Może za to, że po jego przejęciu zaczęła się akcja, po której padła bramka. Ale faktycznie, słabiutko :/

Więc kto powinien uderzać te wolne? Z zawodników na boisku jedynie RR ma dobrze ułożoną nogę, ale te piłki nie nadawały się do uderzenia lewą.

"Dobrzy piłkarze błyszczą w wielkich meczach a nie przeciwko amatorom". To ironia, jak sądzę, bo jeśli rozmawiamy o AS, to on błyszczał tylko w meczach z amatorami, a wczoraj był tragiczny. Widać, że brakuje mu zimnej krwi i za bardzo chce, musi zluzować, bo jak się będzie spinał to jeszcze długo do siatki nie trafi.

Jakby podpatrzył jak gra Biglia, to mielibyśmy w składzie dwóch zawodników wielkiego formatu na tą samą pozycję.

Zależy jeszcze który Biglia, bo w tym sezonie można powiedzieć, że było ich dwóch: ten z 2017 w Milanie i ten z 2018 :)

Cutrone coś tam jeszcze grał, ale Borini, to poza bramką nic nie pokazał. Zaraz mi pewnie powiedzą, że "AŻ" bramką

No, bo Cutrone nie jest skrzydłowym :D A mimo to miał asystę, przy jedynej bramce. Wg mnie Gattuso powinien zmienić pozycjami AS i Cutrone. Silva ma fajną technikę i na skrzydle mógłby trochę pograć. A co jego niskiej oceny, to jednak napastników rozlicza się z bramek.

A widzisz też komentarze? Przecież ta ocena to jakiś żart. "Sankująca żenada", czyli Flam... ekhm... Locatelli ma wyższą notę od Silvy? XDDDDD

Winston jak pisałem komentarz nie było ani jednego komentarza.

Trzeba w końcu przestać cały czas usprawiedliwiać Silvę i zrzucać wszystko na zespół. Silva ma przebłyski, ale dużą część czasu grał jakby bez zaangażowania i to w meczu w którym miał się pokazać. Bardzo często nie wychodził na pozycję i znowu parę razy dokonywał złego wyboru i wchodził w niepotrzebne dryblingi. Rozumiem, że jest młody, ale trzeba w końcu przestać tak go rozpieszczać i przy tym jeszcze obrażać Kalinicia, któremu zaangażowania odmówić nie można. I żeby nie było, bardzo lubię Silvę i wierzę w jego umiejętności. Bo na pewno nie stracił tego co pokazywał w reprezentacji i w Porto.

Anonim Co do tego braku zaangażowania dzisiaj ze strony Silvy, to fakt, słabo z tym dzisiaj. Kilka niby sprintów do bramkarza, niby jakiś pressing, ale to na alibi wszystko mi się wydaje. Tak jak chyba w każdym meczu zresztą. Z tymi niepotrzebnymi dryblingami, to już się nie zgdzę, bo chyba raptem jeden raz tak chyba zrobił, tak teraz pamiętam, może jeszcze raz. Też można mówić, że Silva ładnie raz zgrał Kaliniciowi, nawet na strzał od razu, to ten też niepotrzebnie chciał kiwać i Góralski, czy jak mu tam, zabrał piłkę. Drugi raz, na koniec meczu, to chciał przerzuć piłkę nad obrońcą, co mu nie wyszło, też można mówić, że złe wybory. Co nie zmienia faktu, że słaby występ, nie pod względem wyborów czy dryblingów, bo też miał udane dryblingi kiedy akcja poszła do przodu, a pod względem zaangażowania.

Wilk87 Głównie własnie chodziło mi o zaangażowanie ;) Według mnie Kalinić zagrał lepszy mecz od Silvy, a zwłaszcza w kwestii zaangażowania.