Raiola to zwykła gruba świnia i Wszystkich co niżej piszą nagle, że dobre stosunki, że dobrze to i bla bla różowo to puknijcie się w czoło.. Akurat Mirabelli bardzo dobrze zrobił, że postawił się grubemu i pokazał mu, że Milan jest na pierwszym miejscu, nie agenci i piłkarze ta pazerna swinia "ciągnie cycek" Milanu od kilkunastu lat i Maldini i Leonardo niestety sa piłkarzami i ludźmi z czasów piłkarskich w których na porządku dziennym załatwiło się wszystko przez znajomości i pod stołem.. Raiola powinien mieć dożywotni zakaz wstępu do Mediolanu..

Jack ma już 29 lat, więc sądzę, że przedłużą raczej o rok, może dwa - na pewno nie dłużej niż do 2022. Natomiast kontrakt Abate powinien raczej być zostawiony w spokoju, lubię Ignasia, ale koniec przyszłego sezonu to najwyższa pora na pożegnanie.

Teraz zaczynam rozumieć, że wszystkie pomyje wylane na Raiolę co prawda miały mocne podłoże i nie dziwią(szopka z Gigio), ale trzeba przyznać, że wyczuwał/wiedział coś więcej. Patrząc na to jak potoczył się los chińczyka i domysły wszystkich, nawet zwykłych szaraków jak ja, że był to słup można wyciągnąć ciekawe wnioski. Sam twierdziłem, że Mino robiąc całą aferę z Gigio kieruje się jedynie pieniążkami i chce wycisnąć jak najwięcej oddając go do P$G czy innego €ity. Dzisiaj kiedy nie ma już Pana Li jest cisza. Nie kwestionuję tego, że pieniądze odegrały dużą rolę (6mln+1 dla braciszka to niemało), ale zaczynam rozumieć, że to była faktyczna obawa o projekt i przede wszystkim swojego podopiecznego. Nie popadam w skrajność i nie twierdzę, że Mino to rossonero z krwi i kości, ale znając już całą historię Milan China nie uważam, że jest jedynie pazerną hieną. To jest gość, który cholernie zna się na otoczeniu i swojej robocie i naprawdę umie zadbać o swoich podopiecznych. Warto się nad tym zastanowić. Zapraszam do dyskusji :D

No i dobrze, nie ma co sobie psuć relacji z panem Raiolą, bo w przyszłości może nam być potrzebny... rozumiem, że wielu kibiców pała niechęcią do tego pana, ale dyrektor sportowy powinien być ponad to i zachowywać się profesjonalnie.

Raiola wie, ze legendy trzeba szanowac wiec nie cwaniakuje. Pewnie to tez jeden z powodow, dla ktorych wrocil Maldini. Z Donnarumma tez jest spokoj jak narazie.