wynik choć 4 było by cudownie ale nie w tym sezonie za duża strata w meczach z gorszymi rywalami
0
Gerada
Gerada
19 lutego 2018, 13:55
Tak zdroworozsądkowo patrząc to jeśli Milan zakończy sezon z 70 punktami to będzie trzeba przyznać, że zrobili praktycznie wszystko co mogli i będziemy mogli po prostu zobaczyć na ile to wystarczy... Wszystko co zdobędziemy powyżej tego wyniku będzie już MEGA osiągnięciem. Jeśli chodzi o nasz atak na pozycję w top 4 to patrząc na kalendarz nasze szanse są zależne od formy Interu i Lazio, które na dodatek zagrają ze sobą w ostatniej ligowej kolejce. Roma jest myślę poza zasięgiem - ma najłatwiejszy kalendarz i najlepszą sytuację wyjściową, o ile nie wydarzy się tam jakiś kataklizm to pościg za tą akurat ekipą z Rzymu jest praktycznie niemożliwy. Jako kibic wierzę, że możemy awansować do top 4 na koniec, ale jako trzeźwo myślący człowiek jestem w pełni świadom, ze na 99% nasza końcowa pozycja w czwórce lub poza nią nie jest zależna od nas samych. U nas nie powinno być żadnych kalkulacji i spekulacji - i wydaje mi się, że to wypracował też Rino z piłkarzami. Gramy na maksa do końca sezonu i zobaczymy, co to w efekcie przyniesie. Co do dwumeczu z Romą i Interem to chyba każdy z nas w ciemno wziąłby 4 punkty, ale też każdy z nas sercem będzie liczył na sześć.
1
Boro
Boro
19 lutego 2018, 14:36
Inter w ich obecnej formie musimy ograć i nie ma tutaj o czym rozmawiać, jeśli chodzi o Rome to mecz w którym wydarzyć się może wszystko także zobaczymy. Ciekawy jestem jak podejdziemy do meczu rewanżowego z Łudogrecem co by nie mówić taki łyk oddechu na pewno by się przydał niektórym przed dwoma meczami gdzie znów trzeba dać 110% ale czy to dobry moment?
0
Gerada
Gerada
19 lutego 2018, 14:45
Z Interem zagramy 4 marca i do tego czasu Oni mogą być w zupełnie innej dyspozycji. Poza tym to derby, więc nigdy nie wiadomo. Niemniej liczę na to, ze to my będziemy faworytem i wygramy. Z Łudogorcem sprawa jest dość prosta w teorii. Można wystawić 4-5 rezerwowych maks. Jak będzie wynik w 46/60 minucie wprowadzić trzech kolejnych rezerwowych, jak wyniku nie będzie to wprowadzić trzech kluczowych graczy. Spory komfort raczej.
0
blady77
blady77
19 lutego 2018, 13:36
Nie wiem czy tylko ja odnoszę wrażenie, że zbytnio się napalamy na awans do LM? Zakładając, że do awansu będzie potrzebne 76 pkt (w przybliżeniu, średnio 2 pkt na mecz), a w tej chwili mamy 41 to brakuje nam 35 pkt. Do zdobycia pozostało łącznie 39 pkt. Możemy sobie pozwolić na stratę 4-5 punktów, a czekają nas pojedynki z Romą, Interem, Napoli i Juve. Niewątpliwie byłoby to coś nieprawdopodobnego, sezon, który każdy z nas zapamiętałby na baaardzo długo. Ja osobiście cieszył się jednak będę jeśli awansujemy do LE biorąc pod uwagę, że jeszcze niedawno znajdowaliśmy się w drugiej połowie tabeli.
0
Vol'jin
19 lutego 2018, 15:48
w ostatnich latach 4 miejsce dawało 65-68 pkt. W zeszłym roku Atalanta miała 72 pkt. Ale patrząc na obecną formę Interu/Lazio to imho te 66-69 pkt może starczyć na 4 miejsce
0
blady77
blady77
19 lutego 2018, 17:31
Obyś miał rację. Lazio ma ostatnio raczej pecha niż złą formę więc raczej się nie oszukuję, że taki stan rzeczy będzie się utrzymywał. Wystarczy, że dwa z trzech zespołów będą punktować "nieźle" i robi się mission impossible.
0
radson1406
radson1406
19 lutego 2018, 12:44
Nadchodzi apogeum emocji ale trzeba jednak rozegrac te 3 kolejne spotkania z glowa na karku.Bez specjalnego podpalania sie i kladzenia wszystkiego na jedna karte.Roma nie gra jakies wielkiej pilki ale dzieki indywidualnosciom zdobywa regularnie 3 punkty i ma w skladzie fenomena Allisona.Ja bede sie cieszyl z punktu wywiezionego z Olimpico.W tygodniu mecz z Ludogortsem,ktory raczej jest formalnoscia o ile Gattuso nie wstawi zbyt wielu rezezrwowych na ten mecz.Pojedynek z Interem to zupelnie inna bajka,komplet kibicow gwarantowany i bedzie sie dzialo.Obecnie jestesmy w lepszej dyspozycji niz Inter wiec czas na komplet punktow a pozniej trudny wyjazd do Lazio i pojedynek z ekipa Inzaghiego i tenmecz moim zdaniem bedzie najciezszy z tych wszystkich.
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
19 lutego 2018, 12:18
Wystarczą dwie kontuzje i nie mamy ofensywy. Oby tylko zdrowie naszym dopisało, a resztę wybiegają sami :)
0
Kaka#22
Kaka#22
19 lutego 2018, 12:04
Skromna wygrana z Roma, bramkowy remis w pucharze i 2-0 z Interem to moje marzenie hehe. Jednak najważniejsze będzie wygrać z Interem bo nawet jak Roma nas ogra to trzeba będzie szybko wyrównać stratę do Interu. No i ten final PW się marzy, super by było zagrać finał po tak kiepskim początku sezonu
1
Meloon
Meloon
19 lutego 2018, 12:13
Jak niby bezbramkowy remis w Pucharze jak zremisowaliśmy 0-0 w pierwszym meczu?
0
BadMad
BadMad
19 lutego 2018, 13:28
Melon - po karnych 19:18
0
Kaka#22
Kaka#22
19 lutego 2018, 14:53
Melon a umiesz czytać? Napisałem BRAMKOWY
2
karp_fso
karp_fso
19 lutego 2018, 10:55
Roma niestety po za zasięgiem, ostatnio zaczęli wychodzić z dołka, a to teraz 3/4 najlepsza drużyna w lidze (wydaje mi się, że są ciut lepsi od Lazio). Ale mecz z Interem to mecz z Interem, trzeba będzie wygrać te derby. Szczególnie, że Inter jeśli w tych derbach uzyska pozytywny wynik, to zapewne po nich się podniesie i zacznie znowu punktować...
0
Max82
19 lutego 2018, 11:09
Kolego więcej wiary w naszą drużynę są na gazie A do tego meczu Gattuso podniesie ich jeszcze bardziej mentalnie patrząc po ostatnim meczu cała drużyna zrobiła 7-milowy krok do przodu ;)
0
_GAHU_
_GAHU_
19 lutego 2018, 11:26
Wydaje mi się że Roma jednak jest w zasięgu. Nas czeka parę dni wcześniej mecz z Ludogorcem a ich z Szachtarem który jest bardziej wymagającym przeciwnikiem, dobrze przygotowanym kondycyjnie a przez to ,, męczącym" dla innych ekip. Mecz będzie ciężki ale ja bym nas nie skreślał ale też nie będę typować zwycięscy.Szanse są pół na pół.Dużo będzie zależało od dyspozycji dnia.
0
patoo_07
patoo_07
19 lutego 2018, 10:45
Ja osobiście mam apetyt na wszystko! :D Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek i pamiętać co było jesienią. Będę zadowolony z 4 punktów w dwóch potyczkach ligowych. Co do pucharu, to nie wiem czego się spodziewać. Lazio ostatnio słabe, ale to dla nich będzie dobry moment na przełamanie i pokazanie, że ciągle liczą się w grze.
0
maciekpl
maciekpl
19 lutego 2018, 10:42
Na Bułgarów bym wystawil: Antonio-Abate Musacchio Zapata Antonelli- Kessie (46'Jose Mauri) Monto Locatelli- Borini Andrzej Hakan (46'Cutrone). Zdaje sobie sprawę że Rino nie lubi rotacji ale przed maratonem (Roma Lazio Inter i potem wcale nie latwa Genoa) mimo wszystko licze ze da troche swiezosci zawodnikom zlapac.
0
_GAHU_
_GAHU_
19 lutego 2018, 11:13
Za dużo zmian naraz to też niedobrze. Niestety, życie to nie Football Manager i takie wystawianie prawie w 100% rezerwowego składu może spowodować przegranie dwumeczu. Czyżby kibice Milanu zapomnieli już jak pięknie Milan potrafił roztrwonić przewagi? 1/4 LM z Deportivo, nerwówka z Arsenalem, słynne "3:0 do przerwy" z Liverpoolem... Lepiej dać 3-4 zmiany względem pierwszego składu, po czym dokonywać zmian w zależności od przebiegu meczu: jak będzie dobrze, wprowadzać kolejnych rezerwowych zamiast "trzonu" drużyny, a jak trzeba będzie walczyć o wynik to zmienników zastąpić etatowymi "pierwszoskładowcami".
4
jarek2572
jarek2572
19 lutego 2018, 11:45
Panie Winston, ja wiem, że nie wolno lekceważyć przeciwnika, ale proszę Cię, co Ty porównujesz? To tylko bułgarska drużyna, która dostała 3-0 u siebie.
0
Meloon
Meloon
19 lutego 2018, 12:15
https://youtu.be/9KHb--1_ggQ Aż mi się przypomniało, człowieku, rozpisując zmiany jakie będą dokładnie i w których minutach kilka dni przed meczem tylko się kompromitujesz. Jestem pewien, że Gattuso w pierwszej połowie meczu nie jest jeszcze w 100% przekonany jakich zmian dokona i kiedy, Mniej football manager`a tak jak kolega Winston pisze, a więcej zdrowego rozsądku. Forza.
1
mrkojiro
mrkojiro
19 lutego 2018, 12:19
Gigio - Antoś, Romek, Musacchio, Abata - Jack, Monto, Kessie - Borini - Silva - Suso. Tak to powinno wyglądać. Jack, Kessie i Suso nie powinni jednak grać pełnych 90 minut.
0
maciekpl
maciekpl
19 lutego 2018, 19:13
Człowieku minuty przy zmianach miały pokazać że Ci zawodnicy w moim przekonaniu powinni grać max połówkę. Cieszę się że mam przyjemność spotkać wielkiego fachowca którego wiedza obliguje Go do oceniania moich poglądów i określania ich mianem kompromitacji. Z przykrością też muszę stwierdzić że nie gram w managera. Trochę jestem za stary a trochę nie mam czasu. No i jeżeli taka jedenastka (nawet jeżeli kompletnie nową i niezgrana) nie poradziła by sobie z obroną 3:0 przywiezionego z Bułgarii, znaczyło by to że na chwilę obecną bez zbudowania solidnego zaplecza nie mamy się co myśleć o sukcesach w Europie. A tak na marginesie to nie rotacja była przyczyną tych wszystkich meczów rewanzowych o których mówicie, a już na pewno nie miała nic wspólnego z finałem KM w 2005(No chyba że przegapiłem fakt dokonania kilku zmian w przerwie).
0
Fushnikov
Fushnikov
19 lutego 2018, 10:19
Patrząc na formę Undera to obrona będzie miała sporo problemów.
0
muamba_kabumba
19 lutego 2018, 14:04
Patrząc na formę Hakana ich obrona także xD
0
ILikeRisk
ILikeRisk
19 lutego 2018, 10:19
A ja bym nie lekceważył Genui z którą gramy po tych meczach. Może być tak że z potentatami powalczymy a potem powietrze zejdzie i 0-2 dostaniemy z Genua która jest w gazie.
0
adamos
adamos
19 lutego 2018, 09:56
Trzy najważniejsze mecze teraz przed nami mowa o Romie, Interze i Lazio... Po tych meczach będziemy wiedzieć gdzie jesteśmy. 1) Inter remis z Crotone, Spal, i Romą. Przegrana z Genoą - ale zepną się zapewne na derby. Ale mają kryzys i możemy to wykorzystać bo mają podłamaną mentalność a Spaget zaczyna przestawiać zawodników. 2) Roma na fali złapała oddech - będzie ciężko 3) Lazio ma zadyszkę 3 przegrane pod rząd - możemy ich łyknąć.
0
MK92
MK92
19 lutego 2018, 09:49
Na szczęście Rino i jego piłkarze nie patrzą na to w ten sposób, tylko oddzielnie koncentrują się na każdym ze spotkań, a dopiero na sam koniec spojrzą w tabelę.
9
Yabaye
Yabaye
19 lutego 2018, 09:47
Roma i Inter ostatnio dołowały. Obie ekipy są w naszym zasięgu. Ale do tego potrzeba utrzymania wysokiej formy oraz worka szczęścia.
8
Vol'jin
19 lutego 2018, 09:53
Roma wychodzi raczej na prostą, ciułają te punkty ale jednak
0
Yabaye
Yabaye
19 lutego 2018, 10:35
Ale jeszcze 2 miesiące temu tendencje były odwrotne. Także liczymy na dobry rezultat. Szczególnie że my mamy Ludogorec u siebie, a Roma wraca z Ukrainy
0
Legenda Shevchenko
Legenda Shevchenko
19 lutego 2018, 09:29
Będzie ciekawie, ale po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy nie boje sie o wynik i o grę Milanu, bo woem ze dadzą z siebie ponad 100% w tych meczach. ForzaMilan Forza Gattuso!!!
9
mrkojiro
mrkojiro
19 lutego 2018, 09:07
Cholernie ciężki tydzień się szykuje. Mam nadzieję, że trener da odpocząć w czwartek połowie podstawowych zawodników.
8
Bandon
Bandon
19 lutego 2018, 10:59
Niech usiądzie sobie Leo/Romek, Jack, Suseł i Hakan. Kessie teraz nie grał, to bym mu dał z 45 minut żeby był w rytmie meczowym. No i fajnie by było jakby Silva wyszedł w pierwszym składzie, bo na zmęczenie narzekać nie może, a dał dobrą zmianę wczoraj.
0
mrkojiro
mrkojiro
19 lutego 2018, 12:16
Liczę, że wyjdziemy mniej więcej takim składem: Donnarumma, Antonelli, Romagnoli, Musacchio, Abate, Jack, Monto, Kessie, Borini, Silva, Suso, przy czym Jack, Kessie i Suso powinni zagrać max 45-60 minut.
0

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się