ACstach (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-12-20)
8 października 2014, 11:31
Erathorn
Ok, dzięki za info.
0
Erathorn (ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-08-02)
7 października 2014, 23:52
@ACstach, miałem dzisiaj wykłady z kobietą która pomieszkuje we Francji, w tamtych rejonach właśnie, więc ma dane z pierwszej ręki od znajomych. I właśnie nam mówiła, że wyleciała stamtąd kilka dni przed ulewą i jest przeszczęśliwa. Podobno nagle lunęło, żadna prognoza tego nie przewidziała, a opady godzinowe dochodziły do 300l/m2 (lub jak wolisz 30cm). Generalnie pogrom.
Dla mnie to nawet lepiej, bo znając nasze szczęście to stracilibyśmy 2-3 zawodników znów na jakiś czas...
0
primo2p (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-12-19)
7 października 2014, 22:12
ACstach
Nasz narodowy w Warszawie też jakiś czas (raczej nie na tak długo i takiej powodzi nie było jak we Francji) nie był do grania.
Zdarza się, ale na pewno do tego czasu to ogarnął.