Osobiście nie widzę wielkich powodów do zadowolenia, dwa ostatnie mecze w naszym wykonaniu były po prostu słabe. Nie powiem, że nie widać wpływu trenera na drużynę, bo zmiana w mentalności naszych zawodników jest zauważalna, ale wygląda na to, że to paliwo już się wyczerpuje i na tym etapie zaczyna brakować umiejętności. O ile atak jest w stanie wypracować parę sytuacji, o tyle nasza gra w środku pola i w obronie nie wygląda zbyt ciekawie. Środek pola to ciężka sprawa, do czasu powrotu Montolivo nie mamy tam żadnego kreatywnego zawodnika, a Pippo chyba nie chce eksperymentować z Hondą. W obronie dałoby się poprawić to i owo, ale do tego potrzebna jest męska decyzja sprzeczna z wizją Berlusconiego. Mam na myśli odstawienie Bonery od pierwszego składu i odpoczynek dla De Sciglio.
Trzeba powiedzieć sobie szczerze, że start mamy najlepszy od lat i z tego punktu widzenia na pewno można być zadowolonym, aczkolwiek gra i ostatnie wyniki nie napawają jednak optymizmem.
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
30 września 2014, 20:53
Jak zakładał, że po 5 meczach będziemy mieć 1 punkt ... to teraz jest zadowolony. Jednak wiemy, że łaska SB na pstrym koniu jeździ ... I po pewnym czasie może mu przestać się podobać gra piłkarzy pod wodzą FI.