To brzmi jak ponury żart. Nie bardzo wiem czym Munatri mógł być przemęczony. Sądząc po wynikach i zaangażowaniu w grę większości zespołu to na treningi oni raczej przychodzą towarzysko, a nie po to żeby zapieprzać.
Tia.. każdy trenuje na pełnych obrotach,a potem w meczu chodzą po murawie albo mają kontuzje mięśni.. Pato dobrze mówił,że za mocne treningi są w Milanie..