Nie wiem, czy to ma związek jakikolwiek, ale Shaarawy kiedyś grał chyba jako typowa dziewiątka i bodajże wtedy strzelał najwięcej goli, a potem przyszedł Mario, Stephana przesunięto na bok i stop.
0
PanX (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-12-09)
7 grudnia 2014, 15:59
Bonera - oprócz jednego ofensywnego wyjścia nic nie pokazał. Stracony gol na jego sumieniu (znowu). Mieliśmy szczęście, że przeciwnik celował w niego a nie w bramkę, bo byłoby 2-0.
Armero - bardzo słabo w obronie, a w akcjach ofensywnych niemal niewidoczny.
De Jong - ociężale porusza się po boisku.
Montolivo - brak ogrania. Gubi się czasem z piłką przy nodze. Gra jakby bał się kolejnej kontuzji.
Bonaventura - biega. Koniec.
El Shaarawy- wystawia się, ale jak już dostanie piłkę, to gubi się i zwalnia grę.
Honda - nie gra źle, ale czasem źle ustawia się na boisku, przez co utrudnia sobie robotę.
Menez - setka w plecy. Ale przynajmniej bierze ciężar gry na swoje barki. Mógł w 1-2 sytuacjach przed polem karnym przeciwnika trochę lepiej się zachować, ale jako 9 musi być trochę bardziej samolubny.
Nic większego do zarzucenia nie mam do Lopeza i pary stoperów.
0
kaquito (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-12-20)
7 grudnia 2014, 15:58
Oczywiście na końcu miało byc :-(
0
kaquito (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-12-20)
7 grudnia 2014, 15:56
Kiedyś zarówno Milan jak i Inter to były potęgi. Derby Mediolanu oglądał cały swiat, wszyscy mówili o takim spotkaniu juz na tydzień przed rozpoczęciem. Niestety aktualnie oba kluby to zwykle przeciętne średniaki, które niestety nie wiadomo kiedy i czy w ogóle wrócą do europejskiej czołówki :-)
Gdyby obrona wygladala jak w meczu z Interem to wynik do przerwy byłby remisowy ale jak w 14 kolejkach gra inny zestaw obronców to trudno wymagac od defensywy dobrej gry. Pippo zna sie na trenerce jak moja zona na pilce jak najszybciej sie go pozbyc razem z jego kolega Bonera.
0
radson1406 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19)
7 grudnia 2014, 15:56
A tak wogole to mecz prowadzi nie Pablo a Paolo Tagliavento.
0
radson1406 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19)
7 grudnia 2014, 15:54
El Sharaawi moglby dzis strzelic gola gdyby mu Menez dogral pilke w idealnej sytuacji.Uwazam iz dzisiaj akurat Francuz mnie irytuje bo mogl nam zapewnic prowadzenie.Slabo dzis wyglada De Jong,ktory traci sporo pilek i na tle dopiero co powracajaecgo po kontuzji Montolivo wyglada slabo a o czarnuchu na lewej stronie defensywy to juz nic nawet nie napisze bo szkoda czasu i zdrowia.
Menez przynajmniej coś ciągnie, Honda też coś tam robi, ale Stefan padaka. Dałbym za niego Torresa. Tylko aby nie tego Pazzola co bramke 2 lata temu strzelił.
Wydawało się że dzisiejsza pomoc wygląda bardzo dobrze na papierze, że zagramy dość ofensywnie, że w końcu jest komu dograć do napastników. Co widzimy? Większość piłek jest bezsensownie wykopywanych jak w meczu z Barceloną w LM, jak wtedy nie było to dziwne to dzisiaj z drużyną pokroju Genoi razi mnię w oczy jak cholera. Menez niby coś ciągnie tylko z tego jeśli ma możliwość dogrania do lepiej ustawionego partnera holuje piłkę po czym nic z tego nie wynika. Receptą by coś się zmieniło jest rotacja w pomocy, bo jak na razie to nic się tam nie dzieje.
0
olotek2 (ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-10-21)
7 grudnia 2014, 15:48
moim zdanie de jong gra słabo straty spowalnianie gry cały czas do tyłu Armero to jakaś masakra te jego błędy chociaż wrzutki ma dobre. Geua bazuje na zamieszaniu i nic więcej staramy sie wierze w zwycięstwo
szary gra nie na swojej pozycji. TO NIE JEST LEWY POMOCNIK!!!! Podobnie Honda.. nie jest prawym pomocnikiem... winny tego tragicznego ustawienia jest trener. no i gramy cały czas 433 bez względu na to jakich mamy piłkarzy. gratulacje dla trenera amatora i tasottiego
nie da się oglądać , trzeba sprzedać szarego jak tylko ktoś za niego 15-20 mln , bo z niego nic nie będzie on zamiast grać to woli na imprezy chodzić zero profesjonalisty
0
kaquito (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-12-20)
7 grudnia 2014, 15:45
Szary z przodu wyglada jakby był pierwszy raz na boisku. Od kontuzji to cień samego siebie :-(
Jak to mówią nie wykorzystane sytuacje się mszczą Panie Menez. Nie wiem czym to jest spowodowane że w jednym meczu gramy klepą, a w kolejnym wykopujemy piłki na pałę...
0
Misialek (ostatnio aktywny: Więcej niż 4 miesięcy temu, 2025-08-02)
7 grudnia 2014, 15:34
Co on tą nogą kurde próbował zrobić?
0
radek14525 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-05-03)