Alessio Romagnoli wziął udział w konferencji prasowej przed meczem rewanżowym z Lazio Rzym w ramach półfinału Pucharu Włoch. Oto co miał do powiedzenia:

"Lazio? Zawsze jest miło mierzyć się z Lazio. Jestem kibicem tego klubu. To będą wielkie emocje. Zagramy na stadionie, na który chodziłem jako dziecko oglądać drużynę, która zdobyła scudetto. Ale to my musimy wygrać, to jest nasz cel".

"Finał? Puchar Włoch jest celem drużyny od samego początku. Lazio jest w formie, my również. Musimy się postarać dotrzeć do samego końca tych rozgrywek. Lazio stanowi ciekawy zespół, a z Inzaghim na ławce bardzo dobrze sobie radzą".

"Milinkovic-Savic i Immobile? Grają bardzo dobrze. Ciro strzela mnóstwo goli. Strakosha jest w dobrej formie, jak praktycznie cały zespół".

"Różnice między Montellą i Gattuso? Każdy z nich jest innym typem trenera. Z Montellą dłużej trzymaliśmy piłkę i mniej zajmowała nas faza defensywna. Z Gattuso zaczęliśmy wszystko od nowa i pracujemy nas wieloma koncepcjami, zwłaszcza w defensywie. Podciągnęliśmy się również kondycyjnie. Każdy ma swoją metodologię pracy".

"Co przekazał drużynie Gattuso? Przekazał nam swój zapał i swój charakter mistrza, który wygrał wszystko. Jest w tym wielkim ekspertem. Zna Milan od wielu lat".

"W reprezentacji z Bonuccim? To miło, że Di Biagio chce na nas postawić. To on jest selekcjonerem i decyduje, ale my musimy na boisku zasłużyć na powołanie".

"Milan traci obecnie mniej goli niż Lazio? Tak, musimy się postarać, żeby nic nie przeszło. Oni potrafią zagrozić bramce, widzieliśmy to w pierwszym meczu pucharowym i w lidze. Musimy zagrać perfekcyjny mecz".

"Obrona silnym punktem? Organizacja to podstawa, zwłaszcza w lidze włoskiej, która jest bardzo taktyczna. Do tego liczą się także treningi. Gattuso przyszedł w szczególnym dla nas momencie, od razu było widać, że chce zmienić nasze nastawienie, zaprowadzić nas jak najwyżej. Teraz mu się to udaje i mam nadzieję, że będzie kontynuował".

"Mój rozwój? Zawsze można się poprawić i rozwinąć. Muszę jeszcze nabrać wiele doświadczenia, bo przybyłem do Milanu w bardzo młodym wieku. Gra w wielkich potyczkach, życie w świecie Milanu pomaga chłopcom dorastać. Ja czuję się o wiele lepszy, ale muszę się jeszcze rozwijać. Porównania z Nestą są bardzo miłe, ale on był najlepszy ze wszystkich i nikt nigdy nie będzie taki sam, jak on".

"Przedłużenie kontraktu? To zależy ode mnie, od meczów i występów. A potem będzie to zadanie Marco Fassone i mojego agenta Bertiego. To on jest i pozostanie moim agentem".

"Liga Mistrzów? To nasz cel, musimy się koncentrować na każdym kolejnym meczu i piąć się w górę tabeli. Potem zobaczymy, gdzie uda nam się dotrzeć".

"Lazio - Inter - Arsenal? Myślimy tylko o najbliższym meczu, więc najpierw Lazio, potem Inter, a potem Arsenal".

"100 meczów w Milanie? Jestem bardzo dumny, to było bardzo miłe uczucie, ale patrzmy do przodu. Tak szybko udało mi się osiągnąć ten wynik? To mój cel, aby ciągle poprawiać własne osiągnięcia. To moje zadanie, aby grać i dobrze trenować. Trzeba być w optymalnej formie. Miałem w przeszłości problemy zdrowotne, ale teraz czuję się dobrze".

"Superpuchar? Przypominam sobie tamten moment z wielką przyjemnością, to był dla mnie pierwszy klubowy tytuł".

"Jaki mecz chciałbym zagrać jeszcze raz? Może ten z Romą z zeszłego roku. Graliśmy dobre spotkanie, ale w końcówce się 'podpaliliśmy'. W niedzielę na szczęście udał się rewanż".

"Bonucci? Leo to piłkarz światowego formatu, ale ja dobrze czuję się z każdym. Jeśli gra się z kimś dłużej, to na pewno jest to pomocne".

"Dobry moment Milanu? Tak, ale możemy się jeszcze rozwinąć. Do końca rozgrywek jeszcze daleko. To będzie ciekawe wyzwanie. Stawka w grze jest wysoka dla wszystkich".

"Aspekty do poprawy w drużynie? Organizacja, faza defensywna i ofensywna - zawsze możne się poprawić i w jednym, i w drugim".

"Aspekty do poprawy u mnie? Szybkość -  w tym powinienem się jeszcze poprawić".

"Nowa drużyna bazą na przyszłość? Mam taką nadzieję, przyjemnie jest należeć do młodego zespołu, ale my mamy odpowiednią mieszankę młodości i doświadczenia. Poza tym mamy wielu zdolnych obcokrajowców".

"Twarde stąpanie po ziemi? Gattuso bardzo dba o nasz spokój, staramy się izolować od wszystkiego i myśleć tylko o zbliżającym się meczu. Bardzo spokojnie przeżywamy obecny moment. Mam nadzieję, że trener zostanie z nami. To jego i nasze zadanie, aby mógł zostać potwierdzony na stanowisku, a jedyny sposób to dobre wynik na boisku".

"Donnarumma, Conti, Bonucci, Romagnoli, Calabria to przyszłość włoskiej defensywy? Mam nadzieję, bo dobrze sobie radzimy. Czekamy jeszcze na Andreę, który jest dla nas bardzo ważny i na pewno bardzo nam pomoże w końcówce sezonu".