Rozumiem, że jeśli Inzaghi przegra następnych kilka meczów to celem nie będzie już awans do Ligi Europejskiej, ale utrzymanie w lidze? Dla mnie to śmieszne, aby zmieniać cele w trakcie sezonu. Jeśli trener nie spełnia pokładanych w nim nadziei, to po prostu trzeba poszukać kogoś innego na jego miejsce...
0
Goral74 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-16)
4 lutego 2015, 22:55
7 miejsce to max co możemy osiągnąć w tym sezonie z taką formą. Nie wierzę w LE, niestety.
0
mistrzMALDINI (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-06-14)
Przed sezonem twierdziłem, że na miejsca 1-3 nie ma ŻADNYCH szans, więc obecne wymagania sa w pełni realne. Tylko Pippo musi zmusić ekipe do walki i biegania a miejsca 4-5 są realne
A pierwszy krok do LE już w najbliższą sobotę. A zaraz po meczu z Juve pojedynki u siebie z Empoli i Ceseną, czyli kolejne drgawki o jakikolwiek punkt. :D
5 pkt do czwartego miejsca a my tak dajemy dupy z ogórkami zwłaszcza u siebie. No nikt mi nie powie, że nie mogliśmy teraz być tuż przed podium gdybyśmy wypracowali jakiś styl i zagrania.
0
FaNaTyK (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08)