Zgadzam się z przedmówcą. Jedynym zarzutem jaki mam do Stefano, to eksperymenty ze składem. Bennacer bez formy, Giroud bez formy. Niemniej jednak, żeby gnoić tak trenera. Piłkarze nie są winni? To taki top? 38 letni Giroud, nonamy w obronie oprôcz Theo.

Zgodziłbym się z tezą, że to dobry trener, gdyby nie fakt, jak to wychwalał kadrę na nowy sezon, a żadnej poprawy jeśli chodzi o grę względem poprzedniego nie widać. Punktujemy więcej dzięki Pulisicowi i nadspodziewanie dobrej skuteczności Giroud, a nie dzięki nowej, świetnej grze całego zespołu.

Benek po takim sezonie jest wart z 20 max i to głównie przez renomę s poprzednich lat
Zostawić do odbudowania przy nowym trenerze
Zamiast Adliego bym opchnął Loftus Cheeka

A może wystawić Piolego za paczkę fajek, a piłkarzy zostawić.

Adli powinien zostać, ma potencjał a czasami swoimi długimi dokładnymi podaniami przypomina mi Pirlo.

@PanPrzemus313
Ty tak na serio z Loftusem? Czy trzyma Cię dykta od wczoraj ?

Oczywiście, że pisze poważnie od Loftusie. Oczywiście Anglik strzelił te kilka goli, ale to zaledwie osiem spotkań (dwa dublety), poza którymi w pozostałych chłopa w ogóle nie widać i często jest jednym z najgorszych na boisku. RLC nie jest ani defensywym pomocnikiem (za słaby w odbiorze), ani ofensywnym (za słaby w rozegraniu). Właściwie nie wiem, na jakiej pozycji mógłby grać. Niemniej jednak do gry zespołu wnosi niewiele. Jedyne jego zalety to siła fizyczna i jako taki drybling, z którym problem w tym, że jak już zacznie się kiwać, to idzie do końca i niezależnie od lepiej ustawionych kolegów - strzela, zazwyczaj niecelnie. Z Adliego przy dobrym trenerze mógłby być klasowy piłkarz, bo widać potencjał, a nadal jest dość młody, podczas gdy RLC niedługo dobije do 30 i lepszy już na pewno nie będzie. Anglik powinien być po sezonie pierwszy do odstrzału, zaraz za nim Bennacer, Thiaw i Kalulu.

Zaskakuje mnie na jakiej podstawie mozna go tak jednoznacznie ocenic:
RLF jest pierwszy sezon i jak na nowego pomocnika, to jeszcze zaden w ostatnich latach nie zaczal w miare przyzwoicie na start - Benek sie kopal po czole i psioczyliscie ze poziomu z Empoli nie przeskoczy, Kessie sie 2 sezony rozgrzewal zeby po wskoczeniu na odpowiedni poziom odejsc 'po igrzyskach' i w sumie konczyc wlasnie kariere.
Adli rowniez gra w kratke, bo jak dostaje szanse to przeplata swietne mecze, z dramatem.
Reijnders dalej sie szybko rusza, ale wartosc dodana po mocnych 3-4 mcach spada z miesiaca na miesiac. Idac tym tokiem wszyscy do wymiany.

Wygrałeś

Określiłbym to jako "uratowanie" sezonu jakkolwiek kuriozalnie to nie brzmi - przez eksperymenty trenera i grę zawodników skompromitowaliśmy się (bo inaczej tego nazwać nie można) z Atalantą w Pucharze Włoch i Romą w LE.
Pozwolenie Interowi na świętowanie w domowym meczu derbowym to już będzie za dużo... więc jedyny "sukces" jaki im został to odroczenie koronacji Interu.