Tak jak większość uważam, że czerwiec to właściwy moment na rozstanie z Massimo. Swego czasu solidny piłkarz, zawsze gotowy do gry i waleczny, który dałby się pokroić za Milan. Szkoda tylko, że przez większość kibiców niedoceniany, tak mocno krytykowany, a wręcz nielubiany. W każdym razie czas Ambrosiniego jak również kilku innych się kończy i mam nadzieję, że po sezonie odejdzie/odejdą i będzie świecił przykładem nie na boisku lecz poza nim.
Co do Teveza to niezła telenowela się zrobiła. Mercato będzie gorące :)
Zgadzam się w całej rozciągłości z przedmówcą. Taki Pippo nie jest stworzony do kierowniczych funkcji (chociaż kto wie?), a po Ambro widać, że facet mówi dobrze i mądrze, widzę go na jakimś stanowisku w Milanie, oby nie skończyło się jak z Maldinim, choć dalej mam nadzieję, że w jakiejś roli będzie w Milanie.
0
micharol (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-13)
16 grudnia 2011, 15:41
Może wymiana Ambro za Teveza :D
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18)