ZGODNIE Z PRZEWIDYWANIAMI...
MILAN – LIVERPOOL 1:3
Dla SFC Radio tymi słowami na temat roku spędzonego w Milanie wypowiedział się Andre Silva, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w Sevilli: "Nie wiem jak wyjaśnić, co się stało w zeszłym roku w Milanie. Wiem tylko, że w tym roku wreszcie czuję się dobrze i mam chęć, by zdobywać więcej goli, wygrywać tyle meczów, ile to możliwe. Fundamentalne jest zaufanie, a dla piłkarza najważniejsza jest głowa, ponieważ można robić bardzo ważne rzeczy jeżeli nie brakuje pewności i świadomości. Przyszłość? Gram w Sevilli, ale jestem piłkarzem Milanu co najmniej do czerwca. W piłce nie ma dwóch takich samych klubów. To jest wielki zespół i wiedziałem, że odnajdę to zaufanie u wszystkich. Strzelić Realowi Madryt na naszym stadionie to coś nieprawdopodobnego. Odczułem coś wyjątkowego, to były urodziny mojej mamy i byłem bardzo rozemocjonowanym, kiedy zdobyłem te bramki".