Obrona taka, jaką chciałem ujrzeć od początku sezonu, atak też kozacki, oczywiście zmienił bym pomoc, ale to i tak postęp, że Inzaghi wystawił tak przecudowną jedenastkę.
Szkoda. Środek obrony najmocniejszy, jaki możemy wystawić. Przynajmniej w meczach, w których grał francuski duet, spisywał się bez zarzutów. Abate na prawej, na lewej Armero trochę kłuje w oczy. Wolałbym pomoc Montolivo+De Jong, a atak Faraon-Menez-Cerci z Pazzo na szpicy, ale może być i tak.