:D
Wiem że w tym momencie jestem najlepszy,ale ile punktów i za co to nie mam zielonego pojęcia :D:D:D
pozdrawiam i czekam na odpowiedz w tej sprawie !
Mecz z Hellas na pewno będzie trudny, ale nie jest to przeciwnik, którego nie jesteśmy w stanie ograć.
Trzeba korzystać, bo szczęście nam sprzyja. Mimo iż nie gramy wybitnie dobrze na początku rozgrywek, to nasi główni rywale do miejsca na pudle grają jeszcze gorzej. Inter przegrywa już z Fiołkami 2-0, a Napoli jest w mocnym kryzysie i jak tak dalej pójdzie czekać ich będzie zmiana na ławce trenerskiej.
Chievo będzie walczyło o utrzymanie w tym sezonie.3 pkt to był nasz obowiązek,na szczęście udało się.dzięki punktom ze słabymi drużynami uda się nam zmieścić w pierwszej ''10''.Następny mecz z Hellsaem ? Remis to będzie dobry wynik :) uwierzcie mi ,a jeśli nie wierzycie to spójrzcie na tabele naszego typera.pozdrawiam
0
kshaq34 (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-24)
5 października 2014, 18:47
Zgadzam się z fanista92. Mam identyczną sytuację. FORZA MILAN
0
fanista92 (ostatnio aktywny: Więcej niż 4 miesięcy temu, 2025-01-27)
5 października 2014, 12:54
Majki85
Co to miało być haha? Zero szacunku widzę nie masz. Nie napisałem wszyscy, ale co poniektórzy. To brawo skoro masz czas siedzieć na stronię i pisać komentarze, lecz akurat ludzie posiadają rodzinę, zajęcie w domu prywatnym więc nie chrzań Ty. Owszem są ludzie, którzy tylko kibicują jak wygrywają, lecz odpowiedz na moim przykładzie, czy mnie tak często widać? ( to co napiszę proszę nie wziąć za chwalenie się) Ja na stronie jestem od 7 lat i niegdyś się udzielałem wielokrotnie z użytkownikami, których już tu nie ma, albo równiez nie mają czasu siedzieć na stronie 24/H, bo już mają życie osobiste, nie chlanie po pubach, ale praca, rodzina dom.
Teraz wyspany na spokojnie mogę napisać swoje zdanie o meczu. Ogólnie wynik cieszy, gra nie do końca.
Patrząc jednak na dawne sezony, to nigdy nam się nie grało łatwo z drużynami, których głównym zadaniem jest przeszkadzanie przeciwnikowi (za Ancelottiego, Leonardo, Allegriego czy też Seedorfa). Chievo miało tylko okazje wtedy, gdy robiliśmy gafy w obronie (np. Muntari i Rami).
Druga sprawa. To my kontrolowaliśmy mecz, więc nie można narzekać. Naszą piętą Achillesową jest atak pozycyjny, przy drużynach praktycznie tylko broniących się. To na pewno jest do poprawy, ale pamiętajmy, że wiele drużyn nie ma w tym aspekcie gry łatwo.
Oceniając zawodników:
Abbiati - nie miał za dużo pracy, więc nie można zbyt wiele powiedzieć o jego postawie. Zrobił co należało, bronił jak było to potrzebne.
MDS - bardzo mało widoczny, w obronie może i solidny, ale z takim przeciwnikiem o to nie trudno.
Rami - miał swoją gafę, musi uważać, bo z Romą, Juve czy też nawet z Fiorentiną tak łatwo w takich momentach nie będzie, ale występ ogólnie rzecz biorąc pozytywny.
Alex - bardzo dobry występ. Na prawdę powinien być naszym podstawowym obrońcą. Oczywiście przeciwko Chievo nie trudno o dobry występ w obronie, ale trzeba mu przyznać kolejnego plusa.
Abate - bardzo ładnie. Takiego Ignasia chcę oglądać co mecz. W obronie solidniej niż kiedyś, a sam atak o niebo lepiej wygląda. Zaczyna mi się podobać jego gra coraz bardziej. Jest naszym solidnym bocznym obrońcą.
Muntari - jak dla mnie tylko bramka go uratowała, bo sam występ słaby. Oczywiście tak już zawsze gra i pewnie będzie tak to dalej wyglądało. Jakby nie bramka to dałbym mu minusa za tą gafę. Straszna sprawa, mogliśmy dostać bramkę na 1:1 i Chievo by wtedy się mocno broniło. a remis trzeci z rzędu to była by masakra, jeszcze z taki przeciwnikiem.
NDJ - występ w porządku, chociaż więcej się po nim spodziewałem. Szkoda tej kartki, będzie na trybunach z Hellasem, ale może i to się mu przyda. Gorzej dla samej drużyny.
Bonaventura - bardzo dobry występ. Świetnie zagrał, zrywał do przodu, pomoc z nim wyglądała o niebo lepiej. Połaskoczę swoje ego i powiem iż sam proponowałem go do pomocy i nie zawiódł mnie. Było o wiele bardziej kreatywnie.
Honda - na początku (1 połowa) byłem lekko zawiedziony, ale później było coraz lepiej. No i ta brameczka, bardzo ładnie. Trzeba zwrócić uwagę na jego liczby, to jest 4 bramka w 6 meczu. Bardzo ładnie. Nie na darmo Pippo go chwali, że przychodzi dwie godziny przed treningami. Widać to od razu na boisku.
Torres - niestety mnie zawiódł. Nie pokazał za wiele. Miał jakieś okazje, ale nic nie wykorzystał i nie błysnął, a przeciwnik co prawda ustawiony defensywnie, ale to jednak Chievo. Panie Hiszpanie do pracy, bo forma jak dla mnie przeciętna. Może się mylę, może strzeli w następnym meczy dwie bramki, ale jestem po wczorajszym zawiedziony. Jeden z najsłabszych na boisku.
Menez - obudził się pod koniec meczu. Pierwsza połowa, jak pierwsza partia drugiej słabiutko. Prawdopodobnie zmęczenie i wyeksploatowanie się wkradło. Mam nadzieję, że zagra lepiej z Hellas.
Zmiany:
El92 - nie był to jego słaby mecz, biorąc pod uwagę, że grał tylko jakiś kwadrans. Co prawda nie ma tej formy z meczu z Lazio, bo tam był bardzo widoczny i grał bardzo dobrze, jednak starał się coś zrywać i miał to jedno wejście spod linii końcowej, szkoda tylko że Bonaventura nie strzelił, bo byłą by i akcja i asysta palce lizać.
Poli - jak to Poli. Jego typowy mecz. Ciężko go ocenić, bo też mało był na boisku, ale swój poziom i grę miał.
Essien - tutaj tak samo. Taki ogon to w sam raz dla tego pana. Aby trzymać wynik, trochę piłkę itp. Więcej raczej nie można się po nim spodziewać.
Liczą się 3pkt. a gra jeszcze się poprawi. Trzeba patrzeć po prostu z meczu na mecz. Na razie każdy kolejny pojedynek powinien być dla nas istotny, a o celach i grze będziemy rozmawiać po 15 kolejce.
Druga połowa zdecydowanie lepsza od pierwszej chaotycznej części meczu. Drużyna od pierwszego po przerwie gwizdka przeszła najpierw na 4-4-2 z Torresem i Menezem z przodu, żeby po kilku minutach ostateczne zacumować w ustawieniu 4-2-3-1. W tej właśnie formacji zagraliśmy najlepszą część meczu.
Zespół zaryzykował, podszedł wyżej i agresywniej i to się opłaciło.
Cieszę się z bramki Muntariego, jak pewnie cieszyłbym się z bramki Bonery, ale nadal jestem zdania, że Sulley jest jak tykająca bomba zegarowa. Świetnie, że strzelił bramkę otwierającą wynik meczu, ale jego głupie i niepoważne zachowanie mogło doprowadzić do remisu po kontrze 3 na 1. Cały czas jestem zdumiony, że Chievo tego nie wykorzystało.
Potrzeba nam zdecydowanie bardziej jakościowych piłkarzy w drugiej linii. Mamy De Jonga i Bonaventurę, który dobrze spisał się wczoraj na połówce dając sygnał Inzaghiemu, że z powodzeniem może na tej pozycji występować.
Zwycięstwo w tym meczu oprócz 3 punktów dało piłkarzom więcej spokoju i odprężenia przed meczami reprezentacji. Będą mogli na spokojnie się rozjechać na zgrupowania i wrócić z pozytywnym nastawieniem na mecz z Hellas.
FORZA MILAN 99 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 lat temu, 2016-12-11)
4 października 2014, 23:13
Co miał Szary więcej zrobić w 15 min?
zrobił rajd po którym przeciwnik otrzymał żółtą kartkę oraz rajd po którym powinien mieć asystę. Wniósł świeżość do gry.
Mam nadzieję, ze Pippo w końcu zdecyduje się wystawić Faraona w 1 składzie, a nie na wpuszczenie go na ostatnie 10 minut gdzie wszyscy już chodzą z głową w szatni oprócz Meneza.
Torres nie zachwyca :( W następnym meczu proponuje 4-3-3 z Jackiem w pomocy i trójką atakujących: Szary-Menez-Honda lub 4-3-1-2 z Hondą na treq a z Szarym i Menezem tam z przodu.
Co do środka obrony to wypadła całkiem nieźle. Dopiero w końcówce troche się posypało. Brak Zapaty prowadzi do zmniejszenia ilości podań do przeciwnika, a brak Bonery skutkuje brakiem Bonery.
Cieszy dobry mecz DS oraz Abate. Boki są nieźle obsadzone.
W zimę proponowałbym skupić się na pozyskaniu pomocnika typu: Vilhena, Rabiot czy chociażby Baselli i wskakujemy na pudło ;)
Rzeczywiście, pomyliłem się z jego wiekiem.
Owszem, Jeremy jest w formie i może niepotrzebnie typuje go do zmiany. Tyle, że można powiedzieć, że Honda też jest w formie. Tylko co z tego? W atakach Milanu brak jest jakiejkolwiek kreatywności, to po prostu zejścia na skrzydła z przytrzymaniem piłki i szukaniem wrzutkami szczęścia w polu karnym. Wierzę po prostu, że wpuszczenie na dłużej Szarego i Armero rozruszałoby trochę tą ofensywę. Bo zwycięstwo zwycięstwem, ale moim zdaniem Milan zagrał mecz słabszy niż z Ceseną. A gole, jak wiadomo nie padały z gry, tylko ze stałego fragmentu i po błędzie przeciwnika.
0
PanX (ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-03-26)
4 października 2014, 23:05
@siara_acm
De Sciglio dzisiaj zagrał najlepszy mecz w tym sezonie. Boczni obrońcy dobrze się dzisiaj podłączali.
Abyss
chyba inne mecze oglądaliśmy, to po rajdzie kolorowego Honda miał okazję do strzału z rzutu wolnego po którym padł gol, wypracował sytuacje Jackowi oraz kilka razy ładnie zagrywał lub rozciągał grę na drugą strone boiska
siara_acm
Menez 29?. Jeremy ma 27 lat. A poza tym w wieku 29 lat są zawodnicy i śmigają non stop. Skoro ma siły i jest w dobrej dyspozycji niech gra. Jak nie dostanie powołania teraz do kadry Francji to będzie to nieporozumienie.
Przy takiej grze ten wynik to raczej prezent od losu. Przy pamiętnej kontrze Chievo mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu. Nie wiem co po dobrym początku stało się z tym zespołem, ale wygląda na to, że łańcuch DNA Milanu mocno się naderwał.
Każdy, kto trochę rozumuje, już dawno zauważył, że od czasów Ancelottiego nie mamy w praktyce boków obrony. Transfer, który w lecie najbardziej mnie ucieszył to Pablo Armero, niemniej Inzaghi konsekwentnie nie daje mu zagrać choćby 20 minut, na rzecz przereklamowanego De Sciglio.
Torres - widać, że nie czuje się dobrze w zespole. Niemniej, czasami, będąc naprawdę dobrze ustawiony nie otrzymuje piłek.
Jeszcze co do pomysłu Inzaghiego na ofensywę: Pippo chce chyba, by Menez był w jego zespole tym kim był kiedyś Kaka' u Carlo, tyle, że to już nie te czasy, by opierać grę w ataku na jednym zawodniku, którego i tak lepsi obrońcy szybko rozpracują. Poza tym Francuz ma już 29 lat i w trakcie sezonu może dostać zadyszki.
Milan zastygł, a wszystko czego potrzebuje to trochę ROTACJI.
fanista 92,
haha ja tez z pracy wrocilem i nie pierdziel mi tu głupot, bo nie uwierze, ze 200 czy ileś tam komentarzy mniej jest spowodowanych tym ze ludzie pracują.
co do meczu... wreszcie 3 pkt. Brawo!
Ważne 3 pkt. Szary nie zagrał tak źle, ale o tym popiszemy jutro;) Teraz idę zadowolony (z wyniku, gry nie do końca) spać. Dobrej nocy! Forza Milan:)
0
PanX (ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-03-26)
4 października 2014, 22:52
@Abyss
Według mnie, El Shaarawy dobrze grał :). Miał parę fajnych zagrań. Nie stał w miejscu, tylko wystawiał się do piłki. Wracał się pod swoje pole karne, żeby pomóc się bronić, a jak odzyskiwaliśmy piłkę, starał się jak najszybciej pomóc w kontrze. Do tego świetne wejście w pole karne z boku boiska, gdzie miał obok siebie trzech piłkarzy Chievo i świetne podanie do Bonaventury, który niestety nieczysto trafił w piłkę. A ta żółta kartka trochę naciągana. Byłociągnięcie za koszulkę, ale Chievo nie zagrażało w tamtej chwili Milanowi. Jak dla mnie ewidentny faul, ale czy na żółtą kartkę? U mnie Faraon ma plusa :). Przez ten czas na boisku dał więcej drużynie niż Torres.
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
4 października 2014, 22:44
Koniec.
W II połowie nastąpił przełom. Milan zaatakował śmielej i ostatecznie przyniosło to efekt. Styl pozostawia wiele do życzenia, ale najważniejsze są 3 punkty. Gol Hondy to z pewnością ozdoba meczu. Mieliśmy wygrać i zadanie zostało wykonane.
Martwi słaba dyspozycja Faraona. Pippo ma silny argument, aby w dalszym ciągu trzymać Szarego na ławce. Na tle niezbyt wymagającego przeciwnika wypadł blado. Straty i żółta kartka.
0
PanX (ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-03-26)
4 października 2014, 22:42
Torres zdecydowanie najsłabszy dzisiaj. Szary powinien wcześnie go zmienić.
Szary dał świetną zmianę, nie rozumiem czemu Pippo o trzyma na ławce
0
Ghost (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-15)
4 października 2014, 22:39
Po co, Szary? Po co?
0
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
4 października 2014, 22:38
Ale Chievo jest słabe, takie sytuacje zmarnowali. Z drugiej strony obnaża to brak naszego profesjonalizmu i marnej współpracy pomiędzy obrońcami a drugą linią.
Alex jako jedyny używa mózgu przy wyprowadzaniu piłki. Jedyne akcje Chievo pod nasza bramka to te spreparowane przez naszych defensywnych. Z taka Roma przegrywalibysmy juz 3-2. Dobrze, ze to tylko Chievo, ale musi Inzaghi nad tym popracować.
0
radek14525 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-05-03)