Suso jest dla nas bezcenny. Może niektórych irytować to, że Jego dośrodkowania czasami są do nikogo, ale jest to gośc, który jak dostanie piłkę i bardzo chce dośrodkować to to zrobi i kropka. Jak nie szło to dostawał piłkę co minutę w końcówce i nie było opcji, że obrońcy mu przeszkodzą - dogrywał do skutku. A że ma ten styl mocnych, ciętych piłek na przyzwoitej wysokości... Hiszpan obecnie w drużynie ma taki status, że jak rywale dadzą 2-3 defensorów do krycia Go cały mecz to reszta drużyny ma łatwiej grać, a jak nie to On może wygrać spotkanie w dowolnym momencie jeśli mu wszystko siądzie jak sobie zaplanuje. Wielkie drużyny mają takich graczy, którzy potrafią wygrywać mecze na typowe 0:0 i my mamy od tego właśnie Suso.

Przydałby się taki drugi Suso na LS.

Suso to nasz Messi, bez niego nie mielibyśmy czego szukać.

Susowicz to jest gość. Oby nikt 21 sierpnia nie zapłacił jego klauzuli bo nie kupimy nikogo na zastępstwo. Idiotyczne zmiany w mercato.

Mamy swojego Robbena :)

Tak jak zauważyli komentatorzy eleven tak i ja napiszę to tu, Suso uczy się grać prawą nogą i coraz częściej widać tego efekty.

Dobra panowie teraz Arsenal, walczcie do końca tak jak dziś

Suso jak zawsze nie zawodzi :)

Suseł, tyś jest kozak . :)

Stara taktyka pt "piłka na Suso" ciągle się sprawdza :).

Suso już Ci nie chce chłopie przypominać ile Ty czasu potrzebowałeś żeby odpalić :D :D :D