SCUDETTO


Magiczny wieczór w Europie powraca. Wielkie granie na San Siro!

7 marca 2018, 12:08, cinassek Aktualności
Magiczny wieczór w Europie powraca. Wielkie granie na San Siro!

Na taki wieczór kibice Milanu czekali bardzo długo! Po kilku latach niebytu, rossoneri ponownie rozegrają wielkie europejskie spotkanie na San Siro. Ich rywalem w 1/8 finału Ligi Europy będzie Arsenal, a pojedynek otrzyma oprawę godną najwyższych faz Ligi Mistrzów. Na mediolańskim stadionie pojawi się ponad 70 tysięcy kibiców, a sama potyczka z pewnością stanowi prawdziwy szlagier rozgrywek!

Droga londyńczyków do obecnej fazy wiodła poprzez pokonanie Serbów, Niemców, Białorusinów i Szwedów. W grupie Kanonierzy okazali się lepsi od Crveny Zvezdy, 1. FC Koln i BATE Borysów, zaś w 1/16 finału pokonali Ostersunds. W starciu z tym ostatnim rywalem, podopieczni Arsene’a Wengera gładko wygrali 3:0 na wyjeździe, a u siebie sensacyjnie przegrali 1:2, ale mimo to awansowali dalej.

Sytuacja klubu ze stolicy Anglii na krajowym podwórku nie napawa jego kibiców optymizmem. Jeżeli chodzi o puchary, Arsenal odpadł z FA Cup już w 1/32 finału, zaś przed tygodniem przegrał z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi Angielskiej. W Premier League londyńczycy zajmują natomiast 6. miejsce licząc sobie 45 punktów i tracąc aż 13 do Tottenhamu, który obecnie zamyka strefę awansu do Ligi Mistrzów.

Wiele wskazuje zatem na to, że jeśli The Gunners chcą dostać się do najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie, to muszą pokusić się o triumf w Lidze Europy. Z tego też powodu media spekulują na temat przyszłości francuskiego szkoleniowca Arsenalu. Według niektórych dziennikarzy, Wenger zagra w dwumeczu z Milanem o posadę. Jeśli rossoneri wyrzucą jego zespół z rozgrywek, wówczas długa przygoda szkoleniowca w północnym Londynie może dobiec końca.

Jeśli chodzi o sytuację kadrową Kanonierów, na San Siro na pewno nie pojawią się dwaj napastnicy: Pierre-Emerick Aubameyang oraz Alexandre Lacazette. Gabończyk nie jest zgłoszony do fazy pucharowej LE po transferze z Borussii Dortmund, natomiast Francuz boryka się jeszcze z kontuzją. Ponadto w Mediolanie nie ujrzymy dwóch Hiszpanów: Santiego Cazorli oraz Nacho Monrela.

Jak zawsze przy okazji meczów pucharowych, bramki Arsenalu ma strzec David Ospina. W czwartek powinniśmy ujrzeć także m.in. Seada Kolasinaca, o którego rok temu długo zabiegał Milan, ale ostatecznie wszystko spaliło na panewce z racji przesuwającego się „closingu”. Za środek pola odpowiedzialni będą Aaron Ramsey i Granit Xhaka, zaś za plecami wysuniętego Danny’ego Welbecka zagra Mesut Ozil.

Milan przystąpi do starcia z Arsenalem w dość ciężkim momencie mentalnym. Choć rossoneri nie zanotowali porażki już od trzynastu spotkań z rzędu, a ich rywal uległ w czterech poprzednich spotkaniach z kolei, to jednak wszystko kładzie się cieniem w obliczu niedzielnej tragedii. Wielu zawodników Il Diavolo z wielkim roztrzęsieniem przyjęło informację o śmierci Davide Astoriego, w ślad za czym poszło także odwołanie zaplanowanych na zeszłą niedzielę derbów Mediolanu.

Jeżeli chodzi o sytuację zdrowotną, trener Gennaro Gattuso nie może liczyć tylko na bocznych obrońców: Ignazio Abate, Lucę Antonellego i Andreę Contiego. Wszyscy inni są do jego dyspozycji, a szkoleniowiec jak zawsze ma postawić na jedenastkę, która w ostatnich tygodniach gwarantuje korzystne wyniki na każdym polu.

Choć mediolańczycy gonią czołową czwórkę w Serie A, to nie można wykluczyć, ze również i dla nich jedyną szansą na awans do Ligi Mistrzów będzie triumf w Lidze Europy. Rossoneri traktują te rozgrywki w sposób niezwykle istotny i tak też z pewnością będzie w dwumeczu z Kanonierami. Trener Gennaro Gattuso zadebiutuje w roli szkoleniowca w europejskich pucharach, a z taką presją zetkną się po raz pierwszy także liczni zawodnicy ekipy Il Diavolo.

Poprzednie starcia rossonerich z The Gunners to sezon 2011/2012 i 1/8 finału Champions League. Wówczas gospodarze wygrali w Mediolanie aż 4:0, by w rewanżu w Londynie przegrywać do przerwy już 0:3. Wynik później nie uległ jednak zmianie i to Włosi awansowali dalej.

Pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Europy pomiędzy Milanem a Arsenalem rozpocznie się w czwartek, 8 marca o godzinie 19:00 na San Siro. Spotkanie to poprowadzą sędziowie z Francji, z Clementem Turpinem jako arbitrem głównym. Rewanż odbędzie się za tydzień, 15 marca o godzinie 21:05 na Emirates Staidum w Londynie.

Transmisję z potyczki w Mediolanie przeprowadzi polska stacja telewizyjna Canal+ Sport.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

AC MILAN (4-3-3): G. Donnarumma - Calabria, Bonucci, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Biglia, Bonaventura - Suso, Cutrone, Calhanoglu.

ARSENAL FC (4-2-3-1): Ospina - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Kolasinac - Ramsey, Xhaka - Mkhitaryan, Ozil, Iwobi - Welbeck.


 



95 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
BartekWydziu
BartekWydziu
8 marca 2018, 19:14
Będzie trudno nie stracić bramki, Arsenal całkiem łatwo wchodzi w nasze pole karne.
0
Meloon
Meloon
8 marca 2018, 17:54
Ludzie, spokojnie, pisałem wiele razy, że jeśli moderacja uważa, że jestem zbyt nachalny, to żeby dała mi znać i momentalnie przestaję. :) A snapchat jest stricte dla kanału, a nie mój prywatny. Nie chcę nikogo zrazić, chcę poinformować tylko tych co jeszcze nie wiedzą, więcej się reklamować nie będę skoro więcej głosów jest przeciwnych niż za. FORZA MILAN!
Edytowano dnia: 8 marca 2018, 17:56
0
Golan
Golan
8 marca 2018, 17:12
Czekam tak jak na final w atenach wtedy mowilili ze milan slaby a pozniej co bylo ac ac tylko z barcelonom 4,0 dzis milan wraca i zobaczycie na koniec sezonu jak bedzie pozdro ac milan byl i jest kochany
0
Golan
Golan
8 marca 2018, 17:04
Dzis nasz milan zagra jak za dawnych lat jeszcze rax powtarzam od dzis sie za logowalem ale kibicem ac jestem od "89 kiedy na operacji bylem i poznalem guulitta..ac potega zawsze dzis arsenal placze tak jak kiedys m.u. i ine ekipy. Dzis jest nas wieczór niema hejtowania tylko ac ac ac
0
seba1410
seba1410
8 marca 2018, 16:50
Witam wszystko fajnie wygląda teraz i gra i wyniki ciekaw jestem czy gdyby cutrone dać na skrzydło a Silvę na szpicy czy by to nie pyklo:)
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
8 marca 2018, 16:56
Cutro niech gra na 9 , na skrzydło ma narazie zbyt duże braki techniczne.
1
zbylon
zbylon
8 marca 2018, 17:50
Już wydaje mi się, że odwrotnie byłoby lepiej.
0
artur297
artur297
8 marca 2018, 16:48
Witam wszystkich czerwono -czarnych przyjaciol;)pare dni temu zarejestrowalem sie na tej stronie..a to moj pierwszy wpis;)mam na imbie Artur,kibicuje Milanowi od sezonu 2000/2001.Dzis mam nadzieje na 2-0 do przodu;)
3
Meloon
Meloon
8 marca 2018, 16:35
Jeżeli ktoś chce być na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami, aktualnościami o Milanie, o meczach, plotkach, golach podczas meczu, a także o najbliższych planach na kanale, zapraszam na nowego snapchata kanału : DwaMelonyACM
0
patoo_07
patoo_07
8 marca 2018, 17:06
Redakcjo proszę weźcie Go z tymi reklamami, bo się czytać tego nie da już. Pod każdym postem coś, kanały, snapchaty, zaraz jeszcze numer telefonu poda, żeby dzwonić jak ktoś chce o Milanie pogadać...
2
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
8 marca 2018, 18:32
Meloon Raz, drugi, trzeci olałem, bo robisz coś ciekawego i kogoś może to interesować. Dziś to już przesada i dostajesz ostrzeżenie. Jak chcesz siebie promować na tej stronie to zapraszam do kontaktu z administracją w celu nawiązania współpracy
0
8 marca 2018, 16:02
Żeby uniknąć zbędnych pytań - oto TRZY sposoby na oglądanie potyczek Milanu na żywo za pośrednictwem Internetu:

1. Aplikacja "KODI" oraz odpowiednie repozytoria z kanałami (wszystko dostępne na stronie http://kodiwpigulce.pl/ ),
2. Strona http://www.rojadirecta.me/ z linkami do oglądania w przeglądarce lub przez Acestream,
3. Przeglądanie wątku na Reddicie o adresie http://www.reddit.com/r/soccerstreams/

Mam
nadzieję, że każdy zapisze te stronki lub/oraz zainstaluje Kodi, oszczędzając sobie nerwów przed każdym spotkaniem :)
Edytowano dnia: 8 marca 2018, 16:02
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
8 marca 2018, 16:21
Ja od siebie polecam goatdee.net Multum meczów wszystkich lig, LM, LE, sporty walki, koszykówka, dosłownie wszystko. Tylko adblock koniecznie i flash player. Hula aż miło.
1
Zielony2009
Zielony2009
8 marca 2018, 16:55
Na wszelki wypadek przyklejaj tego posta pod każdym meczem. Wielu osobom to na pewno ułatwi życie. Dziękuję w imieniu wszystkich.
1
Zielony2009
Zielony2009
8 marca 2018, 16:59
@Zielony - właśnie taki mam zamiar i robię to już któryś raz. Zawsze to wygodniej niż odpowiadać wiecznie na te same prośby o "poratowanie linkiem" ;)
0
per93milan
per93milan
8 marca 2018, 15:34
Dawno tak się nie denerwowałem. FORZA MILAN!!!
1
roby
roby
8 marca 2018, 15:19
No jestem bardzo ciekaw wyniku...my na fali rosnącej Arsenal w lekkim dołku...ale mówię to nie są ligowe potyczki ...wynik mnie nie zdziwi
0
Plaza95
Plaza95
8 marca 2018, 14:56
Będę w pracy w NL... ALE OGLĄDNE NA BANK! W GÓRĘ SERCA ROSSONERI!!
0
tItOveN~Juve
tItOveN~Juve
8 marca 2018, 14:46
Jeszcze dwa miesiące temu to spotkanie mogłoby być spokojnie reklamowane jako pojedynek klubów-memów. Życzę Milanistom powodzenia, bo o upragnione 4-te miejsce w Serie A będzie bardzo, bardzo trudno. Czas ostatecznie zerwać z okresem "montellowskim" :)


#TeamMilan
Edytowano dnia: 8 marca 2018, 14:52
4
Meloon
Meloon
8 marca 2018, 14:33
Już dziś w Lidze Europy na San Siro o godzinie 19.00 zmierzą się A.C. Milan i Arsenal F.C. Długo dane nam było czekać na takie spotkanie. Apetyty kibiców Rossonerich bardzo duże, ich drużyna w tym roku nie przegrała ani jednego meczu i straciła zaledwie 4 bramki. Zawodnicy czerwono-czarnych wydają się faworytami, są wypoczęci gdyż ominęło ich derbowe starcie w lidze z powodu tragedii Davide Astoriego, są w bardzo dobrej formie, z kolei Arsenal w dołku będzie musiał sobie poradzić bez Aubameyanga i Lacazette`a(kontuzja). Jednak przeciwnika nie wolno lekceważyć, wierzymy, że drużyna A.C. Milan wyjdzie w pełni zmobilizowana, z Gennaro Gattuso na ławce trenerskiej raczej nie powinniśmy się o to martwić. Jeśli chcecie wraz ze mną, Melonem, kibicem A.C. Milan przeżyć dzisiejszy mecz, uczestnicząc w streamie poprzez czat zapraszam na moją relację. Zachęcam również do subskrypcji kanału, aby być na bieżąco i ocenianie transmisji jeśli się podoba. Relacja ma na celu głównie wspomniane wcześniej przeżywanie emocji razem, rozmawianie z kibicami na czacie, relacjonowanie meczu tym, którzy oglądać Go nie mogą(linki do meczu będą w opisie), wymienianie się opiniami między sobą, dywagowanie na temat Milanu i piłki nożnej w ogóle. Jeszcze raz gorąco zapraszam, już dziś, 19.00, jeszcze przypomnę się raz przed samym meczem ;) FORZA MILAN! https://www.youtube.com/user/Meloonikk
0
SuperSnajper
Moderator SuperSnajper
8 marca 2018, 15:57
Ok, wszystko fajnie, ale już wystarczy tej reklamy.
1
Aniaa
Aniaa
8 marca 2018, 14:12
Liczę, że chłopaki wynikiem spotkania zrobią mi dzisiaj prezent z okazji Dnia Kobiet :) Forza Milan!
1
adiG
adiG
8 marca 2018, 13:50
Witam. Pozwoliłem sobie założyć konto na stronie Milanu. Mam nadzieję, że to nie jest karalne. Osobiście bardzo cieszę się, że powoli powraca stary dobre Milan. Jestem pod wrażeniem pracy Gattuso a w szczególności jego relacji z piłkarzami, które przynoszą efekty. Trzymam kciuki ja dzisiejsze zwycięstwo i liczę, że sezon zakończycie razem z nami na miejscach gwarantujących Ligę Mistrzów. Pozdrawiam kibic Lazio!
7
grzesiekpl88
grzesiekpl88
8 marca 2018, 16:25
Założenie konta nie, ale nie respektowanie regulaminu już tak więc proszę się z nim zapoznać żeby nie łapać banów ;) Witamy.
Edytowano dnia: 8 marca 2018, 16:28
1
Rossoneri Slavomir
Rossoneri Slavomir
8 marca 2018, 12:29
Dzień Dobry ! Chciałem sie przywitać . Jest to mój pierwszy komentarz na stronie :D Do tej pory byłem stałym obserwatorem acmilan.com.pl Postanowiłem w końcu sie zarejestrować ,jako zagorzały kibic Milanista od bardzo dawna ,mniej wiecej od czasów Marco Van Bastena i Ruuda Gullita :D Dzisiaj Dzień Kobiet a tu taki ważny mecz Milanu,od bardzo dawna, na arenie międzynarodowej z utytułowanym przeciwnikiem jaki bez wątpienia jest Arsenal..i jak to pogodzić ? :) Pozdrawiam wszystkich fanów z czerwono czarnym DNA :)
3
tomgor
tomgor
8 marca 2018, 11:51
Czy ktoś może podrzucić link, na którym można będzie zobaczyć mecz w późniejszych godzinach (w pracy do 22, więc lipa z oglądaniem na żywo). Byłbym wdzięczny.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
8 marca 2018, 12:27
2
tomgor
tomgor
8 marca 2018, 13:13
Właśnie też ją znalazłem, ale dzięki
0
Sakuragi
Sakuragi
8 marca 2018, 07:39
Nie wiem czy poza Ginevrą są tu z nami inne kobietki, jeśli jednak tak to drogie Panie wszystkiego najlepszego! :)
2
grzesiekpl88
grzesiekpl88
8 marca 2018, 08:18
Podłączam się, wszystkiego dobrego Ginevra i dla pozostałych Milanistek :)
2
Diabełek
Diabełek
8 marca 2018, 10:14
Również się podłączam :) Wszystkiego Najlepszego ...Samych radości z Milanem .. Dziś dla Ciebie zespół musi prezent zrobić ..Pozdro
0
StrachNaWroble
StrachNaWroble
8 marca 2018, 00:06
Moje doprecyzowane w najmniejszych nawet szczegółach analizy i obserwacje nie pozostawiają złudzeń. W dwumeczu Milan - Arsenal zwycięża drużyna, która wykaże się większą skutecznością. To która drużyna zdobędzie więcej bramek ostatecznie przesądzi o wyniku tej rywalizacji. Tą analizę oparłem na tym że mecze oglądam nie tylko z perspektywy kibica, ale i obserwatora, wyciągającego konkretne wnioski i nie dającego się wymanipulować. Już jutro czekają nas wielkie emocje. Zarówno kibice Kanonierów jak i Rossonerich czekają na ten mecz. Pozdrawiam serdecznie
0
Yabaye
Yabaye
8 marca 2018, 09:21
"Wygra ten, kto strzeli więcej bramek" :-D Z takimi analizami pasujesz do duetu z Laskowskim ;-)
2
BadMad
BadMad
8 marca 2018, 09:50
Można by jeszcze dodać ze zwycięzcą rywalizacji przejdzie do następnej rundy ,że mecze odbędą się w Londynie oraz Mediolanie,i co chyba najważniejsze - mecze rozegrane zostaną nie ma lodowisku i nie w hali lecz na zielonej murawie.
2
7 marca 2018, 23:30
Policzyłem sobie dla zabawy przepaść zarobkową w Serie A kontra Premier League. I wyszło coś ciekawego:

Cały blok defensywny Milanu (Calabria-Bonucci-Romagnoli-Rodriguez) zarabia łącznie mniej niż JEDEN MESUT OZIL z Arsenalu xDDD

(Inna sprawa, że Bonucci zarabia tyle co np. szeregowy Aaron Ramsey i 1,5mln mniej niż ich nowy nabytek, który Milan chciał pozyskać, czyli Kolasinac)

Dobrze, że pieniądze nie grają, ale jakby fani Premier League zobaczyli, że np. cała jedenastka Juve ma zarobki na poziomie 3-4 graczy z Premier League to zauważyliby jak duże pieniądze są TRWONIONE na bajońskie wypłaty dla kopaczy, którzy wcale (proporcjonalnie do tej różnicy w pensjach) lepsi nie są.
Edytowano dnia: 7 marca 2018, 23:30
3
Jacek 81
Jacek 81
8 marca 2018, 09:03
WinstonSmith - pamiętaj, że oni podają o ile się nie mylę- kwoty brutto - a u nas podaje się netto, a Bonucci chyba tak mało nie zarabia, ale fakt gwiazd w angielskiej lidze zarabiają sporo. Choć jak widzisz na wypłatę Krychowiaka już nie do końca wszystkie kluby stać
0
BadMad
BadMad
8 marca 2018, 09:53
I pięknie ze Juve wczoraj to trwonienie kasy udokumentowalo;) Choć oni i tak z reguły twierdzą że dla nich najważniejsze jest ich własne podwórko i taplanie się we własnym sosie/kasie;)
1
BadMad
BadMad
8 marca 2018, 12:30
No nie wiem czy się nie mylisz, bo oni podają tygodniówki. Z resztą Milan proponował Kolasinacowi 4-5mln za sezon (czyli netto), ale poszedł do Arsenalu, gdzie ma 9mln (i tu już miałoby być brutto?). PS. Na wypłatę Krychowiaka nie stać OSTATNIEJ drużyny z Premier League, ale i tak mu opłacali przez jakiś czas. Wyobrażasz sobie Benevento płacące piłkarzowi na wypożyczeniu 5mln/sezon? xD
0
Jacek 81
Jacek 81
8 marca 2018, 15:56
Tak Winston to jest kwota brutto,
0
Zuber
Zuber
8 marca 2018, 16:49
Następną sprawą jest to, że Krychowiak nawet w pełni formy nie jest wart takiej pensji jaką dostaje, mimo że go bardzo lubię, ale to już wina PSG. :)
1
Miguś
Miguś
7 marca 2018, 23:09
Pozdrawiam tego kto wybierał daty meczów -.- Jutro Dzień Kobiet, także podczas meczu będę wszystkich pozdrawiał z kina oglądając Greya (miało być w walentynki ale dziewczyna zachorowała xD )
0
Zuber
Zuber
7 marca 2018, 23:26
Łączę się w bólu... Nie wiem jak bezduszną osobą trzeba być, żeby w taki dzień zmuszać faceta do takich tortur. Swoją drogą: od kiedy "święto zakochanych" jest kolejnym świętem dla kobiet? Gdzie równouprawnienie? A może w Walentynki obejrzeć mecz przy niezdrowym żarciu i ucieszyć faceta dla odmiany? ;)
1
ósmy
7 marca 2018, 23:47
Św. Walenty jest nie tylko patronem zakochanych, ale także patronem umysłowo chorych. Co chyba na jedno wychodzi :P
2
ósmy
ósmy
7 marca 2018, 23:51
A co do jutrzejszego Dnia Kobiet to jaką radochą jest oglądanie takiego filmu jak "Grey" w kinie z masą innych niewyżytych babeczek, którym marzy się dominujący miliarder, który zrobi im "lekcję przyjemności", jednocześnie będąc uległym beta-bankomatem? ;)
0
ósmy
ósmy
7 marca 2018, 23:52
Nie to, że się czepiam czy oceniam, ale trochę nie rozumiem oglądania TAKIEGO filmu w wielkiej sali kinowej z innymi obok ;) Może to ja jestem jakiś dziwny?
0
Miguś
Miguś
8 marca 2018, 00:06
Nie brałbym tego filmu jako "aż tak" mocnego. Oglądając drugą część w kinie czułem się bardziej jak na filmie obyczajowym ; P A czasami się poświęcić na tę półtorej godzinki i obejrzeć ten mimo wszystko niskich lotów film nie jest aż tak źle. Wiadomo, wolałbym sobie obejrzeć Kształt Wody ale co poradzisz xD
0
Miguś
Miguś
8 marca 2018, 11:23
@Miguś - mam znajomego, który pracuje w kinie sieciowym i mówi, że na tym filmie babom odpierdziela. Przynoszą różne "gadżety" i w trakcie seansu "robią sobie dobrze". Wyobraź sobie zażenowanie obsługi, która musi taką babkę wyprowadzać z sali ;)
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
7 marca 2018, 22:08
Nie ma Bellerina, odpada dwójka ofensywnych - to już sporo.
3
jasiom22
jasiom22
7 marca 2018, 21:44
Mkhitaryan będzie chciał się pokazać.. długo bez bramek?
0
Bandon
Bandon
7 marca 2018, 21:19
To jest potężny sprawdzian, bardzo chciałem Arsenalu na tym etapie z prostego powodu - awansujemy, to możemy wygrać całą edycję LE. Nie awansujemy, to nie będziemy tracić sił. Bardzo się nastawiam na ten pojedynek. Już nie mogę się doczekać.
2
MariuszR06
MariuszR06
7 marca 2018, 19:07
2 :1 i rewanż 1:0. Tak stawiam. Pozdrawiam. Oczywiście dla nas.
Edytowano dnia: 7 marca 2018, 19:08
0
Miguś
Miguś
7 marca 2018, 19:58
Ja bym prędzej obstawił coś w stylu 2-0 w Mediolanie i 1-1 lub 1-2 dla Arsenalu w rewanżu. Ale twoje rozwiązanie nie jest złe :)
2
Wilk87
Wilk87
7 marca 2018, 22:42
Kazde rozwiazanie dajace awans jest dobre :)
1
Wilk87
Wilk87
7 marca 2018, 23:41
@Wilk87 - pewnie, że tak. Wziąłbym nawet porażkę 0-4 na San Siro, gdyby oznaczała wygraną 5-0 na Emirates :)
1
BadMad
BadMad
8 marca 2018, 09:56
Hahah,już widzę te lamenty po takim wyniku,tłumy na emirates oraz szał po rewanzu%-)
0
Cactus
7 marca 2018, 18:15
Arsenal na pewno nie będzie łatwym rywalem. Nie ma się co nastawiać, że wyjdą niczym dzieci we mgle i łatwo dadzą sobie zaaplikować 2-3 bramki. Oni wiedzą, że to dla nich ostatnia szansa na Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie i podobnie jak my będą mocno zmotywowani, żeby wyjść z tego dwu meczu zwycięsko. Mecze z zespołami w dołku są zawsze o tyle niebezpieczne, że te klasowe, takie jak Arsenal kiedyś z tego dołka wyjść muszą i istnieje niebezpieczeństwo, że takie przełamanie może nastąpić w meczu z nami. Z drugiej jednak strony należy zauważyć, że to co spotyka teraz Arsenal to nie jest przypadkowy kryzys, tylko regularny zjazd w dół już od kilku lat. W tym sezonie nastąpiło chyba apogeum zarówno sportowe jak i personalne, dlatego Kanonierzy są w takim miejscu w jakim są. W ich ostatnich spotkaniach tak naprawdę nie grało nic. Obrona dawała się ogrywać w dziecinnie prosty sposób, pomocnicy dawali się zdominować w środku pola i nie wspomagali należycie ani obrony ani ataku, a napastnicy, czy też ogólnie ta bardziej ofensywna część zespołu z Ozilem, Aubą czy Mkhitaryanem nie miała kompletnie pomysłu na rozerwanie obrony przeciwników. Koniecznie trzeba będzie wykorzystać zarówno ich gorszy okres, problemy kondycyjne, brak organizacji w grze, ubytki kadrowe jak i może przede wszystkim brak wiary w projekt Arsenal Londyn 2017/2018.
0
Forza
Forza
7 marca 2018, 18:08
Dobry wieczór :) ja trochę nie w temacie (a trochę tak bo chodzi o jutrzejszy mecz). Chciałbym nawiązać kontakt z kimś z MPC Warszawa. Coraz częściej w czasie meczów jestem w Warszawie a docelowo za niedługo się przeprowadzam. Od kilku lat oglądam mecze z MPC Rzeszów ale jutro znów będę w Warszawie a nie chciałbym takiego święta przeżywać sam.

Gdyby ktoś z Warszawy był tak miły i odezwał się na Priv albo w komentarzu to byłbym wdzięczny :)
Forza Milan!
Edytowano dnia: 7 marca 2018, 18:09
0
Eravier
Eravier
8 marca 2018, 09:53
W Winners się chłopaki spotykali chyba na mecze, przynajmniej kiedyś.
0
Pato7
Pato7
8 marca 2018, 13:48
Spotykamy się cały czas, więc zapraszamy i dzisiaj :). Winners na Nowolipki, przystanek od Kino Femina! Jest moc i dzisiaj też będzie :D!
0
acmti__
acmti__
7 marca 2018, 17:49
Niestety zaraz po półfinale z Lazio to kolejne arcyciekawe spotkanie, którego nie będzie mi dane obejrzeć. Pluję sobie w brodę odkąd się dowiedziałem, że muszę w tych godzinach pracować i ominie mnie mecz - mecz na światowym poziomie, ze światowym rywalem, z oczami świata futbolu zwróconymi w końcu w nasza stronę. Bardzo liczę na korzystny wynik, najlepiej 0 z tyłu, ale jeszcze bardziej ucieszy mnie nasza dobra gra, przynajmniej tak dobra jak w ostatnim czasie prezentujemy w lidze. Trzeba przypomnieć się światu, niech to nie będzie bezjajeczne 0-0, niech to będzie solidne, wypracowane, satysfakcjonujące 0-0. Już dzisiaj czuję ten dreszczyk, jutro od godziny 19, mój telefon prawdopodobnie będzie często w moim dłoniach. Forza Milan
Edytowano dnia: 7 marca 2018, 17:51
1
Michał92
Michał92
7 marca 2018, 18:48
współczuje mocno :( Forza Milan!
0
Rzetelny
7 marca 2018, 17:49
Spokojnie Panowie - wygrałem z nimi w FIFE 1:0 - to nie może być przypadek.
1
7 marca 2018, 16:55
Podobno Bellerin nie zagra z Milanem z powodu problemów z kolanem.
3
Michał92
Michał92
7 marca 2018, 17:02
True
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
7 marca 2018, 16:23
Paradoksalnie chciałbym żeby nasi zagrali z jak najmocniejszym rywalem... myśle, że wraz z Rino przyszła mobilizacja na gigantów i w takich meczach ( najcięższych) nasi będą przełamywać wszelkie limity.. powiedzmy, że to reinkarnacja "wielkiego" Milanu. Obym się nie mylił.
0
Michał92
Michał92
7 marca 2018, 16:49
Też tak uważam, dlatego nie rozumiem bycia osranym już przed meczem i twierdzenia, że "presja nas zje, bo nie mamy doświadczenia w Europie". Taaa - Bonucci nie ma doświadczenia, Biglia nie ma doświadczenia, Calhanoglu nie ma doświadczenia. No i przede wszystkim - Gattuso też pewnie nie ma xDDDD za to mecz z Brighton, w którym piłkarze beniaminka mówili, że już w tunelu widzieli zdenerwowanie Kanonierów to był pewnie pokaz siły i "obcykania ze stresem". Zacytuję Steve'a Sidwella, pomocnika BHA: "Przed meczem widziałem ich mowę ciała w tunelu. Nie wyglądali na zespół, który jest gotowy do podciągnięcia rękawów i dania z siebie wszystkiego. Wiedzieliśmy, że jak dobrze zaczniemy to będziemy mieć swoje szanse."
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
7 marca 2018, 17:06
Nie rozumiem troche podejścia, że niby mamy słaby skład na Europe czy coś takiego. Wiadomo brak nam dobrego napastnika, ale na reszcie pozycji mamy na prawdę dobrych zawodników. Są 2 sposoby na zbudowanie super składów: 1 to hajs i budowa ala szejki czyli kupujemy kogo chcemy. Opcja 2 to budowanie zespołu tak jak Spurs/Real zawodnicy tacy jak : Kroos Isco Modric Eriksen Alli oni wszyscy przychodzili do zespołu nie jako gwiazdy ale jako potencjalny materiał na gwiazdy. O ile u nas taki Biglia np już raczej nie poszaleje ( chociaż kto wie) to zawodnicy tacy jak : Suso Hakan Bona Kessie, Romek itp. mogą wskoczyć na najwyższy poziom jeśli zaczniemy regularnie występować w pucharach. Sztuką nie jest gwiazd nakupić , ale sobie takowe " wychować" .
1
AdamoX
AdamoX
7 marca 2018, 18:12
Budowanie zespółu jak real xdddd Kros przyszedł jako klasa światowa.
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
7 marca 2018, 19:07
Taa, przyszedł w miejsce Alonso za 25 mln i to nie wiedzieli czy będzie go w stanie zastąpić. Myślisz, że Bayern pozbyłby się zawodnika " klasy światowej " za 25 mln ? XDDD To, że teraz jest prawdopobnie najlepszy na swojej pozycji to już inna sprawa.
0
Robinowski
7 marca 2018, 19:24
Jak to miało miejsce w ostatnich spotkaniach kluczowe będzie uważne rozegranie pierwszej połowy i nie stracenie bramki. Ładna gra nie będzie priorytetem.
2
AdamoX
AdamoX
7 marca 2018, 19:24
Kiedyś ceny piłkarzy były inne.
0
BadMad
BadMad
8 marca 2018, 10:06
Mistrz Świata, brąz kolejnych Mistrzostw Świata oraz Europy,zdobywca Ligi Mistrzów (wszedzie podstawowy zawodnik)to nie jest jednak według Ciebie klasa światowa? Można i tak,tylko w ten sposób zostaje z 'klasa swiatowa' dwóch zawodników reszta to pionki %-)
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
8 marca 2018, 15:13
Teraz oczywiście, że klasa światowa.. ale czy był on topowym zawodnikiem na swojej pozycji przed transferem do Realu ? Na pewno był świetnym zawodnikiem, ale myśle,że w tamtym czasie było sporo zawodników lepszych ( klasy światowej ).
0
AC1899
AC1899
7 marca 2018, 16:13
Dybala - „Jeśli Milan wygra Coppa Italia to ogole się na łyso.”

Gennaro Gattuso - „Jeśli Juve wygra Ligę Mistrzów to obetnę sobie jaja”
Dumanowski na Twiterze napisał. Mistrzostwo. Hahahaha.
Edytowano dnia: 7 marca 2018, 16:14
4
FanatykACM
FanatykACM
7 marca 2018, 16:11
Będzie ciężko ale myśle że damy radę ! Patrząć na forme naszą i obecną arsenalu to może się udać, choć lepiej nie lekceważyć ich w sumie mają dobrych piłkarzy teraz. FORZA MILAN !DO BOJU !
0
MK92
MK92
7 marca 2018, 16:00
Powiem krótko. Wygramy to. Forza Milan!
2
Gerada
7 marca 2018, 15:29
Czytałem już niektóre opinie, że za Arsenalem praktycznie nic nie przemawia. O ile wierzę, że wyjdziemy zwycięsko z tego dwumeczu, o tyle lekceważenie Londyńczyków nawet w ich obecnej dyspozycji jest nie na miejscu.

Co przemawia na korzyść Arsenalu?

1. Indywidualności - Pamiętacie nasz mecz z Lazio w zeszłym sezonie? Rzymianie nie schodzili z naszej połowy, a moment geniuszu Suso sprawił, że zdobyliśmy punkt. Kanonierzy też mają graczy, którzy mogą jednym zagraniem mocno namieszać.
2. Obycie w Europie - Oczywiście zachowując proporcje (nie porównuję Milanu jeden do jednego) polskie kluby kilka razy będąc w topowej formie spotykały się z takimi powiedzmy "Panathinaikosami" będącymi w dołkach, a i tak odpadały. Grały dobre mecze, rywale słabe... a to rywale przechodzili dalej. Arsenal to drużyna, która jest groźna nawet jeśli wydaje się obecnie nieco bezzębna.
3. Arsenal to Arsenal - Oczywiście Milan to Milan brzmi nawet groźniej ALE jak mizernie by nie wyglądali jest to 6 drużyna PL, która przyjeżdża do siódmej ekipy Serie A.

Nie jestem hurra optymistą i w pierwszym meczu biorę KAŻDY wynik, który w ostatecznym rozrachunku wystarczy na to żeby angielską drużynę przejść.
Edytowano dnia: 7 marca 2018, 15:30
2
muamba_kabumba
muamba_kabumba
7 marca 2018, 15:32
Przekleję ci komentarz, bo widzę, że nadal nie trafia: "Duża część kibiców Milanu była wyśmiewana przez fanów Arsenalu tuż po losowaniu. Pewność siebie, wynikająca z dobrej postawy drużyny, to jeszcze nie lekceważenie. Kanonierzy radzą sobie fatalnie na wyjazdach i mają obecnie ogromny spadek formy, a do tego Aubameyang i Lacazette nie są dostępni. To wszystko sprawia, że Milan z "ogórów do oklepania" stał się realnym rywalem do walki o 1/4 LE. "
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
7 marca 2018, 16:40
To jest tak , że bardziej " doświadczeni" kibice Milanu, nauczeni latami posuchy maja duży szacunek w zasadzie do większości drużyn z jakimi przychodzi naszym chłopakom grać. Natomiast zawsze znajdzie się część najczęściej młodszych fanów którzy nie wytrzymują tzw. " gimnazjalnej presji" ze strony kolegów ( a kibiców innych klubów) i pózniej własnie lecą takie komentarze ala : " przejedziemy się po nich" itp. Wierz mi lub nie ale akurat Milan takich kibiców ma na prawde skrajną ilość. Z początkiem sezonu na pewno doszło wielu fanów zachęconych kampanią transferową i nowym obliczem zespołu.. ale gra jak i podejście trenera Montelli szybko zweryfikowały ich wiare w nasz Milan.
0
Gerada
7 marca 2018, 16:44
@ Wilson odpisałem Ci dość długi komentarz, który niestety znów mi strona zeżarła... W skrócie - czytałem już Twój koment, więc przyklejanie mija się z celem. Nie wiem jak odnosi się też Jego treśc do tego, o czym pisze ja. Forum strony Kanonieroów osobiście uważam za dość humorystyczne i przyjemne miejsce. Do komentarzy (najpewniej małoletnich) ignorantów, którzy nie szanują tak dużych firm jak Arsenal, czy Milan nawet nie chcę próbować się odnosić.
0
Gerada
7 marca 2018, 16:48
PS: oczywiście Winston, a nie Wilson - przepraszam, na szybko pisałem tę krótszą formę komentarza.
0
roby
roby
7 marca 2018, 14:46
Obym się mylił...stawiam 1-2 ...argumenty?-Arsenal nie ma nic do stracenia,przegrają nikt nic nie powie a my...h..-mysle że jednak presja nas zje ,nie obyci w europie a już napewno nie graliśmy przeciwko dużym znanym firmom...
0
Gerada
Gerada
7 marca 2018, 15:22
No tak, bo granie przeciwko Juventusowi, Lazio czy Napoli to granie przeciwko "ogórom", które nie równają się z "potężnym Arsenalem z Premier League" ;) i co to za teoria, że "przegrają nikt nic nie powie"?! A widujesz chociaż reakcje dziennikarskie czy fanów po meczach w Anglii? Przecież tam już piosenki śpiewają o nieudolności Wengera! Co do "presja nas zje" to nawet szkoda komentować... Z taką kupą w majtach, o której piszesz to ostatnio Arsenal wyszedł na mecz z BENIAMINKIEM i... PRZEGRAŁ.
0
roby
roby
7 marca 2018, 17:32
Nie obyci w europie....dosłownie napisałem...pomijając ligę włoska...czytamy że zrozumieniem ...a po 2 każdy ma swoją teorie
0
radson1406
radson1406
7 marca 2018, 14:06
Czesc czy ktos z was planuje moze wybrac sie na mecz rewanzowy bo wlasnie pojawily sie bilety na mecz wyjazdowy w bardzo dobrej cenie ok.25 euro na sektor gosci.Niechce mi sie jechac samemu wiec jakby ktos planowal to prosze o kontakt.
0
arosinski1995
arosinski1995
7 marca 2018, 13:28
Arsenal z taką grą to z przyjemnością.
0
Mixder
Mixder
7 marca 2018, 13:27
Oby nasi piłkarze nie zlekceważyli przeciwnika, tak jak duża część kibiców na tej stronie, a będzie dobrze.
0
roby
roby
7 marca 2018, 13:39
Duża część kibiców Milanu była wyśmiewana przez fanów Arsenalu tuż po losowaniu. Pewność siebie, wynikająca z dobrej postawy drużyny, to jeszcze nie lekceważenie. Kanonierzy radzą sobie fatalnie na wyjazdach i mają obecnie ogromny spadek formy, a do tego Aubameyang i Lacazette nie są dostępni. To wszystko sprawia, że Milan z "ogórów do oklepania" stał się realnym rywalem do walki o 1/4 LE.
3
mrkojiro
7 marca 2018, 13:19
Arsenal jest w dołku, Milan jest w gazie. Mecz na San Siro. To musi być 0 z tyłu i co najmniej 2 bramki zaliczki przed rewanżem. Innej opcji nie widzę.
1
Pinokio
Pinokio
7 marca 2018, 13:15
Pewne 2-0 dla nas.
2
Yabaye
Yabaye
7 marca 2018, 12:54
Wielkie, wielkie, wielkie granie na San Siro! Wreszcie!! Panowie! Dzień kobiet załatwiamy po południu, obowiązki zawodowe zostawiamy w miejscu pracy. Rachunki, wypłaty, raty, PITy zostawiamy na te półtorej godziny. W czwartek mamy swój mały finał. Wreszcie nasz klub jest tam, gdzie jego miejsce - w szrankach z najbardziej uznanymi markami. Wszystkie ręce na pokład i trzymamy kciuki za naszych!
9
TimoN
TimoN
7 marca 2018, 12:44
3:0
0
dragantomek@gmail.com
[email protected]
7 marca 2018, 12:30
zeby ta przerwa nie wplynela na nich negatywnie, i nie zapomnieli smaku zwyciest z sampą i Roma
1
roby
roby
7 marca 2018, 13:12
Jakoś nie wierzę, że Gattuso da im o tym zapomnieć ;) No i pewnie pojawi się motyw "godnego upamiętnienia Astoriego" poprzez walkę na 200% i zadedykowanie mu goli.
2

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się