Synek z Montolivo nic nie uzgadnialiśmy, to że nie chce podpisać nowego kontraktu to bynajmniej nie nasza wina. Już lepszy przykład był to Nocerino i Prezes Palermo. Jakoś we październiku lub wrześniu on skrytykował Milan że ten bardzo na niego naciskał i prawie wziął sobie dobrowolnie Nocerino. Ale ja tam się Milanowi nie dziwię jeszcze kilka godzin i było by po transferze, dlatego woleli nacisnąć a nie tak jak teraz bawić się z City w kotka i myszkę.
Natomiast prezes Florencji mówił do Montolivio coś o braku szacunku do klubu gdyż nie chce przedłużyć umowy :D:D:D Wcale się nie dziwie że chce z tamtą odejść.
Jeśli już kogoś kupujemy, to niech to będzie Tevez, nie Maxi. Argentyńczyk jest od niego o wiele lepszy i skuteczniejszy. Co do odejścia Pato, to myślę, iż jego talent jeszcze wybuchnie i nie warto podejmować tak pochopnych decyzji.
Poprzez tego typu praktyki, gdzie najpierw uzgadniane są warunki indywidualnego kontraktu z zawodnikiem, bez wiedzy klubu, w którym obecnie gra oraz wpływanie na zawodnika, aby starał się jakoby wymusić transfer do upatrzonego zespołu (nawet jeśli jest to transfer mniej korzystny z finansowego punktu widzenia) , coraz więcej zespołów nie będzie miało ochoty, oby w przyszłości robić z Milanem interesy. Z Montolivo podobnie próbowano rozegrać sytuację , aż pan Diego Della Valle zniechęcił się do Milanu.
Powiem tak, Flamini nie wiadomo w jakiej będzie formie. Bo równie dobrze może być tak jak z Bonerą, w zeszłym sezonie popełniał takie gafy że klękajcie narody, a w tym wszystko czyści. Flamini również może nagle wyskoczyć z formą zwłaszcza że ma 27 lat i wszystko może się zdarzyć. Jak wróci Gattuso to też nie będę odrazu go krytykował. Powiem tak, z Tevezem może być różnie. Może grać świetnie i już w pierwszym meczu strzelić hattricka, a może grać bardzo słabo i do końca sezonu nie strzelić ani jeden bramki. Przypominam tylko przykład Torresa który prawie po roku przejścia do Chelsea strzelił tam tylko uwaga 3 bramki. A suma transferu z Liverpoolu do Chelsea kosztowała 50 mln Funtów.
0
Cleaver (ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-04-06)
19 grudnia 2011, 15:24
Jak Galliani bierze sprawy w swoje ręce, to można spodziewać się efektów ;d
Rudi89- powróci do treningów, co nie onacza, że powróci na boisko. Ja też przechodze kontuzje i trenuje od kilku miesięcy a do powrotu od piłki nadal dzielą mnie ponad 3 miesiące. Ale życze mu żeby wrócił na boisko tak szybko jak to tylko możliwe.
Może pytanie trochę nie na temat - ale dlaczego od paru tygodni nazywacie Gallianiego doktorem?
0
micharol (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-13)
19 grudnia 2011, 12:45
Ciekawe czy uda mu się namówić Man City na wypożyczenie
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
19 grudnia 2011, 12:44
Czyli naprawdę są zdeterminowani, by pozyskać Apacza...Jakaś tam nadzieja jest - pytanie, na ile zdeterminowany bedzie sam piłkarz, i czy Berlu naprawdę ''zachorował'' na Teveza...
Co do ostatniego zdania Łysego, to nie dowierzałbym tak do końca. Kto wie, czy nie ma gdzieś planu pozbycia się Pato, póki jeszcze wart jest jakichś godnych pieniędzy...Ale tego nie dowiemy się póki co. O Gallianim można powiedzieć to samo, co babcia klozetowa mówi w ''Misiu'' o Rysiu Ochódzkim: ''Ten człowiek w całym swoim życiu słowa prawdy nie powiedział'' :-)
Atak w postaci Zlatana (z niedrogą i naprawdę solidną opcją zmiennika w postaci Maxi Lopeza), Teveza (tu dublerem Fantantonio bądź Robinho) - i Kaczora można sprzedać, i nie palić świeczki do Matki Boskiej o zdrowie dla Pato, kiedy tylko wchodzi on na murawę....
Czyżby Flamini wracał już po nowym roku? Jakby wrócili i Rino i Mathieu to w pomocy jest dobrze, tylko ta kontuzja Cassano;/ Więc jakby faktycznie przyszedł Tevez, to mamy dobry skład, ewentualnie pozostaje kwestia formy Taiwo, chłopak coś nie może się odnaleźć...