SCUDETTO


LGdS: Flopy i czerwone kartki. Liderzy ponownie bezbarwni w ważnym meczu

23 kwietnia 2024, 11:17, Redakcja Aktualności
LGdS: Flopy i czerwone kartki. Liderzy ponownie bezbarwni w ważnym meczu

W następstwie gorzkiego rozczarowania po szóstej z rzędu przegranej w derbach Mediolanu wtorkowa La Gazzetta dello Sport zastanawia się, gdzie są liderzy Milanu, także w świetle tego, co zaprezentowali oni w dwumeczu z Romą w Lidze Europy. Również wczoraj, wszyscy czołowi gracze Rossonerich byli niewidoczni.

Rafael Leão w meczu z Romą nie miał większego wpływu na grę zespołu, z wyjątkiem ostatnich minut, kiedy został przesunięty na lewą stronę i wrzucił kilka niebezpiecznych piłek w pole karne przeciwnika. To oczywiście nie tylko jego wina, bowiem ustawienie na boisku mu nie pomagało. Zmiana ustawienia była lekkomyślnym posunięciem Piolego, który zmusił swojego najlepszego zawodnika do gry na nienaturalnej dla niego strefie boiska. Jasne jest, że od kogoś takiego jak Portugalczyk w takich meczach jak ostatnie i w takich momentach sezonu zawsze oczekuje się czegoś więcej, jeżeli chodzi o nastawienie. A wczoraj był cieniem, podobnie jak cały zespół.

Wczoraj nie popisał się również Maignan, zwłaszcza przy golu Thurama. Również Tomori nie był pewnym punktem zespołu, podobnie jak w meczu z Romą. Jednak na poziomie psychologicznym, zarówno Theo Hernández jak i Davide Calabria rozczarowali najbardziej, ponieważ pod koniec spotkania otrzymali zasłużone czerwone kartki, co wykluczy ich z sobotniego występu z Juventusem. W kwestii emocji, na pewno oczekiwano od tych dwóch piłkarzy silniejszych nerwów. Na koniec Olivier Giroud, który wczoraj rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Jego pojawienie się na boisku przysporzyło więcej obaw w obronie Nerazzurrich, ale ogólnie nie udało mu się za wiele zmienić. Obraz na koniec meczu przedstawiał smutnego i rozczarowanego Francuza, dla którego będą to prawdopodobnie ostatnie derby.



17 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ósmy
ósmy
23 kwietnia 2024, 13:59
Potencjał ofensywny jest, co jednak przy braku mentalu i gruzowisku w formacji obronnej niewiele nam daje w meczach o stawkę.
Szczęście również się od nas odwróciło + kilka decyzji sędziowskich na naszą niekorzyść - z tych ostatnich pamiętam nieuznaną bramkę Chukwu z Sassuolo ( +2 pkt), oraz nieuznana ręka w polu karnym Abrahama w pierwszym meczu z Romą ( co dawało ogromną możliwość na remis i inny obraz gry w rewanżu)
Do tego jakby nie patrzeć kapitalne obrony przeciwników bramkarzy. Gdzie jeden z najgorszych bramkarzy Ligi fantastycznie paruje piłki po strzałach Thiawa, Theo czy Leao. By tydzien później wpuszczać niemrawe strzały pilkarzy Lecce. Sommer wczoraj też pokazał klasę przy strzałach Calabrii czy Gabii.
Wniosek - potencjał zespół i jest duży, tylko my gramy na zaciągniętym hamulcu ręcznym. A czerwone kartki zwyczajnie są powodem frustracji zawodników, który czująswoja siłę, ale czują też dym unoszacy się z klocków hamulcowych, a mechanik w tygodniu na kanale grzebie w układzie kierowniczym.


2
biedrus
biedrus
23 kwietnia 2024, 12:47
To, że nie ma tu naturalnych liderów to jest jasne (nie każdy rodzi się liderem), ale to, że mental drużyny jako całości leży i kwiczy to już wina trenera.
Może czas poszukać na rynku liderów? Wiem, że Modric pewnie nie przyjdzie, ale jakiś zawodnik 30+ też by się przydał (Matip?).
Zobaczymy, czas pokaże. Zmiany są konieczne.
7
p_sommer
p_sommer
23 kwietnia 2024, 12:40
W Milanie nie ma liderów od czasu gdy karierę zakończył Zlatan. Nie ma nawet o czym dyskutować bo nikt z obecnej kadry nie jest w stanie chwycic kolegów za jaja. Spójrzmy na naszego kapitana w ciężkich momentach...
9
kozik___13
kozik___13
23 kwietnia 2024, 12:24
Nie dawno wszyscy tak krytykowali wypowiedzi Cassano a teraz są podobne głosy jak jego
1
The Legend
The Legend
23 kwietnia 2024, 12:27
nie wszyscy
0
cbvirus
cbvirus
23 kwietnia 2024, 12:23
I to jest myślę nasz cały problem. Ilekroć nie wychodzi, to rozmawiamy o tym, że Leao, Theo czy Maignan nie pokazali nic ekstra a zapominamy o tym, że ten zespół praltycznie nie potrafi grać w ataku pozycyjnym i nie radzi sobie zupełnie od 4 lat z atakowaniem nisko broniących się przeciwników. Wczoraj Lautaro też się nie popisał i dzisiaj ktoś o tym pisze w gazetach? Nie, bo Inter to dobrze funkcjonująca drużyna a Milan to zespół, który jest oparty o zrywy indywidualności.
4
DarthImpaler
23 kwietnia 2024, 12:41
Zwycięzców sie nie sądzi. Więc łatwiej pojeździć trochę po przegranych niż wytykać zwycięzcom że coś u nich nie grało.
0
The Legend
The Legend
23 kwietnia 2024, 12:21
Doczytałem tylko do momentu:

"Zmiana ustawienia była lekkomyślnym posunięciem Piolego, który zmusił swojego najlepszego zawodnika do gry na nienaturalnej dla niego strefie boiska"

No tak, bo przecież gdy Leao grał na swojej naturalnej pozycji w dwumeczu z Roma to błyszczał jak diament i dal nam awans.

Liderzy ponownie bezbarwni? Przecież Milan nie ma liderów - Giroud już myśli gdzie tu sobie kupić dom w USA, a Kjaer szuka klubu z serie B który da mu angaż.

Średnia wieku pierwszej jedenastki we wczorajszym meczu:
Milan 25
Inter 30

Kardynale chyba za dużo grał w efema czy fifke i myśli, że pomysł na sukces zaczerpnięty z gry na konsole przeniesie na realia włoskiej piłki nożnej. Niestety tak to nie działa. Milan to drużyna bez trzonu w postaci doświadczonych zawodników, szczególnie jest to widoczne wśród środkowych obrońców, którzy co mecz popełniają błędy na wagę porażki czy remisu. Niestety, śledząc plotki na temat przyszłych transferów, nie widzę światła w tunelu.
1
RockStar
RockStar
23 kwietnia 2024, 12:02
Flopem jest też osoba, która wpadła na pomysł, przegonienia zawodników Interu z murawy za pomocą muzyki techno. Teraz tylko beke mają w internecie z tego. Mało to poważne...
1
palonettoACM
23 kwietnia 2024, 12:01
Jak masz być liderem Milanu, musisz być twardy. Nie możesz sobie pozwolić na to, że cię coś rozbije, jakaś sytuacja, zwłaszcza taka, która cię dotyczy osobiście. No nie, tu są naprawdę poważne sprawy, tu nie ma żartów. Tu może przyjdzie dzień, że trzeba będzie podjąć takie decyzje, że człowiek sobie nie wyobraża, że musiałby takie decyzje podjąć. Dotyczące chociażby zdobywania trofeów - powiedział Giorgio Furlani.

- No i nie może być tak, że ty masz jakieś osobiste problemy, które powodują, że jesteś niesprawny do podjęcia takiej decyzji. Po prostu musisz, albo umiesz, albo nie umiesz, jak nie umiesz, to znaczy, że się nie nadajesz.
4
biedrus
biedrus
23 kwietnia 2024, 12:40
Ja państwu powiem, że ja pracuję cały czas, cały czas czegoś się uczę, bez przerwy. Ja się uczę w mieszkaniu, ja się uczę w samochodzie, kiedy jadę, w samolocie kiedy lecę, jak się cały czas czegoś uczę – mówił po przegranym meczu Pioli w odpowiedzi na zarzut, że się nie rozwija.
7
ósmy
ósmy
23 kwietnia 2024, 13:47
- Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły.
2
karp_fso
23 kwietnia 2024, 11:57
Bo Leao to gwiazda nie żaden lider. To nie jest Ricardo Kaka. Oczywiście Portugalczyk jest naszym najbardziej błyskotliwym piłkarzem od czasów Brazylijczyka, ale mental zupełnie inny.
Theo ma zbyt gorąca głowę.
Calabria to dobry ligowy wyrobnik, ale nie kapitan.
Maignan jedyny ma cechy lidera, ale ostatnio jest bez formy.

Brakuje tutaj kogoś jak Tonali (akurat dobrze, że go sprzedaliśmy biorąc pod uwagę aferę hazardową), albo Romagnoli.

Może Adli jak będzie starszy, bo jako jeden z niewielu wygląda na kogoś, kto zawsze jest na 100% w meczu i ma ducha walki. Ale trudno robić lidera z gracza, który nie jest murowanym piłkarzem pierwszej jedenastki.
3
DarthImpaler
23 kwietnia 2024, 12:44
trudno robić lidera z gracza, który nie jest murowanym piłkarzem pierwszej jedenastki.

Po zmianie trenera już będzie w pierwszej jedenastce bankowo
0
nokoments
nokoments
23 kwietnia 2024, 11:38
Mental w tej drużynie szoruje po dnie, z interem zmarnowaliśmy prawie wszystko co się dało.
1
muamba_kabumba
muamba_kabumba
23 kwietnia 2024, 11:36
Im szybciej pogodzimy się z tym, że Rafa to gwiazda nie lider tym lepiej. Zadatki na lidera to miał Tonali i w zasadzie nikt poza tym. Moim zdaniem np. Calabria powinien stracić opaskę i stać się rezerwowym na PO. Być może warto dać tam duża szanse Terracciano.
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
23 kwietnia 2024, 11:34
Przejdziem Tyber, przejdziem Pad,
Będziem Furlakami.
Dał nam przykład Cardiale,
Jak przegrywać mamy.
3

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się