Zasłużył na ten nowy kontrakt. Trzeba jednak przyznać, iż zrobił to w stylu Flaminiego, czyli jak kontrakt się kończy to gram jak najlepiej. Pozostaje jeszcze kwestia finansowa.
Jestem jak najbardziej za. Póki co gra równo i dobrze. Oby to nie byla forma tylko na czas podpisania kontraktu. Mam nadzieję, że po złożeniu podpisu jego forma dziwnie nie opadnie.