kryst2, Kacapa7 Dał sobie strzelić bramkę za kołnierz i wielka sprawa. Każdemu się może zdarzyć, w Arsenalu gdy grał, miał bardzo dobre noty, nierzadko najlepsze w swoim zespole. Tak, kupmy go za 2 lata gdy będzie warty dużo więcej. Obecnie wolałbym Szczęsnego od Abbiatiego i Amelii. No i Wojtek ma dopiero 21 lat, a obecnie taki Valdes może mu, za przeproszeniem buty czyścić. Ale on nie jest jednym dobrym bramkarzem na świecie. Myślę, że dla Milanu dobry byłby Handanovic, dobre warunki fizyczne, dopiero 27 lat i kilka lat w dobrym klubie.

No przyznał się do błędu i wziął na siebie odpowiedzialność i co z tego? Doda to Milanowi 2 punkty? Galiani z Allegrim pogrożą mu palcem i nic z tego nie wyniknie!

Zawaliła cała obrona, ale dobrze, że się przyznał. Być może w jakiś sposób zmobilizuje to Amelie do lepszej gry.

I tak wole Amelię niż Abbiatiego. Abbiati z Juve większe szmaty odwalał...

gimlord123 Szczęsny się nie nadaje, lubię go, ale chłopak miał swój okres, gdzie bronił wszystko. Wyrobił sobie dobrą opinię, ale już nic nadzwyczajnego nie pokazuje. kryst2 Neuer jest już bramkarzem klasy światowej. Zgodziłbym się z Toba, gdybyś napisał, że De Gea Cię nie przekonuje :)

Bardzo dobra postawa Amelii, fajny facet. Nie owija w bawełnę, mówi jak jest. Z tym strzałem to Amelia był nie za dobrze ustawiony, a Diamanti to zobaczył i pewnie uderzył w miejsce gdzie Amelia się rzucił, ale dosięgał tylko dłońmi. Strzał był zbyt silny i się przedostał, zdarza się. Trudno, przynajmniej powiedział prawdę, nie mam do niego urazy, Abbiati też kilka razy miał wtopy, każdemu się zdarza. Mimo wszystko Abbiati i Amelia to nie są bramkarze światowego formatu. Wczoraj na przykład, Buffon znakomicie wybronił karny wykonywany przez (!) Tottiego. My również powinniśmy mieć taką ostoję jak ma Juve, zespół buduje się od tyłu. Liczę, że Łysy nas znowu zaskoczy, moim marzeniem byłby Lloris lub Szczęsny choć wiem, że jest to nierealne i prędzej kupimy jakiegoś Włocha. I to jeszcze nie teraz, mamy ważniejsze sprawy, myślę, że z zakupem bramkarza poczekamy jeszcze ten sezon i następny, gdy Abbiati będzie kończył karierę.

Zachowanie warte pogratulowania. Facet ma jaja i wziął winę na siebie. Mimo to w przodzie powinniśmy zdziałać więcej.

No zawalił, ale jak dla mnie to dobry chłopak. Przeciesz każdemu zdarzają się błędy

A tam... choć gdyby nie ten remis o 1. miejscu w tabeli decydowałby jedynie bilans bramkowy a tak to jeszcze trzeba liczyć na porażki/remisy Udinese i Juve.

Brawo Amelia. To mi się podoba. Dalej uważam, że jest pewniejszy niż Abbiati ostatnimi czasy.

Mam nadzieję że wyciągnie i w następnych meczach będzie już w pełni skoncentrowany nawet przy teoretycznie nie groźnych strzałach .

Dobry zmiennik, każdemu może się zdarzyć błąd:)

Mimo wszystko to był jego pierwszy błąd i nie tak fatalny, jak to co się zdarzyło Christianowi wcześniej. Dałbym mu czas, jak dotąd nieźle sobie u nas radził i można było na nim polegać.

On po prostu zbagatelizował ten strzał, chyba mu się wydawało, że był lżejszy albo, że minie bramkę. Rozkojarzył się na chwilę i to już wystarczyło

Prawda jest taka, że im mniej bramkarz gra tym mniej pewnie się czuje w bramce i większe jest wtedy prawdopodobieństwo błędu.

Mamy 4 punkty stracone przez bramkarzy w tym sezonie, z tym że Abbiatiego można rozgrzeszyć bo to co później wyprawiał pod koniec meczu z Udinese to poezja.

no niestety zawalił

Troche zawalil ale widze w nim nastepce Abbiattiego