Gramy taki piach, że nie da się tego komentować. Mamy zawodników naprawdę dobrych (Menez, Honda, Cerci, Destro), a nie potrafimy sklepać ostatniej w tabeli Parmy, ktora może się pochwalić najgorszą defensywą w lidze. Czyja to jest wina? A no nikogo innego jak trenera, ktory odpowiada i pobiera hajs za to, żeby ci zawodnicy potrafili zlepić jakąś akcję w ofensywie. Do tego gra obronna również woła o pomste do nieba mimo ze w defensywie mamy wydawałoby się solidnych piłkarzy (Alex, Rami). Ta druzyna, pod wodzą tego trenera nie jest w ani jednym elemencie dobra, noo chyba ze w egzekwowaniu 11-stek w wykonaniu Meneza :/
Jeżeli dziś tego meczu nie wygramy to Inzaghi bez dwoch zdan powinien wyleciec, bo juz nie wiem jak nisko musimy spaść zeby B i G zatrudnili kogoś, kto ma pojęcie o trenerce.
Sorry, ale jeszcze troche i już nie będe o Inzaghim myslał i mowił Pippo, ale Pipa :/
ps - Destro dla mnie jak na razie na plus, mimo ze dostaje mało piłek, to widac ze jest chyba lepszy zawodnik od Pazziniego. Bocchetti zaś zagubiony i ma problemy z kryciem Vareli. Oby w drugiej polowie sie poprawił.
Na plus Diego Lopez, Zaccardo
Na zero Alex
Reszta na minus. Szkoda, że Inzaghi nie może zrobić 8 zmian...
Poli, Van Ginkel, Honda, Menez w ogóle nie widoczni. Destro widoczny dlatego, że wszyscy wrzucają mu piłki, Cerci dobry w nieudanych kiwkach.
Bochetti idealnie wypuszcza rywali na wolne pole.
Syf, kiła, mogiła. Wstyd i hańba...
Jak można ciągle wystawiać Honde na boku skoro na środku dałby nam 100 x wiecej... No jak...
0
PanX (ostatnio aktywny: Więcej niż 2 miesięcy temu, 2025-03-26)
1 lutego 2015, 21:43
Jeśli nie wygramy z ostatnią drużyną z tabeli, to nie widzę powodu, dla którego Inzaghi miałby zostać. Można zrzucić część winy na problemy kadrowe, ale przecież to jest ostatni zespół Serie A...
To nie jest mecz na przełamanie to mecz o utrzymanie jak reszta meczy które zostały do rozegrania:( Faktycznie Zaccardo najlepszy a Honda dalej na boku kuźwa a w środku 2 tuzy van coś tam i poli
Serce mnie boli widząc to co się dzieje z moim ukochanym klubem.
Brak pomysłu na grę, dziurawa obrona i indywidualiści grający na swój rachunek w ataku.
Do tego trener nie mający pojęcia o taktyce i jakichkolwiek ciekawych rozwiązań.
Mamy kadrę mogącą walczyć o miejsca 3-5, tymczasem jesteśmy 10 oczek niżej w tabeli bez perspektyw na poprawę sytuacji i pytam się czyja to wina?
Odpowiedź jest prosta - naszego kochanego Super Pippo, który robi z siebie męczennika i tego który próbuje coś zrobić, zaś wina spada na zawodników.
Jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości do przyczyny takiego stanu rzeczy odsyłam do przykładu Atletico Madryt. Diego Simeone z przeciętnej drużyny zrobił europejską potęgę, w naszym przypadku a skutek działań Pippo (ale też kochanego zarządu) sytuacja jest zgoła odwrotna.
Obyśmy wygrali to spotkanie, ostatnia szansa na to by odbić się od dna.
Forza Milan!
Pamietajcie ze obecny Milan zawsze dostosowuje sie poziomem gry do przeciwnika . Zawsze gra troche slabiej jak druzyna przeciwna Taki pomysl na prowadzenie druzyny.
Ostatnia drużyna serie A ciśnie nas na San Siro. Co jeszcze musi się stać, żeby Inzaghi wyleciał? Oby Juve miało dobrze nastawione celowniki, bo może jak dostaniemy od nich 7 bramek coś się zmieni!!!
Mówta co chceta, ale jak dla mnie naszym najjaśniejszym punktem po pierwszej połowie jest Zaccardo. Jako jeden z nielicznych stara się coś zrobić w przodzie i nie wszystkie jego próby są bezowocne. Muszę przyznać, że jestem mocno zaskoczony wyrównanym poziomem tego spotkania, spodziewałem się, że nawet słaby Milan Inzaghiego będzie w stanie wygrać bez większych problemów z potencjalnym spadkowiczem.
Rzeczywiście Zaccardo chociaż biega i się stara najwięcej. Jednak w obronie taka sama kicha jak reszta. No ale przeciez on nie grał nic a się w miarę wyróżnia na boisku. Jak to świadczy o większości z reszty naszych zawodnikow? Podpowiem, że fatalnie.
0
1 lutego 2015, 21:35
Strasznie sie to ogląda, obyśmy przynajmniej wygrali.
Męka z ostatnią drużyną w tabeli.LOL.Postępów brak ciąg dalszy.Inzaghi proszę Cię odejdź!!!
0
Igoras (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-12-17)
1 lutego 2015, 21:33
dziwię się jeszcze niektórych broniącym Inzaghiego ludzie czy wy nie widzicie że my nie mamy taktyki nie mówiąc o tym że ne treningach nie robią nic skoro my nie potrafimy grać podaniami każdy sobie biega jak chce i dlatego jak będzie Inzaghi to tak będzie
Jadą nas równo komentatorzy i nie mam o to do nich żadnych pretensji.
0
Igoras (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-12-17)
1 lutego 2015, 21:29
nie zgodzę się też że to wina piłkarzy ale trenera przecież wystarczy popatrzeć na naszą grę potrafimy pograć poklepać nie tylko obrońcy rozgrywają i piła do przodu, później gramy mecz Destro o Bocchetti trenują 2-3 dni i grają od początku więc to mówi o pomyślę na zespół
Ja nawet nie wiem, jakim my ustawieniem teraz gramy, mam wrażenie, że piłkarze też nie mają przydzielonych żadnych zadań, tylko każdy robi to co uważa za najlepsze.