SCUDETTO


Sensacja w Moskwie. 54 minuty Biglii

16 czerwca 2018, 17:03, FossaDeiLeoni Aktualności
Sensacja w Moskwie. 54 minuty Biglii

Mamy pierwszą sensację podczas tegorocznych Mistrzostw Świata. W pierwszym meczu grupy D Argentyna zremisowała z drużyną Islandii 1:1. Wynik spotkania w 19' minucie otworzył Sergio Aguero, ale radość z prowadzenia nie trwała zbyt długo, bo już chwilę później wyrównał Alfred Finnbogason. Podopieczni Jorge Sampaoliego w drugiej odsłonie mogli ponownie prowadzić, ale rzutu karnego nie wykorzystał Lionel Messi. Lucas Biglia znalazł się w wyjściowym składzie Biancocelestich, ale w 54' minucie został zmieniony przez Evera Banegę. W drugim spotkaniu tej grupy Chorwacja zagra z Nigerią. 



26 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
carlos198325
carlos198325
17 czerwca 2018, 10:34
Żałosny występ.Mając takiego asa w składzie jak Biglia to nic dziwnego że Argentyna zremisowała,co drugie podanie w wykonaniu naszego zawodnika to podanie do przeciwnika,dziwię się tylko dlaczego gra w pierwszym składzie.
0
muamba_kabumba
17 czerwca 2018, 12:38
Tylko, że Biglia to nie rozgrywający a poprostu DM który potrafi w miare dobrze regulować tempo gry .. a to, że my się ( czy wczoraj Argentyna) decydujemy się grać dwoma defensywnie usposobionymi pomocnikami w ŚP no to ma to swoje konsekwencje. W Argentynie od kreowania sytuacji bramkowych są inny zawodnicy, Biglia ma tam przede wszystkim przerywać kontry.
1
carlos198325
carlos198325
18 czerwca 2018, 19:48
nie zmienia to faktu że jego występ był poniżej przeciętnego poziomu
0
Vol'jin
16 czerwca 2018, 22:07
Wernera można skresliić nie podobam u się styl ligi Włoskiej gra kontaktowa z obrońcami
0
Bighuht
Bighuht
16 czerwca 2018, 19:25
Tytuł sugeruje że to że Biglia zagrał 54 minuty to sensacja ;)
12
16 czerwca 2018, 18:16
A mnie niezmiernie ucieszył taki wynik :) "Islandsony" dały radę :D aż szkoda, że w końcówce meczu nic im nie wpadło, bo to dopiero byłaby sensacja!

A tyle osób porównywało Messiego do Ronaldo. CR7: 3 gole - z karnego, z wolnego i z akcji. Messi: 0 goli - zmarnowany karny, zmarnowany wolny i nic z akcji.

Póki co, to 3:0 dla "żelusia" ;>
Edytowano dnia: 16 czerwca 2018, 18:17
2
Maximilanista
16 czerwca 2018, 19:15
Winston Smith: A 4 lata temu Messi strzelil 4 gole i doprowadzil Argentyne do finalu, podczas gdy Ronaldo zawiodl, wymeczywszy jednego gola, po czym Portugalia nie wyszla z grupy. I co z tego? Zdania co do tego, czy wiekszym pilkarzem jest Argentynczyk czy Portugalczyk sa podzielone. Wieksza czesc pilkarskich autorytetow, legend, fachowcow nieco wyzej ceni Messiego, ale to tez nie przesadza sprawy. Faktem jest, ze obaj sa fenomenami i gigantami futbolu, i powinnismy sie cieszyc, ze przyszlo nam zyc w ich epoce. Kto wie, kiedy pojawi sie kolejny pilkarz takiego kalibru. Podejrzewam, ze bardzo niepredko. Argentyna zawiodla. Nie potrafili udzwignac presji, ktora ciazy przede wszystkim ich liderowi. Oczekiwania w Argentynie sa przeogromne. Na poprzednim Mundialu byl tytul wicemistrza, wiec teraz wymaga sie tylko mistrzostwa. A powaznych pretendentow jest kilku. Islandia (bardzo ich lubie i kibicowalem im w tym meczu; bede tez kibicowal w nastepnych) to baaardzo niewygodny przeciwnik, o czym przekonalo sie kilka druzyn 2 lata temu na Euro (w tym - Anglia oraz wlasnie Portugalia, ktora w grupie tez zremisowala z Islandczykami 1:1). W kolejnych meczach Argentyna moim zdaniem bedzie miala nieco lzej. Messi bardzo chce tego tytulu. Marzy o nim. Ale jesli go nie zdobedzie, to... nic. Eusebio, Cryuff,Platini, Van Basten i wielu wielu innych nigdy nie zdobylo tutulu. Ronaldo, nawiasem mowiac, tez nigdy nie zdobyl. Byc moze ani gwiazda Barcy, ani gwiazda Realu nie zasmakuja nigdy smaku mistrza globu, co nijak nie podwazy ich klasy i niepowtarzalnosci.
3
Meloon
Meloon
16 czerwca 2018, 20:31
Bo piłkarzy ocenia się na przestrzeni jednego meczu XDDD Oczywiście, że w ostatnich dwóch dniach to bez dwóch zdań wygrywa Ronaldo, ale całokształtowo dla mnie Ronaldo nie ma podjazdu do Messiego.
1
Zuber
Zuber
16 czerwca 2018, 22:16
Przecież oni grają teraz na zupełnie innych pozycjach i mają trochę inne zadania, więc porównywanie ich do siebie jest dla mnie trochę głupie. Każdy z nich też ma inne zalety, Messi jest dużo niższy i bardziej zwinny, Ronaldo za to wyższy i łatwiej mu się walczy w powietrzu, w dryblingu ta dwójka jest tak samo dobra, mógłbym jeszcze tego trochę wypisać. Oboje są niesamowitymi kozakami i to nie podlega dyskusji. Nie lepiej się cieszyć oglądając ich grę niż tracić czas na spieranie się kto jest lepszy?
6
AdamoX
AdamoX
16 czerwca 2018, 22:30
Zuber i z tobą sie zgodzę :D
0
AdamoX
AdamoX
16 czerwca 2018, 23:13
Przecież ten wpis jest prześmiewczo, stąd taka emotka na końcu. Fakt faktem, że Messi nie dyryguje tak kadrą na boisku jak Ronaldo, a po dzisiejszym meczu zaczynam wątpić czy Argentyna z grupy wyjdzie. Jak ich jeszcze Chorwacja dociśnie to Leo usiądzie przy Laysach przed TV, żeby obejrzeć fazę pucharową.
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
16 czerwca 2018, 23:39
Ronaldo i Messi nie są wcale jakoś wiele lepsi od innych graczy. Grają w topowych klubach, są w nich liderami ale też są wykreowani przez media i graja blisko bramki, przez co łatwiej zrobić z nich bogów futbolu.
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
16 czerwca 2018, 18:15
Brazylia będzie mistrzem świata. Takie argentynki to sobie mogą..
0
WojtasMilan
WojtasMilan
16 czerwca 2018, 20:27
Nic mi do tego komu kibicujesz, ale pisanie "takie argentynki to sobie mogą" jest tak wkurzające (żeby nie powiedzieć gorzej), że lepiej nie pisz.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
16 czerwca 2018, 20:38
Będę pisał :*
0
GiveMeReason
GiveMeReason
16 czerwca 2018, 17:53
Islandia zagrala autobusem wiec i nasz regista nie mial sie jak wykazac a o jego przydatnosci w ataku swiadcza liczby w reprezentacji
0
matten
matten
16 czerwca 2018, 17:26
Wcale się nie zdziwię jeśli Argentyna nie wyjdzie z grupy. Gdyby nie Messi to w ogóle nie byłoby ich na tym mundialu...
3
Sakuragi
Sakuragi
16 czerwca 2018, 20:23
Dokładnie, według mnie Argentyna i Niemcy mogą mieć bardzo duże problemy i to właśnie te drużyny mogą być niespodzianką tych mistrzostw :)
0
MK92
MK92
17 czerwca 2018, 00:51
Bo Sampaoli stosuje idiotyczną taktykę i kastruje wielki potencjał Albicelestes. W dodatku nie wziął Icardiego, co tak samo się zemści, jak brak powołania dla Teveza w 2014 roku.
0
MK92
MK92
17 czerwca 2018, 00:56
Tosiekjakubowicz, Niemców bym nie skreślał, a wręcz uważam, że są jak najbardziej w stanie obronić tytuł z Brazylii. Oni zawodzą na wielkich turniejach z najmniejszą częstotliwością ze wszystkich czołowych reprezentacji. Die Mannschaft to jest maszyna do zdobywania medali na mundialach. Loew wypracował przez tyle lat schematy i mądrze przeprowadza zmianę pokoleniową.
0
Milanboy
Milanboy
16 czerwca 2018, 17:23
Słaby messi, jeszcze gorszy nasz Biglia, na plus zawodnicy z boca
1
TwojaStara
TwojaStara
16 czerwca 2018, 17:37
kto taki ?
0
TwojaStara
TwojaStara
16 czerwca 2018, 18:12
Pavon fajnie próbował na skrzydle. :)
1
Milanboy
Milanboy
16 czerwca 2018, 19:19
No i ten meza, a, i tagliafico z ajaxu
0
ACstach
ACstach
16 czerwca 2018, 17:14
Islandzki autobus zdał egzamin. Biglia słabizna. To również nie był dzień Messiego, za to był to dzień bramkarza Islandii.
0
Marcin1995
Marcin1995
16 czerwca 2018, 17:10
Beznadziejny mecz Biglii, tak samo jak Messiego
1

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się