Niech zagra tak w niedziele.

Może to chwila powrotu na wyżyny. Szczerze, to gdy Japonczyk grał bardzo dobrze i wszystko mu praktycznie wychodziło, to i Milan dobrze wyglądał. Czyżby powoli pojawiał się nowy lider w Milanie, którego po odejściu senatorów oraz Ibry nie ma. Cieszą dobre występy Keisuke.

Jeśli będzie grał na pozycji która mu odpowiada, to myślę, że w Milanie tez by tak mógł. Niestety cały czas gra jako skrzydłowy...

Miejmy nadzieje że będzie tak asystował i strzelał w klubie